A ja bym sprawdziła aps, przez ból głowy i złe samopoczucie. Bo często za gęsta krew daje niemiłe objawy i sprawia, że ciąża źle się rozwija.Dziewczyny[emoji3589] po zaznajomieniu się z treścią na forum,zastanawiam się czy zalecenia od ginekolozki są właściwe. Rok temu straciłam ciążę w 6 tygodniu,nie było tętna,kształt jajeczka zmienił sie w ciągu kilku dni z okraglego do rozlanego i po tym nastąpiło poronienie całkowite. Minął rok,postanowiłam spróbować jeszcze raz ,jestem aktualnie w 5 tyg ciąży (3 od zapłodnienia) i od dwóch dni mam skape brązowe plamienie. Znów zaczyna bolec mnie kręgosłup oraz głową,objawy ciąży zanikają,sytuacja wygląda bardzo podobnie jak do tej sprzed roku. Badania jakie dostałam to toksoplazmoza ( ujemna,brak przeciwciał) morfologia,glukoza,progesteron,mocz,TSH. Na początku tamtej ciąży również dostalam ten sam pakiet badań i wszystko było w normie. Mam wrażenie że mimo pakietu Luxmed badania są dość skromne,jak myślicie ? Dostałam duphaston i mam leżeć. Ale z drugiej strony ,może przyczyna tkwi w genetyce i być może bede podtrzymywać ciążę z wadami rozwojowymi. Myślicie że w trakcie trwania ciąży zacząć robić badania na własną rękę,że spisu który się tu znajduje ? Mam wrażenie że lekarzom nie zależy
. Mogą wypisać wiele badań a tego nie robią. Zatrzymują się na podstawach,nie draza dalej. Prosiłam o kortyzol,bo jestem strasznie nerwowa,odmówiła. Ehh,jestem trochę zła i smutna
reklama
Dzięki za podpowiedźJutro z rana lecę,może akurat trafię za pierwszym razemA ja bym sprawdziła aps, przez ból głowy i złe samopoczucie. Bo często za gęsta krew daje niemiłe objawy i sprawia, że ciąża źle się rozwija.
O to jestem zdziwiona że tak piszą o nim. Już jestem do docenta zapisana to pójdę zobaczę. Dziękuję za informacjęASA to przeciwciała przeciwplemnikowe. Pisałaś, ze chcesz je badać. Cóż, nie ma i nich lekarzy w Polsce, którzy dają sobie tak dobrze radę z tym tematem. Do nich jeżdżą kobiety z całej Polski i z zagranicy. Przyczyny nigdy na 100% nie poznasz, chodzi o to, żeby więcej nie ronić.
Co masz na myśli ?
@Paula1234 prof uznaje inne badania !!! Nie jest tani, ale najskuteczniejszy. Doc zleca badania stopniowo, mam wrażenie, ze czasem leczenie to metoda prób i błędów, a u prof sprawdzasz wszystko i dostajesz pełna obstawę lekami. Wydaje mi się, zekoszty ostatecznie są te same, tylko u doc rozłożone w czasie.
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 850
Ponoć może też zabezpieczać przed poronieniem, ale nie wiem na jakiej zasadzie. Jest niewiele lekarzy, którzy ją stosują w ciąży, ale sa
Ja poroniłam 2 razy i mam metformine przepisana w trakcie starań i w przyszłej ciąży. Pomaga zajść i utrzymać. Ma bardzo wszechstronne działanie. Ogólnie reguluje gospodarkę węglowodanową organizmu.
Świrujace cukry mogą powodować wady rozwojowe płodu. Ryzyko poronienia z cukrzycą ciążowa jest 4 razy większe. Jeśli masz nadwagę, albo mialas bądź masz cukrzycę ciążowa, albo Stany przedcukrzycowe jak nietolerancje glukozy albo IO to polecam po konsultacji z lekarzem metformine [emoji4]3mam kciuki!
