reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@magda1208 jak wrazenia z osrodka adopcyjnego?

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom


Kochana dziękuje, że pytasz oj uczucia są mieszane wrażenie zrobiliśmy dobre tak bynajmniej twierdzi Pani kierownik i zarazem psycholog. Sama adopcja wiadomo to szereg współzależności.
Po rozmowie mam mieszane uczucia ze względu na fakt , że my chcielibyśmy dzieciątko jak najmniejsze a takich brak bądź jest ich nie wiele z reguły od rodziców z problemem alkoholowym bądź psychicznym.
Nie stanowi to jednak problemu dla nas . Bardziej obawiam się sytuacji gdy dziecko miało by być starsze czy damy radę . To takie obawy na początek mojej drogi . Przygotowujemy papiery i umawiamy się na kolejne spotkanie.
 
reklama
@bertha - dziękuję kochana za słowa otuchy! może faktycznie szukam dziury w całym... :) owu mam późno, więc wierzę, że endo rośnie później jeszcze. :) byle do przodu, bo ostatni obraz usg miałam w mojej ocenie niezbyt dobry.

@dżoasia, @nafoczka - popieram, ja mam podobnie jeśli chodzi o koncentrację i miałam tak od małego. Teraz jest ciut lepiej, ale jak na studiach się uczyłam to masakra - czytałam notatki i nagle w ogóle nie wiedziałam co czytałam i o czym, mimo absolutnej ciszy. Odkąd zaczęłam się leczyć na to pieprzone Hashimoto to nawet z tą koncentracją jest u mnie lepiej... Z pamięcią, słabo, bez zmian;p

@magda1208 - trzymam kciuki za procedurę!
 
@burczuś && ♥️
@dżoasia jak dla mnie przyrost z 4 na 16 w ciągu 48 h jest w normie. Niemożliwe, żeby od zagnieżdżenia wzrosło w ciągu kilkudziesięciu godzin do ponad 100, bo zawsze zaczyna od 0 przecież. A przyrost tez nie może być zbyt duży, bo grozi zaśniadem. Oczywiście tez jestem schizol i tez być może bym panikowała, ale wierzę, ze u Ciebie ruszy jeszcze z kopyta.
@magda1208 podziwiam Was :)
@Marthi super artykuł i Siper info z wizyty. Czyli trzymamy & za starania :)
 
Przy ivf to raczej jasne kiedy co sie dzieje:) U mnie transfer byl w 17dc to tak jakby w 12dc byla owu. Dobra, dziolchy koniec.o mnie bo ocipieje ;) czekam do piatku, ale znajac zycie to gowno sie wyjasni. We wrzesniu miesiac czasu zylam w zawieszeniu :/

Kochana będziemy trzymać kciuki i wierzyć w końcu cuda się zdarzają .
 
@magda1208 zrobcie tak jak my. Pokonujcie powoli krok po kroku. Na kazdym etapie rozwazacie za i przeciw i kolejny raz podejmujecie decyzje. Macie duzy plus, bo nam powiedzieli, ze mozemy conajwyzej adoptowac dziecko od ok 7roku zycia. Ja i tak zawsze myslalam o adopcji takich dzieci, gdzie jest rodzenstwo maluch i starszak. Malucha kazdy chce, a starszaki zostaja. Ja chialam dac im szanse wspolnego dorastania. Male czy duze, dzieci potrzebuja wsparcia i milosci. Wy macie jej ogrom. A problemy, to sa nawet w rodzinach z rodzonymi dziecmi.
Ciesze sie, ze masz pozytywne wrazenia ze spotkania. Powodzenia na dalszych etapach

@burczus trzymam kciuki za dobre wiesci[emoji110][emoji178][emoji110]

@dzoasia [emoji179]

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Destino @Marthi @dżoasia Karol nie ma nic zdiagnozowane na razie a słuch badalismy szukając powiekszonych migdałków i był ok więc raczej się zastanawiam co moze być przyczyną. co do koncentracji to ja jak mam nawał pracy to nawet radia nie włączam i jak jest trudny przepis prawny to czytam pół głowem bo wiecej wtedy rozumiem
Cóż dzięki za odpowieć, no a ja jak kazda matka troche rozmyślam nam moim madrym i roztargnionym synem :)

@dżoasia ja zagniezdzanie miałam w 4dpo a w 8dpo bete :*
@magda1208 mi m powiedział że jeśli chce córke to tez mam iśc tą drogą co wy :) bo on nie zniesie drugi raz takiego strachu o mnie :) więc mnie na taki czyn nie stac jak twój, podziwiam :*
 
@burczuś && ♥️
@dżoasia jak dla mnie przyrost z 4 na 16 w ciągu 48 h jest w normie. Niemożliwe, żeby od zagnieżdżenia wzrosło w ciągu kilkudziesięciu godzin do ponad 100, bo zawsze zaczyna od 0 przecież. A przyrost tez nie może być zbyt duży, bo grozi zaśniadem. Oczywiście tez jestem schizol i tez być może bym panikowała, ale wierzę, ze u Ciebie ruszy jeszcze z kopyta.
@magda1208 podziwiam Was :)
@Marthi super artykuł i Siper info z wizyty. Czyli trzymamy & za starania :)

Kochana sama czasami sobie się dziwię wiem na pewno ,że chcę mieć kurs adopcyjny bo czas ucieka . Jeżeli chodzi o adopcję to pozostawiam to własnemu biegowi. jest bardzo dużo wątpliwości tak jak wspominałam wcześniej dlatego podchodzę z dystansem i rozwagą.
 
