barbinko kochana nie załamuj się... a może test jakiś lipny ... ja w pierwszej ciąży testowałam kilkukrotnie - pierwszy negatywny jak nic, następne po ok 2 tyg. 2 krechy jak malinka)
Guenevere bardzo współczuję ... może spróbuj najnormalniej w świecie z mężem szczerze o tym porozmawiać ....
enya jak Ala ??? co się stało kochana ???
jeśli chodzi o mnie to ja w sumie z tymi ANA to nie wiem ... wcześniej jak 1,5 roku temu robiłam to miałam ujemne, a teraz nagle mam na wypisie ze szpitala dodatnie ... nie mam tam żadnych mian
dziś dzwonię jeszcze o moje mutacje ... ciekawe co tym razem usłyszę
Guenevere bardzo współczuję ... może spróbuj najnormalniej w świecie z mężem szczerze o tym porozmawiać ....
enya jak Ala ??? co się stało kochana ???
jeśli chodzi o mnie to ja w sumie z tymi ANA to nie wiem ... wcześniej jak 1,5 roku temu robiłam to miałam ujemne, a teraz nagle mam na wypisie ze szpitala dodatnie ... nie mam tam żadnych mian
dziś dzwonię jeszcze o moje mutacje ... ciekawe co tym razem usłyszę