Byłaś już u Paśnika ?A jaka bakteria Ci wyszła? Ja poroniłam w 20tc, nie miałam żadnych niepokojących objawów. Poszłam na badanie polowkowe i okazało się, że serduszko dziecka nie bije. Czekam póki co na wyniki badań genetycznych i na wyniki posiewu na ureaplasma, mycoplasma i chlamydia. Jadę też do Paśnika. Ciąża obstawiona na heparynie i do 10tc brałam metypred. Cały czas się zastanawiam czy poznamy kiedyś przyczynę...
Ja też się wybieram. Jestem ciekawa pierwszej wizyty
dagmarie25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2018
- Postów
- 363
Ja byłam u Paśnika. Straciłam u niego 2 ciąże.. pojechałam do profesora Malinowskiego i mam synka słyszałam że sa dziewczyny którym Paśnik pomógł ale osobiście chyba żadnej nie znam .... ja mając do czynienia z jednym i drugim to z całego serca polecam profesora Malinowskiego <3Byłaś już u Paśnika ?
Ja też się wybieram. Jestem ciekawa pierwszej wizyty
Tak czytam i coraz częściej analizuję to wszystko i bardziej się boję/stresuję. Tyle lekarstw. Obawiam się acardu czy metforminy w ciąży, a teraz prawdopodobnie jeszcze będę musiała brać steryd. Tak mnie to wszystko trochę martwi. Nie chciałabym czymś zaszkodzić. Jak dobrze byłoby móc wrócić do czasów kiedy myślałam, że kwas foliowy to jedyne w ciąży, czego mi trzeba
locala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2019
- Postów
- 1 369
Hej. Ja się zapisywałam co prawda rok temu, ale dzwoniłam ok. 40 minut połączenie za połączeniem i się udalo. Ale z tego co piszą dziewczyny na grupie i innym forum to obecnie jest tak że lepiej pojechać bo dodzwonienie się graniczy z cudem. Ostatnio na zapisach 1 osoba była od 23:00 (zapisy od 07:00)
Witajcie.
Ja już dawno wypadlam z obiegu,ale teraz potrzebuje informacji . Czy ktoś się orientuje ile się czeka na pierwszą wizytę do dr Przybycienia? Mamy problemu żeby się dodzwonić do Tarnowa.
locala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2019
- Postów
- 1 369
Kochana z całego serca gratulacje [emoji3590] Życzę żeby każda z nas wreszcie doczekała się małego cudu [emoji3590]
Hej [emoji846] jestem po 4 poronieniach w tym dwa razy miałam zabieg łyżeczkowania. Zrobiłam wszystkie badania które wyszły bardzo dobrze więc przyczyna nieznana. Jedynie zostały mi do zrobienia badania immunologiczne jednak ze względu na pandemię (w marcu/kwietniu) nie było takiej możliwości. Lekarze powtarzali że takie rzeczy sie zdarzają ze trzeba próbować itp... dlatego też za każdym razem szłam do innego. I w końcu jeden z Nich powiedział że oczywiście można próbować ale szkoda i mojej psychiki i organizmu ponieważ każdy zabieg ma negatywny wpływ na późniejsze ciążę. I polecił mi dr. Przybycienia (było to w styczniu).. zadzwoniłam do Centrum macierzyństwo w Krakowie i zapisałam sie na listę oczekujących z przewidywanym terminem na czerwiec. Jednak byłam uparta z co dwa tyg dzwoniłam z zapytaniem czy jakiś termin sie nie zwolnił i udało się dostać w kwietniu. Dr przybycien przeanalizował moje wyniki badań i nic w nich nie znalazł, zlecił badania immunologiczne, których nie byłam w stanie zrobić przez pandemię. Tydzień.po wizycie zrobiłam test ciążowy i wyszły dwie kreski... Strasznie się bałam. dr. Przybycien przyjął mnie z dnia na dzień i zapisał mi Accofil w zastrzykach bo tylko to nam zostało. Oczywiście luteinę dopochwowo i duphaston. Wizyty miałam co 2 tyg i się udało dzisiaj jestem juz w 27 tyg ciąży. Córeczka nie daję mi spać bo tak kopię. Dziewczyny nie poddawaj się Anioły jednak są wśród nas [emoji846] moim Aniołem takim dodatkowym jest dr. Jerzy [emoji3590]
reklama
Podziel się: