Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[burczuś]

Dziewczyny no to zobaczcie te moje kiry.
@roxie123 ?

 

[iveo]

@porcelana mój lekarz twierdzi że nie warto czekać z zakrzepowymi i immunologią właśnie bo widac co sie dzieje z tymi wynikami w ciąży

U mnie na USG wyszedł już drugi raz mały żołądek dzidziusia- czy Wasi lekarze zwracali na to uwagę- nie wiem czy to powód do niepokoju czy przypadek?

@marshia połówkowe w 20 tc

 

[Destino]

@iveo mi nikt na to nie zwracal uwagi wiec nie pomoge

 

[marshia]

Dzięki za odp - zapisałam się na 20+1, czyli za 2 tygodnie.
@iveo u mnie jak do tej pory zołądeczek był ok, wiec nie pomogę w tej kwestii. Teraz dopiero lekarz zwrócił na to uwagę?

 

[roxie123]

@porcelana acard i progesteron to podstawy podstaw także na pewno trzeba coś więcej może steryd heparyne na początek ...
Tak jak piszą dziewczyny genetyka się nie zmienia możesz robić, i pakiet tych które tylko w ciazy się ujawniają . I faceta bym wysłała też plemniki zbadać bo czasami szukamy tylko u siebie a ta druga strona tez istotna .
Im wcześniej zaczniesz tym lepiej bo jest tego mnóstwo a i w tysiącach trzeba liczyć bo nie wszystkie na fundusz da rade co da to kombinuj :/ i tez trzeba nie raz czekać na wyniki sporo .
Jednak jak już minie ten czas oprócz hormonów przede wszystkim badalabym krzepliwosc, allo mrl , komórki nk, kir bo to u większości jest pochrzanione :/ lekarza bym wybrała któregos co się przewija na forum jak juz chcesz działać konkretnie, żeby ktos umiał rozkminic te wyniki , ale też nie wiem jak masz daleko

@maa821 badanie w sobotę 29tc+ bedzie , jutro mam kontrolną u mojej ginki

@bertha czytać o tych receptorach to jak po chinsku [emoji85]

@burczuś masz sporo nieobecnych to na pewno , u mnie były 3 nie obecne więc nie wiem co ma piernik do wiatraka :/ i jak oni na to patrzą , bo widzisz ja z taka mała liczba nie mogłam mieć, a Ty z tyloma masz córcie a genetyka się nie zmienia ...
I badz tu mądry z tymi naszymi wynikami :/

@dżoasia trzeba próbować ... mi tez nic innego nie zostało a jednak coś było na rzeczy ze ruszył ten accofil min.

@Zzzzzz lepiej chyba nie wiedzieć [emoji14] bo nawet jak się wydaje ze się wie to później i tak nie da się pewnych rzeczy ubrać w całość czemu tak i zonk xD

@Oczekujaca123 nam nikt nie mówił o śniadaniu , robiliśmy na czczo [emoji4]

 

[roki_1991]

@porcelana jeśli masz na to siłę i pieniądze, to zastanów się nad zabezpieczeniem materiału poronnego do badania genetycznego. To też jest jakaś wiedza, ale koszt jest rzędu 1500-1800 zł. Myślę że jeśli masz możliwość to warto je zrobić, bo jeśli np była wada genetyczna a badania twoje i partnera wyjdą okej, to będzie znak że poronienie było niestety przykrym przypadkiem. Poza tym takie badanie pozwala też zarejestrować dziecko w usc, uzyskanie odszkodowania, pod warunkiem że się na to zdecydujesz i masz na to siły psychiczne. Warto zrobić badania które piszą dziewczyny. I warto zrobić je od razu, bo tak jak już tu wspominały dziewczyny coś się może ujawnić tylko w ciąży. Warto mieć taką wiedzę

 

[marshia]

@porcelana witaj i przykro mi . Tak jak napisała @Destino sprawy zakrzepowe musisz ogarnąć do 6 tyg po poronieniu. Sprawy genetyczne (MTHFR, pai, Vleiden, kariotypy) są niezmienne. Możesz jej zrobić w każdej chwili. Z hormonami typu tarczyca, prolaktyna itp musisz poczekać przynajmniej 1 albo i 2 cykle.
Z poznania dziewczyny i tak jeżdżą do Łodzi do maliny lub Pasnika. Chyba, że jeszcze Kraków. Ale to dużo dalej. Niestety wybór lekarzy, którzy się w tym specjalizują nie jest duży w Polsce .

Aaaaa. I jeszcze jedna ważna rzecz. Jeśli brałaś sztuczny progesteron - dupka i luteinę, to dodatkowo zagęszczałaś krew. Jeśli masz problem np z pai, vr2, czy vleiden to może tutaj tkwi powód.

 

[Zzzzzz]

@porcelana : najwazniejsze panel krzepniecia i mutacje, przeciwciała przeciwko łożysku, przeciwciała przeciwko protrombnie, przeciwciała antykardiolipinowe, przeciwciał przeciw β2- glikoproteinie, LA, ANA1, bialko c, bialko s i genetyka, homocysteina, prolaktyna, pakiet tarczycowy, wymazy z pochwy ureaplasma, mykoplasma i chlamydia. Po pierwsze te badania należy zrobić jak najszybciej po stracie. Po 3 miesiącach nalezy zbadac hormony.
To może Cie trochę szarpnąć po portfelu. Ja mialam kase na badania bo dostalam tzw. zasilek pogrzebowy tj 4000zl, ktort przysługuje kazdej kobiecie po stracie. Wszystko poszlo mi na badania i prtwatnych lekarzy.
Panstowo gin dal mi skierowanie na LA, przeciwciala łożyska, panstwowo rodzinny da Ci tsh i tf4 oraz skierowanie do genetyka. Skierowanie musisz miec ty i maz. Jestes juz po poronieniu? Chodzi mi o to ze na tym etapie straty lepiej ronic naturalnie a nie poddawać sie zabiegowi bo pozniej mozesz mieć problemy z drożnością, zrostami i szyjka.
Powodzenia :*

 

[burczuś]

No właśnie @roxie123 ja też nie kumam bazy. Ale wg tego dr Kluszczyka moje kiry plus HLA męża są bardzo dobre. W sensie...nie tu jest problem. Czyli accofil odpada. Najwiekszym naszym problemem jest,jak się okazało po 5 latach...zla jakość nasienia

 

[roxie123]

@burczuś bo może faktycznie zależy jakich brakuje ... chyba szkoda nam nad tym rozumowac tak naprawdę , nawet jak człowiek dochodzi do pewnych wniosków to w praktyce i tak do góry nogami nijak się to nie klei .
No powiem Ci , ze może faktycznie u Ciebie już gra co ma grac po szczepieniach ( bo chyba nie sprawdzałaś ponownie tych badan po leczeniu? ) a teraz by się malzem zajac . Zazwyczaj tak wychodzi , stajemy na głowie a problem się pojawia w najmniej oczekiwanym punkcie . Ważne , że ktoś na to wpadł , teraz będziecie działać żeby było lepiej . Grunt , ze jest kierunek obrany , wzajemne wsparcie i do przodu . Jeszcze doczekacie się rodzeństwa dla córeczki jestem pewna i 3mam kciuki za każdy kolejny krok