reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Marthi nie robilam z obciążeniem tylko te podstawowe badanie i mialam 55 ale bylam w okresie laktacji więc to chyba normalne że tak wysoko.
Byłam na czczo i w sumie tyle zero jakiś przygotowań specjalnych.
Niby jak sie ma wysoką prolaktyne to powinno się miec nieregularne miesiączki ale mam funfele ktora ma hiperprolaktynemie i normalnie miesiączkuje owulacje tez ma a nie może zajść.
A Ty już robiłaś prolaktyne?
 
reklama
@Marthi jak robilam prl wiele razy bez obciazenia. Z obciazeniem tylko raz. Przede wszystkim prl bada sie 4-8 dzien cyklu. W godz porannych po przespanej nocy i dzien wczesniej unikac wysilku fizycznego.
Ja stracilam 2 ciaze na wczesnym etapie. Podobno wysoka prl skutkuje niedoborem progesteronu i problemami z prawidlowym zagniezdzeniem. Dopiero gdy od poczatku mialam duzo progesteronu to ujrzalam serduszko. Bralam tez acard i clexane ale jak juz bylo serduszko. Co pomoglo nie wiem. Moj ksiaze ma juz 2 latka[emoji7]
Ja mialam guza przysadki i stad problemy z prolaktyna zbijalam ja latami z marnym skutkiem. W ciaze zaszlam przy wysokiej prl. Zawszs zachodzilam majac 70-80 przy normie do 23. Tylko pozniej zle sie zagniezdzalo
 
@Zzzzzz z tymi nieregularnymi @ przy wysokiej prl to niekoniecznie. Ja walcze z prl od 2013r. @ mam jak w zegarku, owulacje tez mam. Musze sie normalnie zabezpieczac bo inaczej bez problemu zachodze...tylko z utrzymaniem mialam problem.
Ale ja dziwny przypadek. Wszyscy lekarze ktorych spotkslam na swej drodze sie dziwili i mowili zd @powinien mi wrecz zaniknac albo byc raz na jakis czas. Ze o owulacji nie ma mowy. A ja z tym nie mialam i nie mam problemow
 
Co jakiś czas zaglądam tu, bo jakoś ciężko całkiem odejść;-)
Moja Ala jutro będzie miała już 13 miesięcy. Jest pogodnym i baaardzo ruchliwym dzieckiem. Tak jak @lamia78 każdego dnia dziękuję Bogu za to, że ją mam!! Po 6 latach starań! Więc walczcie bez względu na wszystko!!
Ja w połowie lipca wracam do pracy i już dziś boję się tego dnia bo wiem jak bardzo mi będzie ciężko!
@czarna_mala dzięki za wywołanie! O Tobie @bertha @burczuś myślę często i wierzę, że każdej się uda!
@marshia o Tobie też myśle. Przypminasz mi susane z mojego czasu na forum.
@magda1208 @iveo @roxie123 @Auri_a i wszystkie brzuszkowe dziewczynki życzę Wam spokojnej ciąży do samego końca bo wiem jaki to stres każdego dnia!!
Na zamkniętym wrzucę fotkę Ali!!
Buziaczki i pozdrowienia dla Was wszystkich!!!
 
@Avita ogromnie się ciesze, ze piszesz :) @lamia78 @Kitki @Porzeczka1234 @Destino też, ze jestescie i nie zapominacie :)
Avitka nie przejmuj sie powrotem do pracy. wiem doskonale, ze to jest ciężkie ale wyjscie z domu do ludzi tez ma swoje ogromne plusy :)

tematu prolaktyny nie pociagle bo robiłam tylko podstawową i była w normie

ja już rano odwiedziłam mężusia w szpitalu, piję kawkę i do pracy

@burczuś @marshia @bertha @czarna_mala big kiss :*
 
@Avita ja tam wcale się nie dziwię,że Mamusie się już tak często nie odzywają:) Po pierwsze,czasu brak przy małym szkrabie(pamiętam jak to było), po drugie trzeba się skupić na tym właśnie małym cudzie...a nie na internetach :D Po trzecie na forum jest jednak rotacja i Mamusie już mało kogo na pewno kojarzą. Niestety ja jestem chyba z najdłuższych stażem starających się o mały cud. Ale w sumie zdaję sobie sprawę,że nie robię tego na 100%. Dzieje się chyba tak dlatego, że boję się zajść...i znowu stracić...:( Też dzieje się tak dlatego, bo mam córkę,więc ta moja walka jest taka...przygaszona. Obiecuję sobie jednak,że po wakacjach ruszę znowu z impetem, by moja córka miała rodzeństwo...
buziaczki dla Was dziewczyny:*
 
