reklama
G
gość 94049
Gość
To po 2h. Nie mam na czczo i po godzinie. Gin nigdy nie powiedział, że mam insulinodpornosc, tylko, że mogłaby być niższa. A nie mam tam widelek podanych. Ale mówisz, że nie najgorzej? Od razu mi lepiej :-)
Bardzo chcę uniknąć cukrzycy w ciąży i w ogóle w przyszlośc. Mój tata miał.
Bardzo chcę uniknąć cukrzycy w ciąży i w ogóle w przyszlośc. Mój tata miał.
sykatynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2014
- Postów
- 1 899
Ach, to jak to po dwóch godzinach to faktycznie powinna być niższa.... Szkoda że nie badali ci też na czczo i po godz żeby sprawdzić, jak insulina się zachowuje.... A powiedz mi metformax odstawiasz po uzgodnieniu z lekarzem? Ciekawe ze kazał ci odstawić, nie zrobiwszy wcześniej krzywej cukrowej i insulinowej... Niektóre dziewczyny biorą do końca ciąży.... Musisz koniecznie trzymać dietę i teraz i w przyszłości.... Jak już maluszek będzie na świecie to po jakimś czasie zrób sobie krzywa insulinowa i cukrową, żeby wiedzieć co i jak, bo lepiej mieć to pod kontrolą, szczególnie jeśli w rodzinie są przypadki cukrzycy....
G
gość 94049
Gość
Tak, lekarz kazał odstawić. Najpierw mówił o 20 tc, a teraz powiedział, że skoro trzymam dietę to mogę odstawić wcześniej. Ja się trochę boję i biorę jeszcze po pół tab. Dietę mam od dietetyczki ułożoną. Z Franiem miałam cukrzycę. Badalam po porodzie z obciążeniem i wszystko bylo ok. Teraz przed ciążą również.
sykatynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2014
- Postów
- 1 899
Kruszka, ale badalas też insulinę czy sama glukoze? W sumie lekarz raczej wie, co robi, choć mi na przykład kazali odstawić jak zaszlam w ciążę a na dodatek ja w tej euforii ze się udało nie przestrzegalam diety i wiemy jak się to skończyło. Teraz jak się uda to na bank trzymam dietę i biorę metformine ale nie wiem jeszcze jak długo. Z tego co wiem na przykład jerzakowa zaleca brać całą ciążę....
Sykatynka tylko badałam glukoze i insuline na czczo. Myslę, że teraz zrobie sobie po obciążeniu tylko poczekam już do wizyty ale dobrze wiedziec co bierzecie. A ten inofolic to jakis suplement czy lek?
barbinka13
Fanka BB :)
Hej dziewczyny
Tak piszecie o tej insulinie, aż się przestraszyłam. Ja robiłam jedno i drugie na czczo i po obciążeniu, jakieś 2 lata temu. Moje wyniki:
glukoza na czczo - 92 mg
po 1 h - 134
po 2 h - 102
Insulina na czczo - 9,4
po 1 h - 43,8
po 2 h - 52,5
I teraz, jak jestem w ciąży, rozkminiam czy czasem nie mam jakieś cukrzycy utajonej? Powiem, że w rodzinie mam przypadek cukrzycy niejeden, od taty strony (dziadek zmarł na cukrzycę, dwóch wujków mam i tata mój miał podejrzenie). Nie powiem, trochę mnie to martwi...
Burczuś ja ci powiem tak - każda z nas bierze lub brała leki, których nie powinno się brać w ciąży, wszystko niesie ryzyko. Nawet zdrowa ciąża może zakończyć się strasznie i tragicznie, ale nie przekonamy się o tym nie próbując. Ja też mam podejrzenie PCO, może i tą insulinooporność (z tymi wynikami insuliny) i mam MTHFR homozygotę (gorsza odmiana) i walczę. Jeszcze nie wiem jak wyjdzie, ale muszę wierzyć (dzięki dziewczyny za wsparcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Życzę wytrwałości, bo to ona przynosi cuda.
inka26 ja, jak i wiele tutaj dziewczyn miało robione badania immunofenotypu (czyli wszystkie te limfocyty T, CBA, IMK, CD3, CD4, CD8 itd.). Co do allo MLR - u Maliny to podstawa, a teraz jak jestem u Wilczyńskiego, to u niego widzę, że to MLR nie jest takie ważne, tylko właśnie IMK, CBA. Więc co lekarz, to inna praktyka.
Co do mnie - wczoraj wizyta, pęcherzyk z zarodkiem, widoczne i słyszalne echo serca, choć 99 uderzeń na minutę nie zachwyciło mojego gina, powinno być minimum 101, więc czekamy na rozwój sytuacji - we wtorek kolejna wizyta na sprawdzenie, czy serduszko przyspieszy... Staram się nie przejmować... Ale na razie oprócz brania leków i leżenia, nie mam na to wpływu za bardzo. Tyle o mnie.
Tak piszecie o tej insulinie, aż się przestraszyłam. Ja robiłam jedno i drugie na czczo i po obciążeniu, jakieś 2 lata temu. Moje wyniki:
glukoza na czczo - 92 mg
po 1 h - 134
po 2 h - 102
Insulina na czczo - 9,4
po 1 h - 43,8
po 2 h - 52,5
I teraz, jak jestem w ciąży, rozkminiam czy czasem nie mam jakieś cukrzycy utajonej? Powiem, że w rodzinie mam przypadek cukrzycy niejeden, od taty strony (dziadek zmarł na cukrzycę, dwóch wujków mam i tata mój miał podejrzenie). Nie powiem, trochę mnie to martwi...
Burczuś ja ci powiem tak - każda z nas bierze lub brała leki, których nie powinno się brać w ciąży, wszystko niesie ryzyko. Nawet zdrowa ciąża może zakończyć się strasznie i tragicznie, ale nie przekonamy się o tym nie próbując. Ja też mam podejrzenie PCO, może i tą insulinooporność (z tymi wynikami insuliny) i mam MTHFR homozygotę (gorsza odmiana) i walczę. Jeszcze nie wiem jak wyjdzie, ale muszę wierzyć (dzięki dziewczyny za wsparcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Życzę wytrwałości, bo to ona przynosi cuda.
inka26 ja, jak i wiele tutaj dziewczyn miało robione badania immunofenotypu (czyli wszystkie te limfocyty T, CBA, IMK, CD3, CD4, CD8 itd.). Co do allo MLR - u Maliny to podstawa, a teraz jak jestem u Wilczyńskiego, to u niego widzę, że to MLR nie jest takie ważne, tylko właśnie IMK, CBA. Więc co lekarz, to inna praktyka.
Co do mnie - wczoraj wizyta, pęcherzyk z zarodkiem, widoczne i słyszalne echo serca, choć 99 uderzeń na minutę nie zachwyciło mojego gina, powinno być minimum 101, więc czekamy na rozwój sytuacji - we wtorek kolejna wizyta na sprawdzenie, czy serduszko przyspieszy... Staram się nie przejmować... Ale na razie oprócz brania leków i leżenia, nie mam na to wpływu za bardzo. Tyle o mnie.
reklama
Podziel się: