@burczuś pytalas o suplementy dla m. To wszystko zalezy jak on do tego podchodzi. Jesli wezmie kilka to mozesz osobno. U nas lepiej bylo brac jedna i tak musialam pilnowac, by choc ta jedna bral. Mozesz dodac wit d 3.
@smerfik88 sprobuj bardziej na siebie uwazac. A na wzmocnienie odpornosci polecam mleko cieple z miodem i czosnkiem. Dzieki temu nie chorowalam. Tylko pilam codziennie.
@maa821 tak jak pisala @burczuś, teraz stres bedzie juz nieodlaczna czescia twojego zycia. On po porodzie dopiero narasta. Uroki macierzynstwa...
@Yolanda witaj. Przykro mi z powodu strat maluszkow. Mutacja mhtfr a-c hetero jest najlagodniejsza i rzadko na nia daja heparyne. Z cala pewnoscia potrzebujesz sprawdzic v-laiden. Teraz dostalas do zrobienia amh, prolaktyne, anty tpo i anty tg. Warto by bylo zrobic jeszcze zespol antyfosfolipidowy, bialko c i s. To taka mala podpowiedz.
@marzycielka81 dziewczyny na in vitro pisaly, ze 2dniowe slabe zarodki na szkielku umieraja, a w ciele wgryzaja sie i rodza sie z nich dzieci. Moze sprobuj zmienic nastawienie, nie analizuj tak i postaraj sie wierzyc w maluszki, by cialo otworzylo sie na nie. A moze beda blizniaki ? Zaczarujmy wspolnie z dziewczynami czas - niech sie uda [emoji110][emoji64][emoji64][emoji110]
@Bunia10 nie pomoge, bo sie nie znam
@anna_kat [emoji175]
@edloteh [emoji179]
reklama
@burczuś pytalas o suplementy dla m. To wszystko zalezy jak on do tego podchodzi. Jesli wezmie kilka to mozesz osobno. U nas lepiej bylo brac jedna i tak musialam pilnowac, by choc ta jedna bral. Mozesz dodac wit d 3.
@smerfik88 sprobuj bardziej na siebie uwazac. A na wzmocnienie odpornosci polecam mleko cieple z miodem i czosnkiem. Dzieki temu nie chorowalam. Tylko pilam codziennie.
@maa821 tak jak pisala @burczuś, teraz stres bedzie juz nieodlaczna czescia twojego zycia. On po porodzie dopiero narasta. Uroki macierzynstwa...
@Yolanda witaj. Przykro mi z powodu strat maluszkow. Mutacja mhtfr a-c hetero jest najlagodniejsza i rzadko na nia daja heparyne. Z cala pewnoscia potrzebujesz sprawdzic v-laiden. Teraz dostalas do zrobienia amh, prolaktyne, anty tpo i anty tg. Warto by bylo zrobic jeszcze zespol antyfosfolipidowy, bialko c i s. To taka mala podpowiedz.
@marzycielka81 dziewczyny na in vitro pisaly, ze 2dniowe slabe zarodki na szkielku umieraja, a w ciele wgryzaja sie i rodza sie z nich dzieci. Moze sprobuj zmienic nastawienie, nie analizuj tak i postaraj sie wierzyc w maluszki, by cialo otworzylo sie na nie. A moze beda blizniaki ? Zaczarujmy wspolnie z dziewczynami czas - niech sie uda [emoji110][emoji64][emoji64][emoji110]
@Bunia10 nie pomoge, bo sie nie znam
@anna_kat [emoji175]
@edloteh [emoji179]
Dziekuje
Ale nie ma sie co zalamywac tylko probowac dalej
Bialko s i c robilam i bylo w normie tak bynajmniej mowil ostatni lekarz
A tak po za tym to ja powinnam miec blizniaki za te wszystkie przejscia a co tam
No szanse sa z tego co widzialam na ostatniej wizycycieowulacja podwojna az w szoku bylam bo u mnie w rodzinie nie bylo nigdy ciaz blizniaczych
Dzieki za podpowiedz
@Yolanda, witaj. Ja lecze sie w Szwajcarii i tutaj tez lekarze nie maja pojecia o leczeniu strat. Tak naprawde robia co ja im powiem a to na podstawie tego co Pasnik mowi, ewentualnie lekarze z kliniki.
