reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Posiedzisz tu chwilę i wszystko ogarniesz. Napisz coś o sobie więcej. Ile ciąż? Jakie straty? Skad jesteś? Itp.
Siedze na innej grupie i tak sobie tutaj zagladnelam ;) oczywiście z zapytaniem o immunologie :D a jeśli chodzi o mnie to mieszkamy w Belgii i tutaj podchodzimy do in vitro ;) oczywiście na refundację . Z mężem od 2 lat latamy po klinikach :( problem jest w nasieniu męża (oligozoospermia) .za sobą mamy 6 nieudanych transferów i 2 zarodki zamrożone :) . Ostatni transfer bardzo mnie rozczarował gdyż zrobiłam sikacze 2 i były moje dwie kreski ,a beta 18:no2: i już wtedy wiedziałam ,ze klapa :mad:kolejna beta i wynnik 5 i oczywiście odstawienie leków :( ból ,płacz dlaczego tak się stało?! To była moja potwierdza beta pozytywna bo wcześniej nic nigdy nie drgnęło o_O dzięki dziewczynom z grupy umowilam się w Polsce do Pasnika bo u nas w Belgii nic nie robią ,żadnych leków nic poprostu czekac trzeba na cud ,a lata leca bo ja już mam 32 lata i nie ma co czekac ,ze może kiedyś :sad: ,mąż 34 i on bardzo się przejął tym ze przez niego nie możemy mieć tej dzidzi:( kupiłam mu Othomol Fertil plus żeby sprawdzić czy ruszy się coś z nasienie o_O kuracja trwa dopiero miesiąc ,ale w novium w Warszawie sprawdziliśmy czy rzeczywiście mamy szanse i pani z labo powiedziała ,ze tragedi nie ma i dziecko z tego nasienia napewno będzie tylko trzeba walczyć :rolleyes2: między czasie poszłam do lekarza prowadzącego spytać sie jaki kolejny plan? Pani dr mnie rozczarowała i kazała podejść pod transfer i wziasc zarodki ,a jak się nie uda to potem biopsjao_O dziwne myślenie bo strat za sobą mam ,aż 6. Wiec umowilam się najpierw na biopsje która będę miała 27 marca i czekam na wyniki całościowe od Pasnika i 13 kwietnia umowilam się z nim na rozmowę telefoniczna :D zdaje mi się ,ze ze mna jest problem i odrzucam zarodki i ta biopsja i immunologia coś powinno wykazać co jest nie tak:crazy: wiec tyle o mnie czekam i walczę i wzięłam się za nas żeby wkoncu cieszyć się tym szczęściem :pmam nadzieje ,ze Pasnik pomoże nam z naszym problemem w nim nadzieja ostatnia :Dufff ale się rozpisałam :pciężka ta nasza droga
 
@Marthi brałam 10mg, nie pamiętam własnie czy od początku cyklu, czy przed lub od dnia transferu. Oni mi wtedy wszystko tlumaczyli tym, że to dla zagnieżdżenia (wcześniej zarodki mi się nawet nie zagnieżdżały). Właśnie znalazłam potwierdzenie:
Link do: Forum embriologiczne

Ale i tak zastanawiam się, czy to jednak nie było to, co spowodowało, że akurat tamtym razem nie poroniłam. Chociaż tu piszą, że nie zmniejsza to ryzyka poronienia. Eh...
 
@marshia krzywa zdaje się być ok choć jak zobaczyłam to się przerazilam wynikiem. 78/146/140. Nigdy tak wysokiej glukozy nie miałam ale w opisie lekarz dodał komentarz w normie. Jutro jeszcze potwierdzę u swojej ginki. Mam planowaną wizytę.
Szkola rodzenia pierwszy dzień trochę nudny prawa pacjenta i ćwiczenia z partnerem na macie. Muszę jutro dostać zaświadczenie od gina czy w takich ćwiczeniach mogę uczestniczyc. Oddechowe zapewne tak ale te bardziej forsujace to sama nie wiem co o tym myśleć. No ale Marshia Tobie i popijajacym winko owocnych plonów z tego winoupajania :D
 
@marzycielka81 - jak cytologia?

@iveo - u mnie mozna rzec, ze do pewnego czasu (pewnie tego 6 tc) rozwijały sie w miare dobrze te zarodki. W koncu zawsze był na usg pęcherzyk, potem zarodek i serduszko... na następnych wizytach zazwyczaj 8-10tc juz było wiadomo,z w cos idzie nie tak... serduszko tez biło zawsze w bdb tempie u mnie...

@Totois30 kciuki za wizyte na oddziale!

@anna_kat - Dziekuje za odp. :*



Trafiłam na ciekawe artykuly... czytając je pewnie każda znajdzie w nich odrobine siebie. No moze poza @burczuś bo chyba Ty kochana pisalas, ze umiesz sie cieszyc[emoji6][emoji12]

Link do: Wszyscy są w ciąży, tylko nie ja! #tonieplodna 4 - towsrodku.pl

Link do: Seks, jak w zegarku - Toniepłodna #2 - towsrodku.pl

Link do: Toniepłodna #3 Wina się napij, albo wyjedź na wakacje - dobre rady znajomych - towsrodku.pl

Link do: Jestem w ciąży - powiedziała przyjaciółka #1 Toniepłodna


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny co do encortonu i heparyny. U mnie to co zresztą bardzo transparentnie wyłożyła @marshia zdaje się być prawda. Wcześniejsze 2 straty bez encortonu miałam zawsze bez serduszka 1strata Puste jajo a druga strata z maleńkim zarodkiem, który się nie rozwinął.
Ta ciąża na encortonie wprowadzonym kilka dni po owu (zaczęłam od 2.5 mg po dwóch górą 3 dniach przeszłam na 5mg i zwiekszalam dalej sukcesywnie do 15 mg) rozwija się z serduszkiem więc coś w tym jest. Fraxiparine wprowadziłam dopiero od pozytywnego testu Ale wcześniej już acard brałam.
@Szczescie1986 Ja też miałam ANA w mianie 1:160 i noszę 27 tydzień male serduszko pod swoim serduchem więc głową do góry. Moj immunolog doc Pasnik nie upatrywal strat w ANA.
Ja też mam problem z krzepliwoscia (przeciwciała przeciw Beta 2 glikoproteinie poza norma) i na to biorę acard + fraxiparine.
 
reklama
Dziewczyny co do encortonu i heparyny. U mnie to co zresztą bardzo transparentnie wyłożyła @marshia zdaje się być prawda. Wcześniejsze 2 straty bez encortonu miałam zawsze bez serduszka 1strata Puste jajo a druga strata z maleńkim zarodkiem, który się nie rozwinął.
Ta ciąża na encortonie wprowadzonym kilka dni po owu (zaczęłam od 2.5 mg po dwóch górą 3 dniach przeszłam na 5mg i zwiekszalam dalej sukcesywnie do 15 mg) rozwija się z serduszkiem więc coś w tym jest. Fraxiparine wprowadziłam dopiero od pozytywnego testu Ale wcześniej już acard brałam.
@Szczescie1986 Ja też miałam ANA w mianie 1:160 i noszę 27 tydzień male serduszko pod swoim serduchem więc głową do góry. Moj immunolog doc Pasnik nie upatrywal strat w ANA.
Ja też mam problem z krzepliwoscia (przeciwciała przeciw Beta 2 glikoproteinie poza norma) i na to biorę acard + fraxiparine.
Powiedz jakie działanie dał Pasnik tobie? W czym macie problem?
 
Do góry