Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[dżoasia]

@dżoasia ci inne ktrore byly u pasnika czy on zlecal wam jakies badania jeszcze??????

kochana on mi zalecił tylko CBA, IMK i LCT. Duuużo miałam swoich i to mu wystarczyło.

 

[bertha]

@marshia a Ty badałaś te cytokiny po intralipidzie ? Skoro moja gin mówi że to jest też sposób to wierze ze będzie dobrze innej opcji nie biorę pod uwagę. Jak mama?

Ja mialam wlew 18.05 i 5.06 i wyniki są z 5.07... [emoji20]

 

[bertha]

@Porzeczka1234 a Tobie zlecal lekarz ta interlukina czy sama robilam to jest immuno bardziej czy nie?

Te wyniki to jest test CBA.

 

[marshia]

@Porzeczka1234 wyniki były robione w listopadzie jeszcze. Bez intra, bez sterydu, bo już miesiąc po szpitalu bylo i po odstawieniu.

 

[Porzeczka1234]

Ja mialam wlew 18.05 i 5.06 i wyniki są z 5.07... [emoji20]

Nie wiem czy to nie trochę mało moja lokalna gin mówi, że podaje intralipid 4-6 wlewów przed in vitro lub inseminacja jedna w dniu transferu lub podania nasienia no i fraxi i encorton Berta a Ty nie myślałaś o accofilu jak @matylda23 brała? Albo szczepienia? Czy raczej m się nie pisze na to?

@marshia to teraz może już są inne widziałaś jak u mnie się to zmieniało i działo się to od lutego do sierpnia

 

[ovli22]

@marzycielka81 przykro mi, ze sie nie zalapaliscie na dofinansowanie. Kryteria sa okrutne

Kochane moje dziekuje wszystkim razem i kazdej z osobna [emoji1][emoji177][emoji1]

Bardzo sie cieszymy. Bedzie troche trudno, ale tak naprawde nidy nie wiadomo czy bylyby inne szanse. Mi 40 zaglada zza winkla wiec myslimy, ze to bardzo dobry czas, bo tak naprawde czas kiedy malenstwo sie pojawia jest najlepszy

Destino normalne powiem ci " zajebiscie " kochana trzymam kciuki
Bardzo się cieszę

 

[bertha]

Nie wiem czy to nie trochę mało moja lokalna gin mówi, że podaje intralipid 4-6 wlewów przed in vitro lub inseminacja jedna w dniu transferu lub podania nasienia no i fraxi i encorton Berta a Ty nie myślałaś o accofilu jak @matylda23 brała? Albo szczepienia? Czy raczej m się nie pisze na to?

@marshia to teraz może już są inne widziałaś jak u mnie się to zmieniało i działo się to od lutego do sierpnia

Accofil brałam 6 lub 7.06. 2-3 dni po transferze. Ale accofil jest na utrzymanie, to co mi z niego, jak nie zachodzę.
M nie zaciągnę na szczepienia. Wiec albo od razu pullowane (nie wiem czy dają tak po prostu bez przyczyny na życzenie, tzn przyczyna jest - z powodu braku zaangażowania M?) lub wlew z immunoglobuliny.

 

[Porzeczka1234]

Accofil brałam 6 lub 7.06. 2-3 dni po transferze. Ale accofil jest na utrzymanie, to co mi z niego, jak nie zachodzę.
M nie zaciągnę na szczepienia. Wiec albo od razu pullowane (nie wiem czy dają tak po prostu bez przyczyny na życzenie, tzn przyczyna jest - z powodu braku zaangażowania M?) lub wlew z immunoglobuliny.

Ja tylko powiem na przykładzie dziewczyny która jeździła do Maliny to jeździła z ojcem tzn on ją przywozi i ona miała pullowane bo mieszkali w Irlandi m nie mógł może warto zapytać Paśnika czy ewentualnie taka możliwość wchodzi w grę . Ja też 1 raz w 2 serii miałam pullowane bo mąż nie mógł przyjechać że mną 3 seria była pullowane od dawców i mrl w końcu ruszyl

I chyba hbs dodatni dyskwalifikuje m jako dawce możesz powiedzieć że ma dodatni i tyle ... chyba u @dżoł tak bylo kochana popraw mnie jeśli coś pomyliłam

 

[ovli22]

Dziewczyny podziwiam was za siłe i wiarę bo u mnie to ostatnio ciężko z tym !! Ja to już się chyba poddałam !!!
Nie mam ani wiary ani nie widzę szans !
Już moje granice się skończyły ;(

Nie wiem co to będzie ;(

Siedzę w krzakach bo nie ma sensu się odzywać !! Jestem 150 lat za murzynami .
Rzadko wchodzę bo czuje się gorsza i przygnębia mnie to jeszcze bardziej !!

Cieszę się z każdego waszego szczęścia i bardzo kibicuje ale jak jestem na stronie dość długo to wszystko mi się przypomina jaki jestem pocisk atomowy !
Do kitu .

Wróciłam do Pl i z każdej strony pytania . I znów mi się przypomina , że jestem nie dorobiona . Masakra poprostu !!!

Jak nie myślę to jeszcze żyje normalne a jak się przypomni to ch.. mnie strzela ;(

Sorki za wypociny ale mam wenę dzisiaj ;( ufff

Pozdrawiam was serdecznie

 

[Porzeczka1234]

Dziewczyny podziwiam was za siłe i wiarę bo u mnie to ostatnio ciężko z tym !! Ja to już się chyba poddałam !!!
Nie mam ani wiary ani nie widzę szans !
Już moje granice się skończyły ;(

Nie wiem co to będzie ;(

Siedzę w krzakach bo nie ma sensu się odzywać !! Jestem 150 lat za murzynami .
Rzadko wchodzę bo czuje się gorsza i przygnębia mnie to jeszcze bardziej !!

Cieszę się z każdego waszego szczęścia i bardzo kibicuje ale jak jestem na stronie dość długo to wszystko mi się przypomina jaki jestem pocisk atomowy !
Do kitu .

Wróciłam do Pl i z każdej strony pytania . I znów mi się przypomina , że jestem nie dorobiona . Masakra poprostu !!!

Jak nie myślę to jeszcze żyje normalne a jak się przypomni to ch.. mnie strzela ;(

Sorki za wypociny ale mam wenę dzisiaj ;( ufff

Pozdrawiam was serdecznie

Kochana nie możesz zaskoczyć?