bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Im wyzsze NK tym gorzej. 42% to chyba mylisz z allo-mlr? tam jest dobrze jesli jest >40%.@bertha a jak to jest z tymi NK ze 38% to zły wynik za wysoki a 42% to juz jest dobry nie kumam ciut
Dlatego ze dziewczyny dzieki ufaniu jednemu lokalnemu lekarzowi (ktory sie w tych tematach nie specjalizuje, a tych ktorzy sie specjalizują mozna na palcach jednej reki policzyc w calej polsce) tracą po 3, 4, 5, 6, ciąż, a lekarz sobie do nich mówi "zdarza się, działamy dalej", nic nie zmieniająć i nie badając. A jak mówił Einstein "Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów". No chyba ze oczekujemy cudu, a te w naturze sie ciągle zdarzają, bo tak mało jeszcze o niej wiemy - pytanie ile siły i czasu kto ma.
Nie wiem do jakiego lekarza idziesz, ale jesli do ktoregos z tych specjalistów z jednej reki, to jak najbardziej warto czekac na jego zalecenia i mu ufać. Chociaz ja uwazam, ze kazdy najlepszy specjalista ma swoje braki. Guru w in vitro, boski Lewandowski, jest moze boski, ale na immunologi sie nie zna. Inny jest super w czyms innym, a nie ma pojęcia o najnowszych zaleceniach co do metyli. a kolejny wie o metylach, ale nie wie, ze np metformine mozna stosowac profilaktycznie bez stwierdzonej IO, aby polepszyc jakosc komorek jajowych. itd.
Stad jestem na tym forum, bo zbiera ono doświadczenia dzeiwczyn od nie jednego, ale dziesiątek lekarzy i mam otwarte głowy (nie tak jak zadufani lekarze) i wyciągamy wnioski z tych naszych doswiaczeń.