reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
A to można w ciąży? Jeśli tak to chętnie spróbuję, bo inaczej sobie rozdrapie ten brzuch [emoji12]
Lioton na pewno można (jak i inne maści z heparyna w składzie, jest to inna cząsteczka heparyny niż w zastrzykach, ona nie dochodzi do dziecka). Ale z balsamami zaczelabym od naturalnych snarowidel typu Shea, potem ewentualnie te dla ciężarnych z dobrym składem a na koniec coś do zadań specjalnych z ciężkim składem.
 
@Dakita30 też tak miałam takie gule czerwone nic z tym nie zrobisz to nie uczulenie tylko zrostu pdskórny . Smaruj heparyną np lotion ale mi bardzo pomagał Alcatet i tylko on przynosił odczuwalna ulgę. Moim zdaniem to zła technika robienia lub dużo zastrzyków bo ja byłam u koleżanki która jest pielęgniarka i mówiła że dobrze robię te zastrzyki.
 
@Dakita30 też tak miałam takie gule czerwone nic z tym nie zrobisz to nie uczulenie tylko zrostu pdskórny . Smaruj heparyną np lotion ale mi bardzo pomagał Alcatet i tylko on przynosił odczuwalna ulgę. Moim zdaniem to zła technika robienia lub dużo zastrzyków bo ja byłam u koleżanki która jest pielęgniarka i mówiła że dobrze robię te zastrzyki.
Dziękuję, chyba jednak robię za dużo zastrzyków w jednym miejscu, czyli miejscu tych zgrubień, od 2 dni zaczęłam robić bardziej po bokach brzucha i nie ma ani śladu.
Kupię sobie ten lioton1000 lub altacet i spróbuję się nimi ratować :) dziękuję za wszystkie odpowiedzi ☺️
 
Dziękuję, chyba jednak robię za dużo zastrzyków w jednym miejscu, czyli miejscu tych zgrubień, od 2 dni zaczęłam robić bardziej po bokach brzucha i nie ma ani śladu.
Kupię sobie ten lioton1000 lub altacet i spróbuję się nimi ratować :) dziękuję za wszystkie odpowiedzi [emoji3526]
Ja kłułsm sie do końca ciąży w brzuch. Raz z prawej a raz z lewej strony. Raz przy pepku raz bardziej z boku. Zeby nie bylo blisko siiebie i skora mogla odpoczac. Czasami mialam krwiaki, czasami po zastrzyku dlugo wylatywala krew ale nie mialam takich czerwonych gulek.
Teraz kolejna ciąża, pewnie znow czeka mnie kłucie i mam nadzieje ze jakos yo będzie
 
reklama
Do góry