Cześć dziewczyny piszę do Was z pytaniem k zastrzyki z heparyny.
Biorę fraxiparine 0.4, dziś 16T+3D i mam wrażenie, że te zastrzyki mnie uczulają.
Wiadomo miałam lepsze dni i zdarzało się, że nawet śladu nie było na brzuchu, ale ostatnio dają mi w kość te ogromne bolące guzy na brzuchu po zastrzyku. Ja już próbowałam wszystkich technik zastrzyku- trzymając fałd skóry, puszczając gow trakcie zastrzyku, masując miejsce po zastrzyku i bez masowania... Nie widzę znaczącej różnicy. Guzy nie dość, że bolą to swędzą nie do wytrzymania, kiedyś tak drapalam obszar zastrzyku, że aż rozdrapalam i krew się polała
jak to u Was było? Też tak miałyście czy raczej bezobjawowo po tych zastrzykach? Jestem w niecałej połowie ciąży, a ja już mam wrażenie, że nie dam z tym rady