@magda1208 adopcja to trudna decyzja ... ja się nie czuję gotowa na takie rozmyślania jeszcze czy bym dała rade takie dziecko wychować no i za młoda chyba ;/ po pierwsze nie wiem czy bym pokochała tak całą sobą ...chciałabym i pewnie okazywałabym moc uczuć , ale zawsze jest to ale ... no i własnie cięzko adoptować noworodka , a dziecko im większe tym ciężej mu się zaklimatyzować w nowej rodzinie i trzeba mieć siły na ten etap przejściowy ... no i takie głupie wrażenie , że im by było starsze to jednak nie widziałabym podobieństwa do nas i bym się oddalała emocjonalnie ? no i ten wiek buntu
" i tak nie jestes moją prawdziwą mamą " i inne aspekty dziedziczone po rodzicach np. narkomanach np . charakter ciężki do opanowania . Na okrągło opieka społeczna w domu itd .
Są to takie pytania na , które nie znam odpowiedzi i nad nimi nie myślę .
Jestem chyba jeszcze za młoda i za głupia na takie co by było gdyby ... warto jednak zagłębić się w temat i podejmować decyzje takie na jakie nas stać :) Bardzo podziwiam ludzi , którzy biorą pod swoją opiekę takie dziecko , bo tacy ludzie są silni emocjonalnie i odważni :) brawo Wy , że wgl się interesujecie :) ;*

@nafoczka może to mały indywidualista troche :) ale widzisz jak trzeba to przekupka i poszedłby w świat za ludźmi :) jesli się martwisz weź do specjalisty i już , zawsze coś powie :) ja niestety nie doradzę , bo nie znam się ;/

@Marthi u mnie z pamięcią teraz jest makabra ... powie mi ktoś coś , albo położe coś gdzieś a za 5 minut nie wiem xD

@burczuś czekamy ;*
 
@magda1208 zrobcie tak jak my. Pokonujcie powoli krok po kroku. Na kazdym etapie rozwazacie za i przeciw i kolejny raz podejmujecie decyzje. Macie duzy plus, bo nam powiedzieli, ze mozemy conajwyzej adoptowac dziecko od ok 7roku zycia. Ja i tak zawsze myslalam o adopcji takich dzieci, gdzie jest rodzenstwo maluch i starszak. Malucha kazdy chce, a starszaki zostaja. Ja chialam dac im szanse wspolnego dorastania. Male czy duze, dzieci potrzebuja wsparcia i milosci. Wy macie jej ogrom. A problemy, to sa nawet w rodzinach z rodzonymi dziecmi.
Ciesze sie, ze masz pozytywne wrazenia ze spotkania. Powodzenia na dalszych etapach

@burczus trzymam kciuki za dobre wiesci[emoji110][emoji178][emoji110]

@dzoasia [emoji179]

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Kochana właśnie tak zamierzam działać krok po kroku rozważnie bez podejmowania pochopnych decyzji bo to poważna sprawa. Jest tak jak piszesz dzieciaczki powyżej 6 roku życie mają o wiele mniejsze szanse na adopcję. Maluszków brak bo jak to powiedziała Kierownik ośrodka 500+ robi swoje. Swoją drogą serce pęka gdy słyszy się takie słowa. Małe dzieci jeżeli są to pochodzą od matek alkoholiczek bądź z chorobą o podłożu psychicznym .

Podchodzimy z dużą rozwagą ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego jak duży bagaż złych doświadczeń dzieciaki niosą ze sobą. Nigdy nie chciała bym skrzywdzić dziecka, które los tak okrutnie doświadczył stąd moja ostrożność w podejmowaniu decyzji . Nie obawiam się braku miłości bo mamy jej dużo od strony materialnej wygląda to równie dobrze. Adopcja to jednak bardzo poważny krok zwłaszcza w odniesieniu do starszych dzieci , które są już w pewny stopniu ukształtowane i wymagają ogromnej miłości akceptacji i zrozumienia to nie rzecz, którą można zwrócić lub odstawić na półkę. Wczoraj właśnie rodzice adopcyjni oddali 8 letniego chłopca nie byli wstanie sobie poradzić. Dlatego zdaję sobie sprawę z faktu , że musi to być decyzja w pełni dojrzała zgodna z własnym sumieniem i wartościami .
 
reklama
@magda1208 dokładnie tak jak piszesz... eh i taki oddany dzieciak jeszcze będzie miał ciężej teraz , i w na psychice i ogólnie ...tylko dlatego , że ktoś nie dał rady :< takie dzieci są trudne w wychowaniu , bo jednak niosą z sobą bagaż doświadczeń i człowiek , który adoptuje dziecko nie dostaje tylko dziecka jako dziecka pod opiekę ale i całą jego historie do udźwignięcia ... dlatego to takie trudne i wiele trzeba przemyśleć ...
 
Do góry