reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@JoannaRak po pierwsze bardzo mi przykro. Ja wiem,ze cuda się zdarzają, ale ja przestałam już w nie wierzyć dawno temu.
Jeśli chodzi o to, co "lepsze" w tej sytuacji, to każdy inaczej chyba Ci powie. Ja dla samej siebie wolałam zabieg. Raz próbowali farmakologicznie mi pomóc,ale dla mnie to była(i nadal jest) straszna trauma. Nie do opisania.
Także to jest tak mocno indywidualne...
 
Dzieki dziewczyny, ja tez raczej mysle ze zdecyduje sie na zabieg, chcialabym to szybko zrobic i zamknac ten rozdzial i myslec co dalej.
Zaczelam ukladac plan B ale na to jeszcze przyjdzie czas, za tydzien we wtorek przegadam z lekarzem i zobaczymy co czynic dalej.

@Destino, wspaniale wiadomosci od Helenki. Oby tak dalej, sciskam Was dziewczynki [emoji847]
 
@JoannaRak złą strona zabiegu jest to że potem mogą być problemy z szyjka w kolejnej ciązy ale to wtedy jak tych zabiegów jest więcej. Dlatego namawiają na tabletki.
To medyczna teoria a też nie wiem czy mialabym siłę czekać.
Chociaż ja poronienie samoistne przezylam duzo lepiej niż szpital ale to nie czekałam tylko stało się na początku ciąży
 
@JoannaRak ja tez uważam ze zabieg jest lepszy, nie wytrzymałabym psychicznie czekając. W moim przypadku podali mi tabletki i po kilku godzinach zrobili zabieg, tłumaczyli ze dzięki temu szyjka sama się otworzyła a nie zrobili tego mechanicznie co w konsekwencji miało ja chronić przed uszkodzeniami. Ile w tym prawdy - nie wiem, ponieważ nie krwawiłam w ogóle za to ogromnie bolał mnie brzuch. Dziewczyna z która leżałam bardzo krwawiła ale jej ciąża była wczesna.
 
u nas nie trzymaja w szpitalu na zabieg, z tego co zrozumialam to ma byc zabieg i tego samego dnia do domu, ale wiecej dowiemy sie we wtorek.
 
@JoannaRak psychicznie dużo lepiej zdecydować się na zabieg.... ale jak pisała iveo takie zabiegi maja swoje konsekwencje i mogąc byc później problemy z szyjka macicy. Tak prawdopodobnie jest u mnie, jestem po dwóch zabiegach. W pierwszej ciąży czekałam dwa tygodnie na poronienie, potem farmakologicznie tydzień i nie dało rady, skończyło się zabiegiem. To był najtrudniejszy czas w życiu. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić. To tak jak umiera ktoś bliski i masz te trzy dni do pogrzebu to czekanie na poronienie to właśnie taki czas. Jeśli czujesz się złe psychicznie to decyzja o zabiegu lepsza a jeśli jednak myslisz o kolejnej ciąży, i gdzieś te siły jakieś jeszcze masz to warto spróbować bez zabiegu. Mi lekarz mówił ze po 10 tygodniu bez zabiegu rzadko się udaje oczyścić macice, ale do 10 tygodnia są duże szanse. Na pewno lekarz coś Ci doradzi.... czasami widać na usg ze poronienie się zaczyna, na pewnie bhcg warto kontrolować, wiem tez ze niestety brany wcześniej progresteron może przedłużać...Naprawdę bardzo mi przykro, ze Cię to spotkało....:(
 
@JoannaRak ja miałam zabieg w szpitalu dla mnie to było bardzo traumatyczne przeżycie. Te czekanie na korytarzu. Miałam jedno szczęście, że trafiłam na oddział onkologiczny. Bardzo chora babka tak pięknie i z całego serca mnie wsparła i dała mi rozmowę i pomic
 
u nas nie trzymaja w szpitalu na zabieg, z tego co zrozumialam to ma byc zabieg i tego samego dnia do domu, ale wiecej dowiemy sie we wtorek.

Przed zabiegiem zawsze zakładają tabletki, właśnie po to, żeby szyjka się otworzyła i nie trzeba było w nią ingerować mechanicznie. Jeśli się nie otworzy to wtedy rzeczywiście zabieg może ją uszkodzić, natomiast zwykle się otwiera, czeka się na krwawienie i wtedy robią zabieg. To prawda, że jak rano założą tabletki, to wieczorem można iść po zabiegu do domu, chociaż każda z nas jest inna i lekarz mi mówił, ze to może potrwać nawet 2 dni zanim zacznie się krwawienie.

Uważam, ze zabieg jest jednak lepszym wyjściem, ale to moje zdanie :)
 
reklama
Dziewczyny u mnie żadnych tabletek nie zakładano rano szpital i koło 9:30 zabieg lekarz powiedział że zrobi to tak delikatnie aby nie uszkodzić szyjki. Później ciąża z Zosia i donoszona bez pesar między czasie konizacja szyjki macicy wycięcie 2 cm także chyba to zależy od osoby.

@Hatice masz e-mail do Maliny. Szczęśliwa wzięłam swoje recepty a zapomniałam o lekach dla męża ...

@JoannaRak ja wciąż wierzę w cud i jeśli tobie wiary brak to ja wierzę za nas dwie!❤
 
Do góry