@pixi.nova to dopiero straszny krzyż , bardzo wspoólczuje Twojej kolezance,
@eska29044 czynnik martwicy nowotworu niema nic wspolnego z rakiem, takze tym się nie stresuj mysle że lekarz nie potrzebnie Cię straszy, zamiast tchnąc w Ciebie nadzieje i pomysł na leczenie, u kogo się leczysz teraz?chodzi mi o konkretne nazwisko? bo my tu w wiekszośći chodzimy do dr Przybycienia, Malinowskiego, Pasnika...
a robiłaś jakieś inne badania? kom nk? genotyp kir? a jak badania hormonalne? pco? pcos? insulina?
@pixi.nova a przypomnij mi jakie masz nk?[/QUOTE
masz rację, nastraszył mnie bardzo (mię lekarza wyśle priv) a ja mam nerwice lękową, wiec dla mnie ta informacja była jak cios w plecy. Ja od trzech lat chodze po lekarzach a zaczeło się od wypadających włosów. Mam czynnościowy hiperandrogenizm- nie mający wpływu, tarczyca hormony ok ale guz, musze znowu iśc robić biopsję, piersi w torbielach, po ostatniej ciąży powiększyły się razy dwa i tego się też boję co będzie teraz. Ana, trombofila ok, Niski estradiol i progesteron. NK 18%.