reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@Destino ja 373 19.09. Przy ostatnim badaniu jak @roki_1991 - mniej niż 0 czy jakoś tak.
Ćwiczenia zwiększają czy zmniejszają? Bo ja nie robię nic. Tzn chodzę do pracy za biurko, a w domu normalne czynności. Z ciekawosci zbadam chyba w przyszłym tygodniu - czyli po 2 tygodniach.
 
@marshia u mnie to byl 13 tc jak byly 360. Teraz za tydzien badam, beda wyzsze. Ale to jeszcze wciaz norma. Tylko to tez pokazuje czy heparyny potrzebujesz czy nie. Zauwazylam w poprzedniej ciazy, ze ruch powoduje lekkie ich obnizenie. Ja zaczynam ciaze (dzien testu) z ddimerami w granicach 350. Po tygodniu sa juz ponad 400, a wtedy juz biore heparyne. Dlatego u mnie ciaza bez heparyny nie ma szans. I tak mam glownie w ciazy.
 
Dziewczyny, moj hematolog zalecil mi stosowanie heparyny przed transferem. Mowi, ze leki przy krio zageszczaja krew a dodatkowo to, ze biore steryd robi swoje. Dzisiaj zrobilam pierwszy zastrzyk i zemdlalam... Mam teraz mieszane uczucia. Nie bylam glodna, chociaz to rano i jeszcze nie zdazylam nic zjesc, nie bylam jakos bardzo zestesowana, duzo zastrzykow robilam sobie sama. Momentalnie zrobilo mi sie bialo, zdazylam tylko zawolac meza i wyjac igle, chociaz tego juz nawet nie pamiętam. Po 5min w miare doszlam do siebie, ale pojawily się zawroty glowy powodujace wymioty, i uczucie goraca. Zimny prysznic pomogl mi sie z tym uporac. Zadzwonilismy po karetkę, ratownicy sami nie wiedzieli co z tym zrobic. Prawdopodobnie nie byla to reakcja alergiczna, nie mialam wysypki i wystąpiło to wszystko za szybko od zastrzyku (ratownim stwierdzil, ze lek nie zdazyl wejsc do krwioobiegu). Nie wiem co robic. Hematolog juz wczesniej sugerowal że mozemy najpierw badac ddimery i reszte i dopiero jak cos sie zacznie dziac to wtedy włączyć clexane. Z jednej strony bardzo boje sie kolejnego poronienia, zrobilabym prawie wszystko, zeby tego uniknac. Z drugiej jednak, to co dzisiaj przeszlam to byl koszmar, 0 kontroli nad wlasnym cialem i nie wyobrazam sobie przechodzic tego jeszcze raz, mam syna i nie chcialabym, zeby cos mi sie stalo. Mial ktos podobnie? Zastanawiam się czy nie isc w tyg na ddimery albo sprobowac jeszcze raz jutro i sie okaze, czy dzisiaj to byl jakis dziwny przypadek, czy jednak nie. Chociaz druga opcja wydaje mi się ryzykowna.

Przyczytalam uwaznie ulotke, przekopalam pol internetu i nic podobnego nie znalazlam.
 
Dziewczyny, moj hematolog zalecil mi stosowanie heparyny przed transferem. Mowi, ze leki przy krio zageszczaja krew a dodatkowo to, ze biore steryd robi swoje. Dzisiaj zrobilam pierwszy zastrzyk i zemdlalam... Mam teraz mieszane uczucia. Nie bylam glodna, chociaz to rano i jeszcze nie zdazylam nic zjesc, nie bylam jakos bardzo zestesowana, duzo zastrzykow robilam sobie sama. Momentalnie zrobilo mi sie bialo, zdazylam tylko zawolac meza i wyjac igle, chociaz tego juz nawet nie pamiętam. Po 5min w miare doszlam do siebie, ale pojawily się zawroty glowy powodujace wymioty, i uczucie goraca. Zimny prysznic pomogl mi sie z tym uporac. Zadzwonilismy po karetkę, ratownicy sami nie wiedzieli co z tym zrobic. Prawdopodobnie nie byla to reakcja alergiczna, nie mialam wysypki i wystąpiło to wszystko za szybko od zastrzyku (ratownim stwierdzil, ze lek nie zdazyl wejsc do krwioobiegu). Nie wiem co robic. Hematolog juz wczesniej sugerowal że mozemy najpierw badac ddimery i reszte i dopiero jak cos sie zacznie dziac to wtedy włączyć clexane. Z jednej strony bardzo boje sie kolejnego poronienia, zrobilabym prawie wszystko, zeby tego uniknac. Z drugiej jednak, to co dzisiaj przeszlam to byl koszmar, 0 kontroli nad wlasnym cialem i nie wyobrazam sobie przechodzic tego jeszcze raz, mam syna i nie chcialabym, zeby cos mi sie stalo. Mial ktos podobnie? Zastanawiam się czy nie isc w tyg na ddimery albo sprobowac jeszcze raz jutro i sie okaze, czy dzisiaj to byl jakis dziwny przypadek, czy jednak nie. Chociaz druga opcja wydaje mi się ryzykowna.

