Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@marzycielka81 - co u Ciebie? Jak po transferze sie czujesz? :*

@nafoczka - ja chętnie podejme te kolejność, byle tym razem donosić zdrowe i różowe bobo:) ps. Takie kokardki jak ma juz teraz @roxie123 poprosze[emoji7]Zakochałam sie w tej małej kruszynce!!!

@Hatice - gratulacje

@plastulinka - popłakałam sie czytając jak przeżywałas „Twoje ostatnie” swieta.... Silna baba z Ciebie!!!!;*

@Totois30 - gratuluje synka[emoji8]
 
reklama
Dziewczyny co prawda ja rodzilam 12 lat temu,ale opisze Wam przezycia porodu.
Ciaza bezproblemowa od 1 strzalu,porod naturalny-masakra.
Bardzo,bardzo bolalo,znieczulenie zbyt pozno nie podzialalo.
Corka wstawila sie nie w kanal rodny i cofanie porodu to bylo staraszne.
W koncu sie udalo po 8h boli mocnych,10punktow i wszystko dobrze.
Po porodzie zle zszyte krocze,ciagniecie,bol,od nie wiem nawet czego po porodzie zatykaly mi sie uszy,mialam szum w uszach,dlugo dochodzilam do Ciebie.Bylo mi slabo dlugo.
Nadja moja cora -10punktow dostala ale byla wymeczona bardzo,miala nosek wgnieciony od razu po porodzie,potem sie wyprostowalo.
Nie polecam i to wtedy mialam 29lat dopiero co ledwo zaczete,6 dni po urodzinach 29tych-rodzilam.
Teraz w zyciu bym nie rodzila naturalnie.
A dlugo bardzo po porodzie okolo roku sex sprawial mi okropny bol.
 
Ostatnia edycja:
@Marthi kochana czuje sie dobrze. Mam za niski progesteron :-( . W czwartek kolejna kontrola. Poza tym wszystko ok

Nie kazdy porod jest cukierkowy. Moj byl rodem z piekla. Kiedy odeszly mi wody w domu nie przypuszczalam, ze tak sie to skonczy. Kiedy przyjechalismy do lekarza przywital nas lekarz, z usmieszkiem na twarzy, ze to jeszcze wiele godzin potrwa. Potem czesto ktg bo dziecko mialo zly zapis. Sam porod nie byl dla mnie bolesny do momentu decyzji o kleszczach, ktore byly zakladane 3 razy. Zreszta nie powinno ich byc a potem byla juz panika. Do konca zycia te zakrwawione kleszcze beda przed moimi oczami... A potem byl bieg z wozkiem na sale...Adrian urodzil sie przez ciecie w zamartwicy, z rana na czole po zle zalozonych kleszczach. Ja stracilam bardzo wiele krwi i Adriana zobaczylam tylko dzieki oplaconej poloznej bo lezalam na obserwacji. Ludzie tylko bo mnie wypisywali, zrme pewnie sie tulimy i jak karmienie a ja nie mialam dziecka i nie moglam nawet stac bo mialam 2 rany. Lekarz nawet w oczy nie spojrzal mezowi, nie mowiac o przeprosinach. Adrian na szczescie jest zdrowy a ja na slowo porod naturalny mam dreszcze. 3 lata zbieralam sie do mysli, zeby miec drugie dziecko po takim przezyciu.
 
plastulinka pisze:
Dziewczyny, tak się zastanawiam, może ten mój ból brzucha to jakaś infekcja pęcherza? Mam taki ostry ból jakby ktoś ciął mnie żyletka na samym dole brzucha. Nie odpuszcza po no-spie. Pisałyście kiedyś o jakimś leku na drogi moczowe który możemy zażywać w ciąży. Przypomnicie mi nazwę?
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja mialam taki bol z prawej strony ok 18tc. Myslalam ze to z ciaza cos. Pojechalam na ip a tam dali mi skierowanie ma chirurgie celem wyciecia wyrostka[emoji44] pozniej tam zrobili mi badania i wyszlo ze zaden wyrostek tylko ZUM. Dali mi duomox bo to bezpieczny antybiotyk w ciazy i przeszlo po 2 dniach. A nic mnie nie pielko i nie bolalo. Sama nigdy bym nie wpadla ze to zum.
Brzuch bolal mnie okropnie. Nie moglam chodzic i na koniec wymiotowalam. Bolalo mnis ze 3 dni zanim zdecydowalam sie ze czas jechac na ip bo z kazdym dniem coraz gorzej bylo
 
@Kitki a robiłaś badanie moczu żeby to potwierdzić czy na jakiej podstawie to stwierdzili? U mnie jednym symptomem jest trochę częstsze oddawanie moczu ale nie jakoś bardzo często. Dziś już boli trochę mniej ale cały czas coś odczuwam na dole brzucha. Czy na badanie moczu to trzeba mieć skierowanie? Czy można sobie zrobić prywatnie od ręki?
 
plastulinka pisze:
@Kitki a robiłaś badanie moczu żeby to potwierdzić czy na jakiej podstawie to stwierdzili? U mnie jednym symptomem jest trochę częstsze oddawanie moczu ale nie jakoś bardzo często. Dziś już boli trochę mniej ale cały czas coś odczuwam na dole brzucha. Czy na badanie moczu to trzeba mieć skierowanie? Czy można sobie zrobić prywatnie od ręki?
Kliknij żeby rozwinąć...
Nie trzeba miec skierowania. Mi zrobili badania na ip na chirurgii. Mocz i krew. Z krwi tez wyszlo ze stan zapalny. Jeszcze mi usg brzucha takie normalne zrobili zeby potwierdzic ze wyrostek ok.
Zeob sobie mkcz morfologie i crp
 
reklama
Do góry