Tak, w tym cyklu accofil, ale pojedyncza dawka tylko 30mln j., 2 dni po IUI - jutro. czy ktos wie czy lepiej na noc czy na dzien robic zastrzyk? jest jakas roznica? bede sie jakos gorzej czuła, moge prowadzic auto? wole na noc to chyba wziac.
Co do strat, niepłodności vs sukcesy innych, to mam to szczescie że nie dokladam sobie powodów do dołowania sie tym ze innym sie udaje. Oczywiscie zawsze w takiej sytuacji pojawia sie u mnie boląca mysl "jakie to niesprawiedliwe, dlaczego nie ja" i mi chwile smutno, ale zawsze ciesze sie szczesciem innych i ich wspieram. Jakby to ze ja nie potrafie miec dziecka, a to ze innym sie wlasnie udalo to dla mnie dwie zupelnie odrebne sprawy. Potrafie w jednej konwersacji z kolezanka smucic jej sie ze znowu sie nie udalo i ze nie mam juz nadziei, a w drugiej chwili z zywym zainteresowaniem zapytac czy juz czuje skurcze, czy rodzi i ze trzymam kciuki!
nie wyobrazam sobie inaczej, ze mialabym z ciąż i dzieci np. mojego brata sie nie cieszyc. Odpukac, na razie nie zdazylo mi sie zebym sie od kogos odwróciła dlatego ze jemu sie udalo a mi nie. Mysle, ze to jest mega trudne, jesli sie takie sytuacje bierze do siebie.. A ja nie lubie sobie dokładać trosk
A sie tak wlasnie zastanawiam czy te kłucia to nie bardziej od progesteronu branego, niz samego ovitrelle? bo pewnie zawsze po ovi bierzesz jakis progesteron - luteine czy dupka.. ja po progesteronie sie czuje mega ciazowo - bola cyckli, czuje dziwne rzeczy w podbrzuszu..
Ja tak sobie mysle, czy problemem w nieplodnosci, poronieniach nie jest to podobienstwo nas do naszych M.. ze natura lubi roznorodnosc i jesli geny sie mieszają.. czy to nie jest problem.
ostatnio szukajac alternatywnych sposobow leczenia, czytalam o bioenergoterapeutach i dziewczyny ktore chodzily w temacie nieplodnosci do bioenergoterapeutow, to czesto wracaly z informacja, ze on powiedzial im ze maja te same pola + +, a powinni miec przeciwne + i -.. mozna w to wierzyc lub nie wierzyc, ale kurde, daje do myslenia. ja coraz czesciej mysle i sie boje o to ze ja z M zbyt podobni do siebie jestesmy.