reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Nic się nie stanie bierzesz dupaston to też progesteron więc jego poziom Ci nie spadnie . To tylko kwestia gdzieś ten progesteron podajesz jedni są zwolennikami tylko luteiny inni dupaston
To też prawda, teraz sobie przypominam, że czasami miałam tak, że dawali mi w szpitalu na siłę Lutkę, ja dostawałam uczulenia, więc odrzucali ją a dokładali więcej Dupka
 
reklama
Dzień dobry
Jestem na etapie radzenia sobie ze stratą oczywiście rozważam pomoc psychologa ktorego poleciłyście ale też staram się to przepracować ...dużo łez myśli itd no i Wy waleczne cudowne kobiety służące pomocą ❤❤❤❤
Znalazłam ciekawą książkę którą chciałam polecić mogę też pożyczyć jeśli ktoś blisko..."Przerwane oczekiwanie" Giorgia Cozza ale dzisiaj znalazłam piękny wiersz napisany przez dziewczynę z małej wioski która kiedyś podarowała mi swój tomik wierszy dziś zaczełam go przeglądać i trafiłam na ten wiersz który chciałam Wam wysłać bo jesteście wielkie i cudowne
Wiersz na zdjęciu (wiem że są ważniejsze tematy ale....)
 

Załączniki

  • 20191026_101652.jpg
    20191026_101652.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 83
@szkala dziękuję ;)

@czarna_mala spytam moja gin o przepisanie mi tej formy. ;) nie miałam pojęcia , że można być na nią uczulona ! Jak się to u Ciebie objawia?
Myślałam że może teraz jak się trochę macicy rozciąga to luteina mi bardziej podraznilam nadzerke i stąd te krwawienia i bóle brzucha.? Miała też spore zaparcia;/ i wszystko aż pekalo u mnie.

@Porzeczka1234 dziękuję Co że to napisałaś. Martwiłam się ciągle o to! Bo brzuch mnie przestał boleć i jestem mniej "nadeta". Eh. Jak boli zle, jak nie boli to też źle. ;)
 
Dzień dobry
Jestem na etapie radzenia sobie ze stratą oczywiście rozważam pomoc psychologa ktorego poleciłyście ale też staram się to przepracować ...dużo łez myśli itd no i Wy waleczne cudowne kobiety służące pomocą ❤❤❤❤
Znalazłam ciekawą książkę którą chciałam polecić mogę też pożyczyć jeśli ktoś blisko..."Przerwane oczekiwanie" Giorgia Cozza ale dzisiaj znalazłam piękny wiersz napisany przez dziewczynę z małej wioski która kiedyś podarowała mi swój tomik wierszy dziś zaczełam go przeglądać i trafiłam na ten wiersz który chciałam Wam wysłać bo jesteście wielkie i cudowne
Wiersz na zdjęciu (wiem że są ważniejsze tematy ale....)
Jezeli masz taka sile aby przepracować to sama to trzymam kciuki;* przykro mi z twojej straty. Każda z nas doskonale to rozumie. ;( I przeżyła. Ja jak pisałam wcześniej byłam u Pana Pawła. Polecił mi książkę: "o chłopcu, który odwrócił się na pięcie ". Niestety nie przeczytałam ale podobno świetna pozycja dla osób borylajacych się że strata. ;* wiem też że ciężko przeżyć stratę jak w koło różne kobiety zachodzą w ciaze. Dama to przeżyłam. Stracił dwie ciaze w trakcie trzymając ma rękach 3 dzieci kuzynem, które rodziły się miesiąc po miesiącu. I patrząc na zdjęcia zdrowych urodzonych bobasow na fcb przez koleżanki że studiów. ;/ ciężki czas, ale do przejścia. ;* trzeba to po prostu przeżyć. ;* całuje kochana:*
 
Dzień dobry
Jestem na etapie radzenia sobie ze stratą oczywiście rozważam pomoc psychologa ktorego poleciłyście ale też staram się to przepracować ...dużo łez myśli itd no i Wy waleczne cudowne kobiety służące pomocą ❤❤❤❤
Znalazłam ciekawą książkę którą chciałam polecić mogę też pożyczyć jeśli ktoś blisko..."Przerwane oczekiwanie" Giorgia Cozza ale dzisiaj znalazłam piękny wiersz napisany przez dziewczynę z małej wioski która kiedyś podarowała mi swój tomik wierszy dziś zaczełam go przeglądać i trafiłam na ten wiersz który chciałam Wam wysłać bo jesteście wielkie i cudowne
Wiersz na zdjęciu (wiem że są ważniejsze tematy ale....)
Ja dzisiaj płaczę. Nie mam dzisiaj obowiązków (czytaj pracy, bo dom jest w stanie koszmarnym, przydałoby się potrenować i chociaż umyć włosy), a mój Z dzisiaj jet w pracy. A ja ryczę. Próbowałam to opisać, ale jak piszę ryczę jeszcze mocniej. Chyba najtrudniejsza jest dla mnie bezsilność i czekanie.
 
