reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Paulina_merysiejka - nie ma sprawy :) przy tarczycy wiadomo, warto badac TSH, anty TPO i anty TG + Ft3 i Ft4. One sa szczególnie kontrolowane w ciąży. A co do opinii endokrynologa - Heh mi kazdy lekarz tak odpowiadał kiedys az sama nie zaczelam drążyć, edukować i sie badac na własna reke;) przyzwyczaj sie... Prawda jest taka, ze ziarnko do ziarnka... wszystko ma jakis tam wpływ. Ja mając PAI-1 homo nie uważam, ze tylko on np. jest winny za moje straty. Mam świadomość, ze mam hashi nad ktorym musze pracować, ze musze trzymac diete bo insulina zabija, ze mam podwyższone NK i musze brac na to steryd, itp itd. Powodzenia w diagnozowaniu! Oby sie w koncu udało.
Ps. Ja tez nadal walczę!
 
reklama
Cześć dziewczęta, nadrabiam wybiórczo, na szybko bo niestety nie mam czasu przeczytać wszystkiego (a szkoda) - mam nadzieję, że nic nie pominęłam. Przez przypadek powyższy post mi się dodał. Adminkę @agatush proszę o usunięcie.

@Oczekujaca123 - chyba musisz jeść później ostatni posiłek ;) daj też znać jak po kolacji białkowo-tłuszczowej.

@burczuś - dziękuję, że pytasz... tak, oswoiłam się. No co poradzę... ;) podziwiam za ten upór z siłownią! Ja kupiłam bieżnię do domu :D dzisiaj kurier ma ją dostarczyć :) Na siłkę nie zawsze mam czas iść, a w domu na bieżni zawsze mogę coś do "na wspólnej" potruchtać, czy deszcz czy słońce! :)

@JoannaRak - trzymam kciuki, piękne endo :)

@Nadzieja2018 - ja korzystam z accu check.

@maa821 - kciuki za cc! ;*

@Paulina_merysiejka - Witaj, przykro mi z powodu Twoich strat. Od siebie dodam, że jeśli masz problemy z cukrem to koniecznie zbadaj (jednocześnie) krzywą glukozową i insulinową (każda 3 punktowa).
Wysoki cukier, a zwłaszcza problemy z insuliną osłabiają komórki jajowe, wysoki wyrzut insuliny w ciąży może spowodować również to, że zarodek od niego ubumiera. Wyregulowanie insuliny poprawia płodność, wpływa na receptywność endometrium nawet, itp. Niestety często wysoki cukier idzie w parze z wysoką insluną, bo narządy nie pracują odpowiednio. Oprócz tego, koniecznie do zbadania mutacje zakrzepowe: PAI, VR-2, MTHFR, V-Leiden + homocysteina. Proponuję też cofnąć się do postów z minionego tygodnia, w środę czy czwartek dodawałam post o insulinie, jak byłam świeżo po endokrynologu. I tak - diabetolog jest od glukozy, ale jeśli wyjdzie Ci coś nie tak z insuliną (co jest wysoce prawdopodobne) to diabetolog Ci nie pomoże na to. Z tym musisz iść do endokrynologa, który ogarnia zespół insulinooporności, bo insulina to hormon. Ja sama poszłam z tym do diabetologa i tylko bez sensownie wydawałam 170 zł na wizytę:/

Miłego dnia wszystkim.
Kciuki za wizyty, kciuki za wysokie bety.
Dzis przetestuje ten bialkowo tluszczowy posilek, bo nie chcialam kombinowac przed badaniem.

Dzis np na glukometrze o 6 wynik 78 po dotarciu do.lab o 7 - 94. Chyba bede jadla ok 24 zeby moc wstac o 8 [emoji14]