Przyczytalam uwaznie ulotke, przekopalam pol internetu i nic podobnego nie znalazlam.
Ja myślę ,że to chyba raczej nie od heparyny pierwszy raz się spotykam z taka reakcją. Może powinnaś zjeść śniadanie brałaś sterydy wcześniej?Miałaś symulację ostatnio może bardziej to od tego? A może w ciąży jesteś nie wiem co doradzić może niech mąż Ci zrobi zastrzyk nr 2 bo podświadomie jesteś zestresowana? Jakie leki bierzesz aktualnie?

@smerfik88 gratuluję cieszę się bardzo teraz już tylko do przodu!

@maa821 ja Cię rozumiem i twój strach może pogadaj ze swoim ginekologiem żeby zrobiła Ci cc bo będziesz tak do końca w stresie chyba że wolisz sn?Duża twoja dzidzia spróbuj myśleć pozytywnie wspieram wirtualnie!
 
@Porzeczka1234 w ciazy jeszcze nie jestem , jeszcze nie mialam transferu. Aktualnie biore encorton, estrofem i progesteron dowcipnie. Rano bylam zupelnie na czczo bez żadnych lekow, tylko po progrsteronie. Ale to wiekszosc z Was tez bierze. Moze byc jakis podswiadomy stres, nie lubie tez zastrzykow, ale cos takiego jeszcze nigdy mi sie nie przytrafilo, a zastrzykow bralam juz duzo, niektorych o wiele gorszych (z tepymi iglami albo z lekiem po ktorym byla pokrzywka). Nigdy w zyciu nie zdarzylo mi sie zemdlec. Nie rozumiem co sie stalo. Tez mysle, ze moze maz powinien jutro sprobowac, gorzej jak obydwoje odplyniemy, on na widok strzykawki a ja znowu po jakiejś dziwnej reakcji. Nie wiem, troche bylo pośpiechu, cos jeszcze na szybko sprawdzalam, bo pierwszy raz widzialam taka dziwna strzykawke (jakby w plastikowej otoczce) . Moze sie przestraszylam, ze zle cos zrobie. Nie widze w tym sensu, przeciez to tylko rozrzedza krew.
 
@anna_kat ja robilam i z rana i popoludniu i wieczorem i noca. Nigdy takiej reakcji nie mialam. Ale nawet jak bralam dupka to nigdy na czczo. A juz z cala pewnoscia nie enkorton. Czasem nie ma sie apetytu i glodu, ale biorac leki trzeba chocby banana, biszkopcik czy kanapke. Kazdy stres inaczej wtedy dziala, podobnie cisnienie krwi. Moze sprobuj jeszcze raz, ale nie naczczo. Jak m bedzie blisko. Bedziesz wiedziala, czy to reakcja na lek, czy nie. Pamietaj, ze progesteron zageszcza krew. Po nocy ona i tak jest gestsza. To widac na pobraniach, dlatego kaza choc szklanke wody wypic przed. To wszystko razem moglo byc przyczyna omdlenia, jednak to tylko spekulacje.
 
reklama
@anna_kat ja robilam i z rana i popoludniu i wieczorem i noca. Nigdy takiej reakcji nie mialam. Ale nawet jak bralam dupka to nigdy na czczo. A juz z cala pewnoscia nie enkorton. Czasem nie ma sie apetytu i glodu, ale biorac leki trzeba chocby banana, biszkopcik czy kanapke. Kazdy stres inaczej wtedy dziala, podobnie cisnienie krwi. Moze sprobuj jeszcze raz, ale nie naczczo. Jak m bedzie blisko. Bedziesz wiedziala, czy to reakcja na lek, czy nie. Pamietaj, ze progesteron zageszcza krew. Po nocy ona i tak jest gestsza. To widac na pobraniach, dlatego kaza choc szklanke wody wypic przed. To wszystko razem moglo byc przyczyna omdlenia, jednak to tylko spekulacje.
Spróbuję jutro, w lozko na lezaco. Zjem wczesniej cos malego. Progesteron mam dowcipnie, wiec na czczo czy nie to raczej wszystko jedno. A encorton i reszte biore przy posilkach. No nic, oby to bylo tylko jednorazowe. Teraz mam stracha, ale wiem, ze heparyna raczej nie powinna powodowac takich rzeczy i to pewnie nie bylo to.
 
Do góry