@marzycielka81, kochana pamietaj ze tak jak dziewczyny kropki inaczej sie rozwijaja u mamuski, nie stresuj sie bo to nie pomaga! Trzymamy wszyscy kciuki.
Zgadzam sie nie maja pojecia !
Lekarz ktory troche powarzniej podszedl do problemu to wlasnie z kliniki nieplodnosci
Pozostali odsylali mnie do domu z kwitkiem
No mam nadzieje ze ogarniemy problem w miare szybko
marzycielka81
Fanka BB :)
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Teraz to juz chyba standard, od klasycznego ivf sie odchodzi. U nas wszystko gra, tylko morfi mamy tez 3% i zapladnialismy metoda imsi i dodatkowo mielismy msome.@dżoasia nie z nasieniem teraz wyszlo ze, jest zle. Morfologia 3% reszte sprawdze i napisze po poludniu. Mielismy co prawdazapkodniane 1 plemnik do 1 komorki
@kas90 ja bez tego kontaktu telefonicznego chyba bym tej ciąży nie przeżyła ....Ja właśnie nie wiem jak ja się mojej Pani doktor kiedyś odwdziecze co u Ciebie kochana ?
@dzoasia też się cieszę Ale wiesz że nadal się trochę stresuje bo jak pomyśle że przez taką głupotę mogło by się coś mojemu synkowi stać to mi łzy w oczach się pojawiają
@Destino kochana naprawdę uważam na siebie przeziębienie niestety każdego może spotkać ;( A po odpinaniu nawilzacza powietrza to do tej pory mam wyrzuty sumienia... mam zakaz dotykania jakiegokolwiek sprzętu ...
@marzycielka81 pamiętaj co mówiłam pozywtyne nastawienie to połowa sukcesu
A u nas w domu wszyscy chodzą pokopani... no bo jak ja zaczęłam panikowac to wszyscy zaczęli na mnie krzyczeć ze nowy sprzęt kabel nie przerwany ze nie ma co mnie kopnąć....i mama po kilka razy wkladania i wyciągania wtyczki mówi o kurde koplo mnie.... no i co się okazuje nie kopię kabel, tylko jak się wyciągnie już z gniazdka wtyczkę to te bolce mają w sobie tam przez jakąś sekundę w sobie prąd i to one mnie koply...
Ale nikt nie wie jakie jest natężenie tego prądu w tych bolcach ... w każdym razie wszyscy jednoznacznie stwierdzili że chyba mniej niż jak coś cię bezpośrednio kopnie ....
@dzoasia też się cieszę Ale wiesz że nadal się trochę stresuje bo jak pomyśle że przez taką głupotę mogło by się coś mojemu synkowi stać to mi łzy w oczach się pojawiają
@Destino kochana naprawdę uważam na siebie przeziębienie niestety każdego może spotkać ;( A po odpinaniu nawilzacza powietrza to do tej pory mam wyrzuty sumienia... mam zakaz dotykania jakiegokolwiek sprzętu ...
@marzycielka81 pamiętaj co mówiłam pozywtyne nastawienie to połowa sukcesu
A u nas w domu wszyscy chodzą pokopani... no bo jak ja zaczęłam panikowac to wszyscy zaczęli na mnie krzyczeć ze nowy sprzęt kabel nie przerwany ze nie ma co mnie kopnąć....i mama po kilka razy wkladania i wyciągania wtyczki mówi o kurde koplo mnie.... no i co się okazuje nie kopię kabel, tylko jak się wyciągnie już z gniazdka wtyczkę to te bolce mają w sobie tam przez jakąś sekundę w sobie prąd i to one mnie koply...
