reklama
G
gość 94049
Gość
Iris gratuluję! Macie już imię?
Iris34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2014
- Postów
- 529
Kruszka, nie mamy sa jakieś propozycje np. Hanna, Alicja czy Natalia ale nic konkretnego mała siedzi na tylku i wali nogami mamuske w podbrzusze
A co u Was? Jak samopoczucie?
Ja mam zapalenie spojowek bo zafarbowac rzesy sobie henna chciałam. .. taaa ładniejsza chciałam byc dla męża a teraz wygladam jak gruby chomik
A co u Was? Jak samopoczucie?
Ja mam zapalenie spojowek bo zafarbowac rzesy sobie henna chciałam. .. taaa ładniejsza chciałam byc dla męża a teraz wygladam jak gruby chomik
Iris, Gogac
Serdecznie Wam dziękuje, to dla mnie bardzo ważne słowa!!!!
Iris
Gratulacje Super słucha sie wieści o udanych usg Zaciskam kciuki za kolejne miesiące bezproblemowej i nudnej ciąży
A jeszcze jedno pytanie od kiedy brałyście acard i encorton? i wjakich dawkach
Bo ja mam od jutra zacząć a owu będzie pewnie ok piątku, soboty
:-)
Dziewczyny jesteście nieocenione! Jeszcze raz wielkie, przeogromne dzięki za wsparcie!!!!!
Serdecznie Wam dziękuje, to dla mnie bardzo ważne słowa!!!!
Iris
Gratulacje Super słucha sie wieści o udanych usg Zaciskam kciuki za kolejne miesiące bezproblemowej i nudnej ciąży
A jeszcze jedno pytanie od kiedy brałyście acard i encorton? i wjakich dawkach
Bo ja mam od jutra zacząć a owu będzie pewnie ok piątku, soboty
:-)
Dziewczyny jesteście nieocenione! Jeszcze raz wielkie, przeogromne dzięki za wsparcie!!!!!
Nutka:-) jakby to powiedzieć- przystojny aż wstyd i młodszy ode mnie- przez co nieco wstydliwy i uległy A ja perfidna niewiasta u niego będę "żebrać" a prywatnie uderzać do doktorka w Krakowie;-) a może on chce po prostu "czegoś nowego się nauczyć"...
dla mnie liczy się tylko efekt
Powiedzcie proszę co lepsze inofem czy inofolic- bo to mniej więcej to samo?
dla mnie liczy się tylko efekt
Powiedzcie proszę co lepsze inofem czy inofolic- bo to mniej więcej to samo?
G
gość 94049
Gość
Ja też robiłam i nic mi nie było. Może to niechcący coś się do oka dostało?
Ale fakt, bałam, by coś się w oczy nie stało :-)
Ale fakt, bałam, by coś się w oczy nie stało :-)
reklama
Kwiatuszku witaj. Ja też mam steryd na przeciwciała ANA.
Lumia mój synek na sterydzie też ma się wyśmienicie.
Iris gratuluję usg, wspaniałe wieści.
A mnie psychika siadła, w nocy miewam takie skurcze jakby z szyjki, że myślałam nawet raz, że już po ciąży. Co noc brzuch jak kamień, do tego stopnia, że boję się zasnąć. Dopiero trochę odetchnęłam dziś po wizycie, bo szyjka na razie się nie skraca. Relanium mi chyba trzeba :-( Mam już wyrzuty, że co ze mnie za matka, że wiedząc, co mnie czeka, narażam dziecko na śmierć/skrajne wcześniactwo. Lekarka oczywiście uważa, że przesadzam, bo jak w gabinecie nie mam skurczów to znaczy, że wszystko ok. Czuję się jak histeryczka, dobrze, że mój mąż ją naciska, bo jemu jej głupio nie uwierzyć.
Nafoczka ależ Ci się trafiło ;-)Zawsze to przyjemniej jak można nacieszyć oko.
Co do AMH, to miałam w planach zbadać po ciąży, żeby mniej więcej wiedzieć, ile jeszcze "czasu" mi zostało. Ale jak tak Was czytam, to coraz bardziej upewniam się, że to badanie jest niemiarodajne i tylko można sobie niepotrzebnie zburzyć spokój. Jedne mają 0,5 i bez problemu zachodzą w ciążę, a lekarze sieją panikę już przy 1. Jak tak czytam co piszecie, to dochodzę do wniosku, że niektórzy lekarze więcej dobrego by zrobili gdyby się zamknęli w porę.
Lumia mój synek na sterydzie też ma się wyśmienicie.
Iris gratuluję usg, wspaniałe wieści.
A mnie psychika siadła, w nocy miewam takie skurcze jakby z szyjki, że myślałam nawet raz, że już po ciąży. Co noc brzuch jak kamień, do tego stopnia, że boję się zasnąć. Dopiero trochę odetchnęłam dziś po wizycie, bo szyjka na razie się nie skraca. Relanium mi chyba trzeba :-( Mam już wyrzuty, że co ze mnie za matka, że wiedząc, co mnie czeka, narażam dziecko na śmierć/skrajne wcześniactwo. Lekarka oczywiście uważa, że przesadzam, bo jak w gabinecie nie mam skurczów to znaczy, że wszystko ok. Czuję się jak histeryczka, dobrze, że mój mąż ją naciska, bo jemu jej głupio nie uwierzyć.
Nafoczka ależ Ci się trafiło ;-)Zawsze to przyjemniej jak można nacieszyć oko.
Co do AMH, to miałam w planach zbadać po ciąży, żeby mniej więcej wiedzieć, ile jeszcze "czasu" mi zostało. Ale jak tak Was czytam, to coraz bardziej upewniam się, że to badanie jest niemiarodajne i tylko można sobie niepotrzebnie zburzyć spokój. Jedne mają 0,5 i bez problemu zachodzą w ciążę, a lekarze sieją panikę już przy 1. Jak tak czytam co piszecie, to dochodzę do wniosku, że niektórzy lekarze więcej dobrego by zrobili gdyby się zamknęli w porę.
Podziel się: