Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[edloteh]

Otóż to [emoji28] ja od każdego biorę recepty jak lezie [emoji23][emoji23][emoji23] tylko przydałby sie jeszcze powod by je zużyć... [emoji6]

[emoji23][emoji23][emoji23] mam to samo [emoji15]

 

[burczuś]

@burczuś pisalas, ze dr kluszczyk robi mlr. A bylas na wizycie u niego? Na swojej stronie pisze, ze zajmuje sie poronieniami, jestem ciekawa czy ktos tutaj go zna.
@marshia termin u gizlera mam na 19.12 zobaczę co mi powie, najwyzej nazbieram sobie recept z tych wszystkich wizyt i będę myslec, co tu z nimi robic [emoji16]

Tak, byłam u niegoNawet dwa razy. Ma wiedzę immunologiczną. On też zlecił mojemu M badanie nasienia-fragmentację-gdzie niestety wyszła zła. On też wyraził swoją opinię na temat szczepień. Na pewno jest obeznanym lekarzem w temacie.

 

[Paulina_merysiejka]

Oj masz rację kochana @Marthi ile można płakać. A mogę zapytać jak u Ciebie wygląda sytuacja i diagnoza ?

 

[marshia]

Co do wieku: najpierw było „po 30”. Potem poukładało się tak, ze sie nie poukładało osobiście i zaczęliśmy się z obecnym partnerem starać koło 35. Taki był jeszcze luz, bo przecież wszyscy dookoła wtedy rodzili. A potem rok, dwa, trzeci d...a, czwarty i piąty poronienia. Gdzies tam było, ze starania max do 40 (czyli 39 i ostatni dzień) i ani dnia więcej. Z myślą, ze to wciąż duży zapas i dziecko przecież już wtedy będzie na świecie. W listopadzie rok temu skończyłam 40 i dalej cisnelam każdego miesiąca. Same wiecie. Obietnica dana sobie poszła precz. O ile, mam nadzieje, urodzę, będę mieć wtedy 41 lat..... No comments w stosunku do Was młodych kociaków

 

[iveo]

@Paulina_merysiejka na pewno jak Ci wyjdzie insulinooporność to może nie byc główna przyczyna strat ale wiele z nas ma tu cały pakiet chorób- ja mam insulinooporność, zespół APS i do tego szczepienia na odrzucanie zarodka też miałam

 

[Oczekujaca123]

Co do wieku: najpierw było „po 30”. Potem poukładało się tak, ze sie nie poukładało osobiście i zaczęliśmy się z obecnym partnerem starać koło 35. Taki był jeszcze luz, bo przecież wszyscy dookoła wtedy rodzili. A potem rok, dwa, trzeci d...a, czwarty i piąty poronienia. Gdzies tam było, ze starania max do 40 (czyli 39 i ostatni dzień) i ani dnia więcej. Z myślą, ze to wciąż duży zapas i dziecko przecież już wtedy będzie na świecie. W listopadzie rok temu skończyłam 40 i dalej cisnelam każdego miesiąca. Same wiecie. Obietnica dana sobie poszła precz. O ile, mam nadzieje, urodzę, będę mieć wtedy 41 lat..... No comments w stosunku do Was młodych kociaków

@marthi ja jestem wege wiec u mnie to tez troche wyzwanie z posilkami, zeby byly pelnowartosciowe i zgodne z cukrzyca a wczesniej iO ;p

Ja zawsze mowilam, ze mamy czas na dziecko, najpierw studia, slub, ogarniecie wiekszoego mieszkania, stala praca... i co wszystko mam...tylko dziecka nie mam.. kiedys nie.pomyslalabym, ze to taka trudna sprawa... ja mam 26lat dla niektórych niewiele... ale wiecie jak czas pedzi i mam nadzieje, ze za rok o tej porze bedzie ze mna dziecko ziemskie a nie kolejne w niebie...

@marshia pewnie jestes mloda duchem i to jest wazne !

 

[maa821]

@maa821 i co jestes w szpitalu?

Jestem. Na razie nic więcej nie wiem, ale licze, ze może w środę zrobią mi cc. Chyba nie będą mnie to do piątku tak po prostu trzymać ...
Położyli mnie na patologii wczesnej ciąży ( brak łóżek ), a tutaj 2 lata temu ronilam. Nawet nieopatrznie poszłam do tej samej toalety, z której wtedy korzystałam. I normalnie wszystko do mnie wróciło, ryczeć mi sie chce i boje się jak cholera ...

 

[dżoł]

@edloteh ja w razie poz. testu od prof. Malinowskiego mam zalecenie clexan 0,6. Gdy zapytałam czy może być neoparin, bo mam w domu 2 op. 0,8, to powiedział że nie, bo na neoparinie nie ma przeprowadzonych badąń i on nie daje gwarancji, że to nie będzie miało wpływu na dziecko. Ddimerów i aptt nie robiłam. A w poprzednich ciążach miałam neoparin bo mój gin mówił, że skład ten sam. Więc go na najbliższej wizycie uświadomie, on się na szczęście słucha Maliny.

 

[Paulina_merysiejka]

Jestem. Na razie nic więcej nie wiem, ale licze, ze może w środę zrobią mi cc. Chyba nie będą mnie to do piątku tak po prostu trzymać ...
Położyli mnie na patologii wczesnej ciąży ( brak łóżek ), a tutaj 2 lata temu ronilam. Nawet nieopatrznie poszłam do tej samej toalety, z której wtedy korzystałam. I normalnie wszystko do mnie wróciło, ryczeć mi sie chce i boje się jak cholera ...

Na pewno będzie wszystko dobrze i za kilka dni te przykre wspomnienia zginą w pieluchach i nie przespanych nocach.

 

[edloteh]

@edloteh ja w razie poz. testu od prof. Malinowskiego mam zalecenie clexan 0,6. Gdy zapytałam czy może być neoparin, bo mam w domu 2 op. 0,8, to powiedział że nie, bo na neoparinie nie ma przeprowadzonych badąń i on nie daje gwarancji, że to nie będzie miało wpływu na dziecko. Ddimerów i aptt nie robiłam. A w poprzednich ciążach miałam neoparin bo mój gin mówił, że skład ten sam. Więc go na najbliższej wizycie uświadomie, on się na szczęście słucha Maliny.

Oooooo, dobrze wiedzieć [emoji8][emoji8][emoji8]
Czyli albo Clexane albo Fraxi?