@marshia wszystko racja. Ja czuje ze mialam troche sn ale i cc
mega bylam nakrecona na naturalny plakalam jak mi powiedzieli ze jak za tydz nie ruszy to cc bo maly zaraz duzy bedzie. Balonik super opcja, po 24 h 6 cm rozwarcia z opuszka. Ale skurcze juz sa
z krzyza normalnie, biegunka zawroty glowy mocne skurcze ale pierwsze 5 h potem oslably i nocka git a rano po badaniu sniadanie i oxy. Po godzinie oxy skurcze mialam regularne i na porodowke 11 30. Do 13 skurcze liche ale od 13...rozwalalo mnie od srodka. Bolało bardzo bylam pewna ze nie hede krzyczec a ostro krzyczalam ojezu i nie dam rady i boli
a od 14 30 mialam parte nr 1 i 2 poszly same mialam skurcze calego ciala bol nie do opisania mowie mezowi ze nie dam rady ze ja nie urodze( ale kazda ma.inaczej po oxy sa silniejsze tez) lekarz wszedl zbadal mowil dalej 6 cm przebil wody spytal sie o wzrost a ze 157 cm a dziecko mialo miec 4 kg to lekarz mowi za 10 min cc( mialam szczescie jak cholera ze tal szybko) jechalam na blok i umieralam w mekach
jeszcze mi zalozyli na koniec cewnik i po prostu mnie mega rozwalalo od srodka.musialam usiasc na znieczulenie i jak dostalam strzala...mowie ooojak nic nie boli..wszyscy sie smiali
mowie ze sie boje ze bede czula( ja w ogole nie wiedzialam nic o cc bylam pewna ze mnie nie spotka) aalemialam super sklad ladnie mnie uspokajali. Pani powiedziala ze mogw czuc szarpanie przy wyjmowaniu dziecka. Nie czulam slyszalam tylko takie chlustanie to bylo troche strasznue
na momencie pokazali szymka poszly lzy
na momencie mnie zaszyli i dali na sale maz kangurowal mialam takie nieprzyjemne dreszcze miotalo mna troche jak szatan
i mialam taki szczekoscisk i wkladalm sobie palec do buzi bo bylo nieprzyjemnie tak jakos. Dzidzia dlugo na brzuchu polozna pomogla nakarmic siara pieknie zjadl i laktacja super idzie na razie
od razu powolutku sie rozkrecalismy. Pod 10 h przychodza i kaza wstac i sie przejsc...o fak. Ale na drugi dzien gorzej bolalo na trzeci dosc a od czwartego naprawde super. Ja powiedzialam juz nigdy sn. Nie wiem co mnie tak ciagnelo i ja akurat jestem wdzeczna ze mnie ominelo wychodzenie dziecka ta strona. Cc najgorsze 3 dni i to ze nie zajmiesz sie dzieckiem a polozne potrafia nic nie pomoc. Lozka niewygodna a trzeba wstac przewinac uciszyc nakarmic. O to trudne bo 1sza doba tylko na lezaxo, 2ga na boczku lezalam ale bolalo a trzecia juz usiadlam. Ale odstaw dziecko poloz sie z bolem i nagle zaczyna plakac. Znow trza wstax. Maz byl kiedy mogl a mial wolne ale 2 dni byl czasem w nocy nocy a potem mu zabronili czyli zależało od poloznej. Ale ja nastepnym razem albo gdybym miala rodzic raz jeszcze tylko tylko tylko cc w prywatnej klinice z dobra opieka
naprawde. Maly teraz jest niespokojny w nocy mysle ze dlatego bo bylo mi ciezko sie nim zajac i stresowalam sie ze ludzie sie denerwuja. Plakal caly czas w nocy i jie chcial sie nakarmic. Babka mowi niech pani zawola polozna bo cos jest nie tak. Przyszla polozna i mowi no wie pani dzieci placza..a ja kowie ze na prosbe pani wezwalam i sie pytam czy moge llaktatorem odciagnac i nakarmic mialam w ogole swoj a ona ze nie jak ssie to mam tylko przykładać do cyca:/ no i na trzecia dobe mi spadl za duzo i oczywiscie a polozne zdziwione bo w dzien jadl jak marzenie i spal aniolek ale podkarmily go sztucznym i wyszlismy
w nocy wwlasnie jest niespokojny teraz zje i i nie moze usnac myslalam ze jest glodny ale wlasnie jestem po sxhylaniu sie nad nim tuleniu i spiewaniu i usnal
a ja sie poplakalam
jest cudnie a kazdy inaczej przechodzi porod a cc dla niekotrych tez porazka dla mnie porazka opieka w szpitalu 0 pomocy przy maluszku na czasem siezdazylo ale tylko karmieniu. Na kiedytermintermin? A masz wybor czy cc? Pewnie wolisz sn?