Ale nikt nie wie jakie jest natężenie tego prądu w tych bolcach ... w każdym razie wszyscy jednoznacznie stwierdzili że chyba mniej niż jak coś cię bezpośrednio kopnie ....
marzycielka81
Fanka BB :)
Chcesz to zapytam meza jakies sa zagrozenia. Pracuje w energetyce i bedzie wiedzial@kas90 ja bez tego kontaktu telefonicznego chyba bym tej ciąży nie przeżyła ....Ja właśnie nie wiem jak ja się mojej Pani doktor kiedyś odwdziecze co u Ciebie kochana ?
@dzoasia też się cieszę Ale wiesz że nadal się trochę stresuje bo jak pomyśle że przez taką głupotę mogło by się coś mojemu synkowi stać to mi łzy w oczach się pojawiają
@Destino kochana naprawdę uważam na siebie przeziębienie niestety każdego może spotkać ;( A po odpinaniu nawilzacza powietrza to do tej pory mam wyrzuty sumienia... mam zakaz dotykania jakiegokolwiek sprzętu ...
@marzycielka81 pamiętaj co mówiłam pozywtyne nastawienie to połowa sukcesu
A u nas w domu wszyscy chodzą pokopani... no bo jak ja zaczęłam panikowac to wszyscy zaczęli na mnie krzyczeć ze nowy sprzęt kabel nie przerwany ze nie ma co mnie kopnąć....i mama po kilka razy wkladania i wyciągania wtyczki mówi o kurde koplo mnie.... no i co się okazuje nie kopię kabel, tylko jak się wyciągnie już z gniazdka wtyczkę to te bolce mają w sobie tam przez jakąś sekundę w sobie prąd i to one mnie koply...
Ale nikt nie wie jakie jest natężenie tego prądu w tych bolcach ... w każdym razie wszyscy jednoznacznie stwierdzili że chyba mniej niż jak coś cię bezpośrednio kopnie ....
@marzycielka81 super zapytaj jak możesz;* będę wdzięczna
@smerfik88 Cieszę się, ze wszystko dobrze sie skoczyło.
U mnie ciąg dalszy ...wczoraj mój główny lekarz oglądał moje lozysko. Jest bardzo nietypowe - to ze dość nisko to jedno, drugie ze ciągnie się przez cała macice ( od góry aż do dołu) i w dodatku ma jeszcze poprzyczepiane jakieś twory mocno unaczynione ( miałam takie coś przed ciąża po ostatnim poronieniu). Było to niebezpieczne bo groziło krwotokiem, ale jakoś samo się rozeszło. Teraz wróciło i przyczepiło się do łożyska. Będzie cc, ale boje się ze zanim, to coś się zacznie dziać, albo ze podczas tej cesarki coś dziwnego się wydarzy. Bo to jednak nie jest typowa sytuacja. Mam wrażenie, ze im dalej tym gorzej to wszystko znoszę
U mnie ciąg dalszy ...wczoraj mój główny lekarz oglądał moje lozysko. Jest bardzo nietypowe - to ze dość nisko to jedno, drugie ze ciągnie się przez cała macice ( od góry aż do dołu) i w dodatku ma jeszcze poprzyczepiane jakieś twory mocno unaczynione ( miałam takie coś przed ciąża po ostatnim poronieniu). Było to niebezpieczne bo groziło krwotokiem, ale jakoś samo się rozeszło. Teraz wróciło i przyczepiło się do łożyska. Będzie cc, ale boje się ze zanim, to coś się zacznie dziać, albo ze podczas tej cesarki coś dziwnego się wydarzy. Bo to jednak nie jest typowa sytuacja. Mam wrażenie, ze im dalej tym gorzej to wszystko znoszę
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: