reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Nie wiem w jakich mega dawkach bo się nie zdecydowałam ale jakoś co 2 tygodnie 2 miesiące przed w owu po owu w teście pozytywnym i później co 2 tygodnie ale Ty się szczepiłaś to może na tym będzie się opierać weź badania ona na tym się zna jeśli masz mutacje też weź! Powiedz o sterdydzie mojej kumpel też dała takie leczenie jak Malina mi dał w ciąży ona po 3 próbach in vitro i nic i tu naturalsik udało się tzn że szybko się uczy koleżanka rodzi za 3 tygodnie. Mogę Ci podać moje dane to na pewno Cię nie wyrzuci ale czy mnie nie wyrzuci za same asy pacjentki to nie wiem :p. Pogadaj sobie z nią może Ci przypasuje ja w dużej mierze dzięki niej mam Zosię i dzięki Malinie mogę cieszyć się macierzyństwem a jeszcze 3 lata temu myślałam że to nigdy się nie wydarzy z całego serducha życzę Ci aby tobie też się udało.
Z mutacji mam tylko mthhr c hetero, leiden i ta druga 20210 GA czy jakos tak wykluczone, p/c antykardio też, ale nie robiłam tych przeciw glikoproteinie czy coś i PAI. Haha, może na razie nie będę sie na ciebie powoływać, powiem tylko, że dobra dusza mi poleciła :D Ogólnie naprawdę zayebyste wrażenie na mnie zrobiła, nr tel też dała do siebie itp - taka trochę jak moja krakowska Ludwin :)
Na Malinę mnie już nie stać, w sumie dobrze, że transferu teraz nie robiliśmy (po pierwsze mam się doszczepić a po drugie i tak miałam jakiś łyn w macicy przy punkcji) bo bym nie wyrobiła z kasą.
Dzięki Ci o Pani :D

@marshia nooo pojechałaś, ale najważniejsze, że z pozytywnym skutkiem! Yeah!
 
reklama
Dziewczyny mam do oddania wizytę u Imuunologa. Poradnia Profemina w Będzinie. Wizyta na nfz do Pani dr Elżbiety Papugi-Szela. Jakoś na połowe sierpnia, jakby ktoś był zainteresowany to sprawdzę dokładnie.
Wiem, że to nie Paśnik, ale może akurat ktoś będzie chętny. Ogólnie bardzo fajna babeczka i budząca zaufanie poradnia. Na NFZ to czemu by nie skorzystać z darmowej porady i zrobić kilka badań jak ktoś ma w miarę blisko. Ja do niej poszłam, że tak powiem bez poronień, "tylko" sam fakt 5ciu lat niepowodzeń, a przyjęła mnie niezwykle ciepło. Ja chciałam mieć wszystko przebadane przed decyzją o in-vitro. Życzyła mi mimo wszystko naturalnej ciąży i proszę udało się:) Także jak coś to zapraszam na priv.

Link do: Poradnia immunologiczna | immunolog na NFZ | Będzin
Super ze ci się naturalsik udał! Coś zmieniłaś, leczyłas ze się udało?

I co jeszcze, ta moja ureaplasma, wyobraźcie sobie że Dr mi pobral wtedy dwa wymazy z kanału szyjki macicy i bezpośrednio z macicy, co mnie wtedy wkurzyło bo mega to bolało. I dzisiaj otrzymałam wyniki, że kanał czysty a w macicy jest ta ureaplasma. Jednym słowy, jeśli wymazy z szyjki wychodzą ujemne nie oznacza, że się tego nie ma.
O kurka, szok.. przecież nikt normalnie nie robi wymazow z macicy...

Na zakończenie urlopu miałam punkcję. Się zanosiło na piękne jajozbiory a wyszła doooopa blada jak słońce o północy. Pobrali tylko 3 komórki, z czego 2 nadawały się do zapłodnienia. 14 pustych (o ile to nie moje urojenie po narko) Teraz te 2 bidoki walczą o przetrwanie do czwartku, ale jak to podsumowała @edloteh - trzeba cudu, żeby przeżyły.

14 pustych?? Fuck!! Jaki miałaś protokół, jake dawki? Kiedy info nt zarodków, który maja dzień teraz?
 
Super ze ci się naturalsik udał! Coś zmieniłaś, leczyłas ze się udało?


O kurka, szok.. przecież nikt normalnie nie robi wymazow z macicy...



