@ovli22 ojej to przepraszam nie doczytałam czyli Macica w Twoim wypadku nie spowodowała ze dzidziu stały się Aniołkami? Na jakim etapie straty? A to spirale się ewentualnie jakoś wyciąga czy ona jest jakoś na stałe? Pewnie mnie to nie ominie
Ja mam zespół fosfolipidowy , wysokie Nk , tarczyce ,policystyczje jajniki , macice dwurożna .
Nie przejmuj się nie gniewam się
U mnie zawsze się kończyła ciąża do 10 tyg .
Mój organizm zabijał każda ciąże i wiem to na pewno ze moje poronienia to nie przez macice .
A spirale miałam na 2 miesiące później poszłam do kliniki i mi je wyciągnęli i po tym czasie dali mi zielone światło na starania , udało mi się po 9 miesiącach ale i tak niestety poroniłam .
Wiesz co - ja nie wiem co dają tutaj w Polsce na zrosty bo ja te zabiegi robiłam w Londynie i tam dali mi spirale .
Dziewczyny we wtorek mam pierwsza wizytę u lekarza w Polsce !!!! Yupppy może coś tutaj się uda
Przedstawiam wam mojego nowego członka rodzinki
2008 pierwszy aniołek [emoji1356]
2013 drugi aniołek [emoji1356]
2015 trzeci aniołek [emoji1356]
2016 czwarty aniołek [emoji1356]
Problemy ; niedoczynność tarczycy , pcos , hashimoto , komórki Nk , przeciwciała kariolipinowe