reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@iveo trudno mi powiedziec hehe pierwszy raz ide na to powiem jak wrażenia :D
@czarna_mala o bleh... :D to zamkne oczy hahaha
Ja lubię słodkie, ale to było ciut przesłodzone dla mnie. Nie było straszne, gorsze niż picie dla mnie było siedzenie tam i czekanie, a już najgorsza była Pani, która nie mogła znaleźć mi żyły do pobrania [emoji23][emoji23][emoji23] samo picie nie jest złe, gorzej było zatrzymać to w sobie ;) aaaa i nie łaź nigdzie, weź sobie książkę, tableta, cokolwiek żeby siedzieć w miejscu. Bo chodząc spalasz cukier :) powodzenia

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
@matylda23 gratulacje[emoji5]

@roxie123 nie boj zaby.
Dla mnie jak torebka cukru gestego tylko taka jakby chemie czuc w tym.[emoji4]

@iveo ogolnie dobrze tylko chce rodzic bo paychicznie wysiade z tego myslenia czy jest w porzadku.
Dziekuje za pamiec[emoji8]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@roxie123 ja pilam zwykla glukoze nie cytrynowa i to wcale nie takie straszne.
Moim zdaniem troche przesada z tymi opowiesciami
@Destino @Funia90 jak sie czujecie?
@marshia co u Ciebie?
Ja czekam na wynik mlr w sumie po 6 szczepieniach
@burczuś jak w cuda nie wierze to u Ciebie na niego liczę!
@Porzeczka1234 jak tam malutka duzo urosla? Mojej siostry maly juz ponad 4 kg co przy wadze urodzeniowej 1.2 kg nie lada wyczyn!
Iveo moge wiedziec jakie mialas mrl przed szczepionkami?
Ja zaczynam szczepionki za tydzien mam miec trzy moje mrl 23
 
@dżoasia na spokojnie....w środę będziesz wiedziała jak beta przyrasta....nie wolno się poddawac

@burczuś a Pani doktor jak skomentowała cały obraz usg?

@matylda23 o której masz kochanie wizytę?
Ehhh, wiecie co Wam powiem? W piątek dowiedziałam się o kolejnych ciążach w ekipie... Obecnie 5 z 6 takich bliższych koleżanek jest w ciąży... Miałam w weekend taką dolinę, tak boję się starań... tego, że u mnie historia się może znowu powtórzyć, a wszystkie koleżanki urodzą bez problemu... Masakra.

@mickey* - ja miewam nerwobóle okołosercowe i mam Hashimoto. Mogłabyś mi napisać jakie masz zalecenia od lekarza odnośnie jak już zajdziesz? Co masz brać, jakie leki i dawki?

@burczuś - trzymam kochana kciuki za Ciebie, cały czas... ;*

@eska29044 - Witaj na naszym forum. Wiem jak Ci ciężko było, gdy dowiedziałaś się o wadzie letalnej. Ja niestety też to przeszłam i gwarantuję Ci, że wiek nie gra tu pierwszych skrzypiec w tym wypadku. Ja mam 27 lat, zaraz 28, zdrowe kariotypy z Mężem itd. a pojawiła się u nas w II ciaży wada letalna - trisomia 16chr. Nie wiem, dlaczego straciłam 1 ciążę, boję się, że może też była to jakaś wada... od roku próbuję się przygotować do ponownych starań, wybrać optymalny sposób leczenia i nadal jest straszna obawa, mnóstwo niewiadomych i ból w sercu.

@dżoasia - no no no, może to miły zwiastun :* Trzymam kciuki!

Miłego dnia, Panienki!
Czyli przeżyłaś takie same piekło jak ja :-(. również od roku przymierzam się do ponownych starań ale panicznie sie boje, żeby nie było znowu chorego dziecka. Tak samo nie wiem co jest grane, lekarz mi mówił, że mogła u mnie ta immunologia się do tego przyczynić. Zaczeło sie od odklejania kosmówki, a potem, złe wieści na usg. Ból w sercu, strach czy nie będzie powtórki -nie wiem jak dam radę. A ty kiedy się przymierzasz? U ciebie cytokiny ok?
 
reklama
Ja mam IL2 888.


Ja sie czuje najnormalniej w świecie. biore wlasnie equoral, metypred 4mg i azatioprine. dzisiaj 5-ty dzien. koncze w srode.


Coś się ruszylo! jest nadzieja i tego sie trzymamy :)
pocieszyłaś mnie tym, że dobrze znosisz leczenie, 5 tyg to dosyć długo. Kiedy zaczynasz starania?
 
Do góry