@mamba2 hej
kurcze jak czytam co Ci wyszło to mam to samo... oprócz Hashimoto , cieszę , że Ci się udało
ja nie mam dzieci czekam na wyniki kariotypu ...
Powiedz mi dostałaś coś na zbicie prolaktyny ? bo mi skoczyła z 500 na ponad 7tys po obciązeniu
Wiesz co strach bez leków ,aczkolwiek słyszy się o ciążach bez , to już indywidualna decyzja
@matylda23 ????????????
@marshia mówią , że kochanego ciałka nigdy nie za wiele
@Gabiś modlę się o to kazdego dnia ... dziękuję ;* na razie czekam na wynik jak na wyrok ... dziewczyny wiedzą jak przeżywam to czekanie i jaka mam nerwówke ...
Właśnie dzwonili z Krakowa ... nasze kariotypy miały termin na 8 lutego najwczesniej ...
Pani załatwiła , że będą teraz : O
...w sensie mam dzwonić w sobotę jeśli na necie ich nie będzie zapytać czy już są u nich gotowe , jak się będą ciężko liczyć to będą później , bo nie mają wpływu az tak na materiał ... ale mówiła , że koleżanki już wzięły do badania i w niedziele bądź poniedziałek będą najpóźniej jeśli będzie ok ... zawał... prawie ryczałam jej do tej słuchawki i się zdziękowałam , że wzieli mnie pod uwagę ...
Babka mówi , że widzi jak mi zalezy więc zrobi wszystko co może ogarnąć ...
Mam nadzieje , że przez weekend się sprawa wyjaśni ... wiem , że wariatka ze mnie , ale każdy chyba ma coś co go dręczy :/