reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Dokladnie tak jak piszesz :-). Kurde juz nawet igly ktorych s8e boje nie robia na mnie wrazenia. Troche martwi mnie ten estradiol. Ogolnie mozna dola zlapac jak sie tylko 3 pecherzyki wychoduje a lekarz Ci mowi ze niektore 15 lub 20 potrafia miec. W sumie na reke mi ta punkcja w sobote bo nie bedziemy urlopu brac.
Nie wazna ilość tylko jakosc, co pewnie sama dobrze wiesz [emoji6] trzymam kciuki za ladne zarodki [emoji4]

Zaczelam myslec niepotrzebnie o tych kirach. Czy to mozliwe, zeby miec jedno dziecko z bezproblemowej ciazy i nagle przez te kiry miec problemy z poronieniami? W koncu geny to geny, nie zmieniaja sie, ale czy moglyby sie uaktywnic po ciazy?

I takie glupie pytanie. Jak sie ma ciaza (taka nasza, wystarana), a jazda na rowerze po miescie? Wiem, jak jest zdrowa ciaza i kobieta to i na glowie mozna stawac, no ale u nas inaczej, wiec sie zastanawiam czy ten wysilek przy pedalowaniu (nie mowie o zadej ekstremalnej jeździe) w jakis sposob moglby nadwyrezyc macice?
 
Nie wazna ilość tylko jakosc, co pewnie sama dobrze wiesz [emoji6] trzymam kciuki za ladne zarodki [emoji4]

Zaczelam myslec niepotrzebnie o tych kirach. Czy to mozliwe, zeby miec jedno dziecko z bezproblemowej ciazy i nagle przez te kiry miec problemy z poronieniami? W koncu geny to geny, nie zmieniaja sie, ale czy moglyby sie uaktywnic po ciazy?

I takie glupie pytanie. Jak sie ma ciaza (taka nasza, wystarana), a jazda na rowerze po miescie? Wiem, jak jest zdrowa ciaza i kobieta to i na glowie mozna stawac, no ale u nas inaczej, wiec sie zastanawiam czy ten wysilek przy pedalowaniu (nie mowie o zadej ekstremalnej jeździe) w jakis sposob moglby nadwyrezyc macice?
Nadwyrezyc moze i nie, ale ogolnie jazda na rowerze nie wskazana , bo bywa kolizyjna, nie trudno o jakis wypadek.. W naszych przypadkach odpuscilabym. ;*
 
@Bunia10 trzymam mocno kciuki będzie dobrze!

@marzycielka81 3 bąble dodatkowo w domu jesteś gotowa haha na domowe przedszkole ?:p Kciuki , kciuki , kciuki!

@anna_kat nie myśl o kirach czasu nie zmienisz ja też ich nigdy nie robiłam. Jeśli chodzi o rower też chyba bym sobie odpuściła bo jak upadniesz będziesz sobie pluć po co jeździlaś! Lepszy spacerek jak masz niedaleko!
 
@Bunia10 trzymam mocno kciuki będzie dobrze!

@marzycielka81 3 bąble dodatkowo w domu jesteś gotowa haha na domowe przedszkole ?:p Kciuki , kciuki , kciuki!

@anna_kat nie myśl o kirach czasu nie zmienisz ja też ich nigdy nie robiłam. Jeśli chodzi o rower też chyba bym sobie odpuściła bo jak upadniesz będziesz sobie pluć po co jeździlaś! Lepszy spacerek jak masz niedaleko!
Macie racje, rower odpuszczę.

Wiem, z tymi kirami nic juz nie zmienię. transfer mi sie powoli zbliza, lapie doła. Powinni byc inaczej, ale jednak nie jest. Ciezko mi pozytywnie myslec. U nas za tydzien dlugi weekend, moze maz mi nastroj podreperuje.

Bardzo mnie pociesza fakt, ze co rusz komuś się tu udaje, mimo przykrych historii. To bardzo dodaje otuchy :)
 
My po wizycie u lokalnej naszej kochanej ginekolog. Według niej wszystko jest w porządku zbadała szyjkę i stwierdziła że jest ok nie czuje aby było rozwarcie oczywiście jest delikatnie rozchylona ale twierdzi , że ja tak mam jest trochę miękka ale powiedziała, że może tak być na tym etapie.
Pessar trzyma wszystko zamknięte, ph dobre, wydzielina też pobrała wymaz.
Mała tradycyjnie główką w dól zamyślona bo paluszek przy główce już drugi raz trzymała.
Przepływy, łożysko, wody dobrze. Waga 1400g także malutka będzie drobna. Dzisiaj mamy 30 tydz.0 Waga malutkiej wskazuje na 29tydz i 1 dzień a reszta na 30 więc mogłabym się martwić ale doktor twierdzi że mieści się w normie i genetycznie już tak jest
 
reklama
@dżoasia @marzycielka81 Kciuki musi być dobrze wierzę głęboko z pomocą Bożą wszystko ruszy do przodu. Jest tyle brzuszków do przejęcia wkrótce.
@Bunia10 Powodzenia .
@ marshia ja chyba miałam około 22tyg.
@burczuś @Destino @kas90 Udanego spotkania.

Dziewczyny tak się cieszę z tych pozytywnych wieści życzę każdej z osobna aby ziściło się to największe marzenie.
 
Do góry