Mam wyniki bety z dzis 3800 (poprzednie badanie w środę 575) wychodzi na to ze jest ok
Mam nadzieje, ze jutro bedzie pecherzyk i to nie ciaza pm... taki sen mialam :(
Screenshot_20181029-120111.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20181029-120111.jpg
    Screenshot_20181029-120111.jpg
    44,6 KB · Wyświetleń: 415
@edloteh to zalezy co dostaniesz w dawce 0,8. @Porzeczka1234 miala fraxi, to tak jak moj clexan 0,6. Od poczatku badasz ddimery. Od testu robilam co tydzien do serduszka, potem co 2-3 tygodnie. Mi wzrastaja miesiecznie wiecej niz o 200, ale dawki nie zwiekszamy narazie. W tej ciazy przyrastaja szybciej niz w poprzedniej. Z Natim moglam brac 0,4 i pierwszy trymestr w wiekszosci taka dawke mialam, potem 0,6. W tej ciazy w zeszlym tygodniu ddimery mialam 790, a to dopiero polowa. 3tygodnie temu 560. Mysle, ze w tej ciazy dostene niedlugo 0,8. To wynik mojego aps. Moze pokusze sie i zrobie pelne badanie tak dla siebie. W Tamtej ciazy zaczynalam od ddimerow 150, w tej od 300, a po tygodniu biorac heparyne bylo 450. Potem zaczely lekko spadac. Bierz heparyne przed transferem jesli mozesz. A jak zaczniesz brac to po tygodniu bada sie morfologie by sprawdzic, czy nie masz maloplytkowosci. Troche chaotycznie, ale moze pomoze. A i w ciazy z synkiem startowalam z wagi 68kg, ale na polowce wazylam tyle co teraz. W tej ciazy startowalam z wagi 78kg
WOW. Jesteś kochana [emoji8]
Dzięki za obszerne wytłumaczenie :)
Jeszcze poczekam co mi dopisze @Porzeczka1234 i może w główce zrobi się już jaśniej ;)

A co do leku, to nie wiem co mi zleci. Zawsze mówię co tańsze [emoji6] ale widzę, że to jednak ma przełożenie na dawkę [emoji848]
I moja dr zleca zawsze heparynę przed transferem, także tu ok. Potem jak dojdzie prog to wiadomo, że i zagęszcza się krew....
 
@Oczekuajca123 ładna beta [emoji3526] za cudowne widoki [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️ przy tych wartościach będzie już ładnie pęcherzyk widać [emoji3526]
 
Ostatnia edycja:
@Marthi właśnie to mnie przeraża najchętniej poszła bym do jakiegoś lekarza który weźmie te wszystkie moje badania do kupy oceni powie co uzupełnić i jak działać. Do tego przeraża mnie mój wiek 30 lat bo tak sobie marzyłam ze do tej 30 będę mamą a póki co mam tylko psa
 
@burczuś pisalas, ze dr kluszczyk robi mlr. A bylas na wizycie u niego? Na swojej stronie pisze, ze zajmuje sie poronieniami, jestem ciekawa czy ktos tutaj go zna.
@marshia termin u gizlera mam na 19.12 :) zobaczę co mi powie, najwyzej nazbieram sobie recept z tych wszystkich wizyt i będę myslec, co tu z nimi robic [emoji16]
 
@Oczekujaca123 - to chyba faktycznie powinnaś późno jeść te posiłki ostatnie... ;) beta ok, przy niej powinien być już pęcherzyk. Daj znać jutro jak po kolacji "koksów" - się śmieją ze mnie w pracy, że jem jak koks, prawie same białka i tłuszcze!;)

@Paulina_merysiejka - ja jestem tuż za Tobą, mam 28 lat, od jakiś 3 lat walczę... tzn. walczymy z małżem;) Też mieliśmy dwa psy, teraz została nam tylko nasza suczka, "córeczka" - nazywamy ją póki co "naszą jedynaczką" no i idziemy dalej pod tą górkę...;)
Ja za to całe życie mówiłam, "jak dziecko to po 30'stce" - i teraz mam... 28 lat a dziecka ani widu, ani słychu... ;p (wiem, to nie jest śmieszne, ale ileż można płakać...)

@anna_kat - recept i leków nigdy za wiele :p ja mam pół lodówki już zatowarowane... wszystko z terminem do 2020 więc jeszcze mam trochę czasu;) Kciuki za wizytę u Gizlera!
 
reklama
@Oczekujaca123 Ja za to całe życie mówiłam, "jak dziecko to po 30'stce" - i teraz mam... 28 lat a dziecka ani widu, ani słychu... ;p (wiem, to nie jest śmieszne, ale ileż można płakać...
Ja też mówiłam, że do 30 się wyrobię, no bo przecież młodzi zdrowi .... i nie zdążyłam....potem że do 35.... i też ch**** wyszła. Teraz na wiek już nie patrze [emoji6] (a mam 38), walczę po prostu dalej, bo co mi pozostało.

Także @Marthi zazdroszczę wieku [emoji51] [emoji3526]
 
Do góry