@czarna_mala spytam moja gin o przepisanie mi tej formy. ;) nie miałam pojęcia , że można być na nią uczulona ! Jak się to u Ciebie objawia?
Myślałam że może teraz jak się trochę macicy rozciąga to luteina mi bardziej podraznilam nadzerke i stąd te krwawienia i bóle brzucha.? Miała też spore zaparcia;/ i wszystko aż pekalo u mnie.
Ja mam świąd na dole nie do zniesienia i mega upławy po Lutce [emoji21] z tego co wiem, to często zdarzają się takie objawy. Na mnie najlepiej działał Prolutex (prg w zastrzykach), ale on trochę drogi [emoji17] jednak jak będę musiała, to kupię i będę robić zastrzyki [emoji6] obecnie biorę Duphaston, Progesterone Bessins i zapobiegawczo Luteinę pod język. Czekam cierpliwie na rozwój sytuacji. Siknęłam dziś na test, ale kreska jakoś nie bardzo ciemnieje [emoji1745] no nic, nie mam na to wpływu przecież [emoji58]
 
Ja dzisiaj płaczę. Nie mam dzisiaj obowiązków (czytaj pracy, bo dom jest w stanie koszmarnym, przydałoby się potrenować i chociaż umyć włosy), a mój Z dzisiaj jet w pracy. A ja ryczę. Próbowałam to opisać, ale jak piszę ryczę jeszcze mocniej. Chyba najtrudniejsza jest dla mnie bezsilność i czekanie.
Płacz jest leczacy! :) dni smutku i płaczu w moim mniemaniu są bardzo potrzebne. Dajemy sobie przyzwolenie na trochę słabości i trochę ujścia emocji;*
 
Ja mam świąd na dole nie do zniesienia i mega upławy po Lutce [emoji21] z tego co wiem, to często zdarzają się takie objawy. Na mnie najlepiej działał Prolutex (prg w zastrzykach), ale on trochę drogi [emoji17] jednak jak będę musiała, to kupię i będę robić zastrzyki [emoji6] obecnie biorę Duphaston, Progesterone Bessins i zapobiegawczo Luteinę pod język. Czekam cierpliwie na rozwój sytuacji. Siknęłam dziś na test, ale kreska jakoś nie bardzo ciemnieje [emoji1745] no nic, nie mam na to wpływu przecież [emoji58]
Też mam zwiększoną wydzieline i szczypanie ! Może to też wina luteiny ! Progesteron besins brałam kiedyś ale źle się po nim czułam. Na razie zwiększony Duphaston A potem zapytam o Luteine pod język.

Trzymam kciuki aby się udało;* który to dc?
 
@Charlotte21 wydaje mi się, że to bardzo możliwe że masz od Lutki. Ja mam jakieś dziwne skutki uboczne Prografu, ok. pół godziny po wzięciu mam uczucie pieczenia/palenia dłoni [emoji2955] na początku myślałam, że wymieszałam leki i stąd ta reakcja, więc zaczęłam brać wszystko w odstępach czasowych, a to dziwne pieczenie dłoni po zażyciu Prografu nadal mam [emoji848] no trudno, byle było dobrze, to wytrzymam wszystko [emoji6]

Wg appki dziś 4t6d i u mnie na etapie 5-6tc zawsze kończyły się ciąże, dlatego cierpliwie czekam [emoji17]
 
reklama
Ja dzisiaj płaczę. Nie mam dzisiaj obowiązków (czytaj pracy, bo dom jest w stanie koszmarnym, przydałoby się potrenować i chociaż umyć włosy), a mój Z dzisiaj jet w pracy. A ja ryczę. Próbowałam to opisać, ale jak piszę ryczę jeszcze mocniej. Chyba najtrudniejsza jest dla mnie bezsilność i czekanie.
@szkala u mnie płacz też działa oczyszczająco na razie nawet nie wychodzę z domu w godzinach kiedy mogę spotkać kogoś kto być może zapytaj jak się czuję.....ech psychika to bardzo trudna rzecz pomaga mi myśl, refleksja wsparcie partnera i przyjaciółki.....synek który jest...przytulam mocno
 
Do góry