Maciejka78
Fanka BB :)
@Destino @Porzeczka1234 Dziękuję!!! D-dimery bada mi tez tak co 3-4 tyg. Oby za bardzo dalej nie podskoczyly. Teraz dodatkowo d-difybrynogen mam zbadać.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też badałam fibrynogen ale to może że 3 albo 4 razy przez całą ciążę. Jak się czujesz kochana?@Destino @Porzeczka1234 Dziękuję!!! D-dimery bada mi tez tak co 3-4 tyg. Oby za bardzo dalej nie podskoczyly. Teraz dodatkowo d-difybrynogen mam zbadać.
Kochana ja jestem po wizycie u mojego Pana doktora i w drugi dzien świąt mam się zgłosic do szpitala (chyba że cos z cyklem mi się popierniczy to coś się przesunie pewnie) i zrobi mi tą laparoskopie juz "sram w gacie ze strachu". ale powiem Wam że ten lekarz to cudowny człowiek, dał mi trochę "kopa" bo juz odpuszczałam, powiedział żebym się nie poddawała, że nie da mi się poddać że już tyle zrobiłam i szkoda by było to zmarnować, a pozatym żebym za parę lat nie żałowała że nie "zrobiłam wszystkiego". Mówię mu że nie mam juz za dużo czasu a on "ma Pani go jeszcze wiele". A moja córcia też mi życ nie daje, wszyscy mają rodzeństwo w przedszkolu a ona biedna sama i ciągle mnie pyta mamo " jak mi urodzisz siostrę albo brata" albo "jak mi urodzisz dziecko" poprostu szkoda mi jej czasami bo widzę jak w niektórych sytuacjach jest jej poprostu smutno i przykro że nie ma rodzeństwa. W tym tygodniu doc.Paśnik ma dzwonić czy mam się doszczepiac czy coś jeszcze...Też badałam fibrynogen ale to może że 3 albo 4 razy przez całą ciążę. Jak się czujesz kochana?
@marshia już starania? Remont jeszcze robicie bo może bobofrut remontowy? Jak mama
@Auri_a jak u Ciebie ?
@pixi.nova jesteś? Jakieś decyzje co do leczenia?
@mała79 kochana co z laparo?
Dziewczyny która się stara na wiosnę!!!!
@mała79 jak ja doskonale Cię rozumiem. Moja corcia też marzy o rodzeństwie. Ale jakoś stara się mniej o tym mówić,bo widzi,że ten temat nie hest łatwy. No ale ona ma już 9 lat...Kochana ja jestem po wizycie u mojego Pana doktora i w drugi dzien świąt mam się zgłosic do szpitala (chyba że cos z cyklem mi się popierniczy to coś się przesunie pewnie) i zrobi mi tą laparoskopie juz "sram w gacie ze strachu". ale powiem Wam że ten lekarz to cudowny człowiek, dał mi trochę "kopa" bo juz odpuszczałam, powiedział żebym się nie poddawała, że nie da mi się poddać że już tyle zrobiłam i szkoda by było to zmarnować, a pozatym żebym za parę lat nie żałowała że nie "zrobiłam wszystkiego". Mówię mu że nie mam juz za dużo czasu a on "ma Pani go jeszcze wiele". A moja córcia też mi życ nie daje, wszyscy mają rodzeństwo w przedszkolu a ona biedna sama i ciągle mnie pyta mamo " jak mi urodzisz siostrę albo brata" albo "jak mi urodzisz dziecko" poprostu szkoda mi jej czasami bo widzę jak w niektórych sytuacjach jest jej poprostu smutno i przykro że nie ma rodzeństwa. W tym tygodniu doc.Paśnik ma dzwonić czy mam się doszczepiac czy coś jeszcze...
Ten Gizler to taki najbardziej polecany gin z klinik in vitro we Wro. Ja ide do niego zeby poznać jakies nowe spojrzenie i pomysł na mnie. Raczej nastawiamy sie u niego na ze dwie IUI, a potem wracamy na trzecie ivf do Lewego do novum.@bertha, kochana mam nadzieje ze wizyta u doktora przyniesie jakis konkretny plan, a kto to jest doktor Gizler? W jakim kierunku teraz uderzasz? Myslisz o ivf?
Co do miesiaczki to ja od momentu kiedy zaczelam cwiczyc i odlozylam gluten mam regularne (a kiedys mialam zawsze wywolywane bo sama @ przychodzila moze co pol roku) i tez bezbolesne, zawsze mnie zaskoczy bo nawet nie wiem kiedy sie zacznie. Ciezko mi w to uwierzyc ze taki wplyw to moglo miec ale innego powodu nie widze, cos musi w tym byc!