14 pustych?? Fuck!! Jaki miałaś protokół, jake dawki? Kiedy info nt zarodków, który maja dzień teraz?
Wprowadziłam suplementacje.. Nikt mi tego wcześniej nie zaproponował, a wręcz odradzał. U nas wyniki były w normie i nasienia i moje, ale trafiłam na to forum na wątek o IUI (bo mam nieudane za sobą) i dziewczyny tam mnie nakierowały.
Łykałam: koenzum q10 na polepszenie jakosci jajeczek, witamine b6 i olej z wiesiolka do owulki na śluz, czysta witamine C i akard na ukrwienie macicy. Witamine D i kwas foliowy wiadomo. Meża też faszerowałam androvidem i korzeniem maca. Trzy dni przed i po owulce jadłam plaster ananansa i zagryzałam cały cykl orzechami. W naszym przypadku rówiez dużo pomogła zmiana otoczenia bo zwolnilismy sie z toksycznej pracy z emkiem (razem tam pracowaliamy) i zycie nam sie uspokoiło dzieki temu. A cykl w ktorym sie udało to była majowka i duzo jezdzilismy na rowerach, bylismy nad woda, na spacerach, na imprezie rodzinnej. Nigdy sie nie dowiem czy to to pomogło, ale szczerze ja jestem prawie przekonana, że to to [emoji4] pozdrawiam wszystkich!
 
Dobra dziewczyny..... czas wyjść z szafy......
10+0. Z usg 10+1. Mój krasnal ma 3,20 cm, serduszko bije 174.
Piszę to i płaczę. Tak samo jak dziś pierwszy raz popłakałam się na usg, kiedy widziałam jak macha rączkami. A to wystające to stópka ♥️♥️♥️♥️
Bałam się wczesniej napisać, chociaż jeszcze wczesniej myślałam sobie, ze jak będzie kiedyś już serduszko to będę wyluzowana, bo przejdę etap, który 5 razy zawiódł. G prawda....... na każdym usg ciśnienie 150/100, trzęsące się ręcę. Trzęsę portkami każdego dnia i chyba dopiero dziś się ucieszyłam i dlatego odważyłam napisać. Wczesniej nie umiałam. Żyje jsk na razie z tygodnia na tydzień od usg do usg.
Za 2 tygodnie prenatalne i już mam schize, bo prawie 41 lat, bo 5 poronień. Będziemy robić nifty - już się domówiłam z lekarzem.
Co do leków: 15 mg encortonu, 0,6 clexane, Aspirin cardio 100, intralipid w ilościach hurtowych.... po
teście co 4 dni do serduszka, potem co 7 dni, od teraz co 10 dni.
Co do objawów: bolące piersi i to wszystko. Zero mdłości, zero bóli.
Poleciało mi Tsh: z 1,25 przy pierwszej becie, poprzez 0,309 do 0,026. Ft4 wskazuje na nadczynność, na szczęście anty TSHR brak. Z tarczyca nigdy nue mislam problemiw, więc na na wszelkie „w” endokrynolog. Miakam tez ketony w moczy w ilościach dramatycznych - 50, a norma do 5, wiec radykalna zmiana diety. Dużo i węglowodanowo, a waga w dół. Z 60 na 58,4 kg w 2 tygodnie. Pewnie stres...
To chyba wszystko..... i oto MÓJ KRASNAL. Pierwszy raz od tylu razy mogę coś takiego powiedzieć, wiec znowu płacze.
Zobacz załącznik 883047

Zobacz załącznik 883048
Marshia nooooo.... wspaniale, cudownie i ogrom kciuków dla Ciebie! Nawet wyskoczenie z krzaków w 10tc jest fascynujące :) ja gluko odswilam ok 14tc

@bertha @burczuś @marzycielka81 @Marthi @Destino @magda1208 @dżoasia @czarna_mala @Porzeczka1234 i wszystkie wszystkie duszy bliskie pozdrawiam!

O ludzie ile tu nowych dziewczyn. Serdecznie się witam z wszystkimi i razem z @agatush słuzymy moderatorską pomocą :)
 
@bertha zaraz maja dzwonic. Dzis 4 doba. Mialam menopur 225, po 5 dniach menopur 150 i gonal 150. Krotki. Kompletnie nietrafiony.
A co u ciebie? Co dzialasz?
 
reklama
Do góry