@Avita ogromnie się ciesze, ze piszesz :) @lamia78 @Kitki @Porzeczka1234 @Destino też, ze jestescie i nie zapominacie :)
Avitka nie przejmuj sie powrotem do pracy. wiem doskonale, ze to jest ciężkie ale wyjscie z domu do ludzi tez ma swoje ogromne plusy :)

tematu prolaktyny nie pociagle bo robiłam tylko podstawową i była w normie

ja już rano odwiedziłam mężusia w szpitalu, piję kawkę i do pracy

@burczuś @marshia @bertha @czarna_mala big kiss :*
Foczusiu buziaki dla Ciebie. Mam n A dzieje ze nue będą Ci długo M w szpitalu trzymać :-)

@Avita cudna Ala. Ja pamiętam Twoją historie bo rodzilam niedługo po Tobie. I rozumiem Twój stres i strach bo ja oddaje Miśkę do żłobka od września i to co się dzieje w mojej głowie to kosmos.... A dzisiaj mam pierwsze zebranie w żłobku.
 
Foczusiu buziaki dla Ciebie. Mam n A dzieje ze nue będą Ci długo M w szpitalu trzymać :-)

@Avita cudna Ala. Ja pamiętam Twoją historie bo rodzilam niedługo po Tobie. I rozumiem Twój stres i strach bo ja oddaje Miśkę do żłobka od września i to co się dzieje w mojej głowie to kosmos.... A dzisiaj mam pierwsze zebranie w żłobku.
widzisz, teraz "przytulam" sie do was bo do niego nie moge :) do soboty lub poniedziałku, a odwiedzam go rano przed 7 bo logistycznie tak mi łatwiej- potem praca, szkoła, dzieci, dom :)
 
@Avita ja tam wcale się nie dziwię,że Mamusie się już tak często nie odzywają:) Po pierwsze,czasu brak przy małym szkrabie(pamiętam jak to było), po drugie trzeba się skupić na tym właśnie małym cudzie...a nie na internetach :D Po trzecie na forum jest jednak rotacja i Mamusie już mało kogo na pewno kojarzą. Niestety ja jestem chyba z najdłuższych stażem starających się o mały cud. Ale w sumie zdaję sobie sprawę,że nie robię tego na 100%. Dzieje się chyba tak dlatego, że boję się zajść...i znowu stracić...:( Też dzieje się tak dlatego, bo mam córkę,więc ta moja walka jest taka...przygaszona. Obiecuję sobie jednak,że po wakacjach ruszę znowu z impetem, by moja córka miała rodzeństwo...
buziaczki dla Was dziewczyny:*
A ja pamiętam o wszystkich! Dziecko radzi samo haha mama w internetach :). A tak poważnie to czytam wieczorami albo w dzień jak Zosieńka śpi albo jak sie bawi takze nie jest tak źle.

@burczuś kochana bierz się do pracy teraz musi być dobrze

@nafoczka ♥️. Kciuki za zdrowie męża

@Avita Ja Cię pamiętam doskonale i twoje namowy na Malinę to była bardzo dobra decyzja dziękuję Zosia za 3 dni kończy 8 miesięcy.

@bertha myślę o Tobie co teraz będzie jakie plany m zmienił zdanie

@marshia jak mecz :p

@Marthi robiłaś badania
Ja przyznam że PRL miałam w normie i z obciążeniem nie robiłam
Wszystkie mamy żłobowe współczuję bo wiem że dla nas to ogromny stres.
 
reklama
@burczuś na pewno warto mieć badania na bieżąco.
U mnie było tak 1 ciążę straciłam w Lublinie przeprowadziłam się do Krak i lekarz mówi robi tamto wykluczone nic tylko się starać.
A u Maliny wszystkie badania od nowa i nagle zespół antyfosfolipidowy insulinoopornosc p ciała łożysko we także warto jeśli już zabrać się do tego na 100 % tak jak mówisz.
 
Do góry