Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[marshia]

@smerfik88 mylisz się. Partner może miec złe dna plemnika i nie wyjdzie to w kariotypach. A to tez błąd genetyczny. Taki krótki przykład ze genetyka to nie tylko dziedziczenie chorób genetycznych.

 

[magda1208]

@smerfik88 wysłałam wiadomość

 

[smerfik88]

@marshia a można to jakoś zbadać? Ja właśnie jestem w tym temacie zielona i po prostu trace nadzieję na zdrowe dziecko... Wiem że żadna z was nie wie dlaczego straciły swoje ciąże... Chyba przez te wiatry mam złe dni i ogarnia mnie strach przed tym że coś może się stać....
Będę musiała zaufać Panu Bogu i jemu zawierzyc moja ciąże...

 

[nafoczka]

Tak @nafoczka ,u dr. P. też się leczę. Napisałam do niego wczoraj,ale nie odpisał mi.
Dziś niestety nie będzie usg... zrobili mi teraz badania na różyczke,tarczyce i ddimery.
Nie wiem,dalej bije się z myślami czy brać ten acard. Czuje sie jak miedzy młotem a kowadłem.

właśnie chodziło mi o to czy masz nr

 

[Auri_a]

@Ilis91 wiesz co jak Pani doktor widzi potrzebę brania lekarstw ze względu na inne wyniki to na pewno chce dobrze Doktor jest dzisiaj chyba w Krakowie może Twój mąż by podjechał i go zapytał ? Co on o tym myśli ? Chociaż pewnie nic więcej nie wymyśli niż to co już robisz

 

[roxie123]

@olaa90 tak z facetem trzeba byc bo to do tego testu chyba potrzebna jest jego krew . Zapłaciłam 1066 zł ale jeszcze mam drugi zestaw badań to z 400 albo 500 zł wyniesie podejrzewam...

@smerfik88 nie przejmuj się tak ta mutacja akurat ona jest największym problemem według mnie u nas.. każda kobieta która spotykam ma mutacje.
Wydaje mi się ze kariotypy to takie najważniejsze sa my mamy na czerwiec bo nie stac nas na razie na prywatnie :/

@bea25ta ciesz się swoim cudem ;* będą piękne święta u Was






Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[smerfik88]

@magda1208 Madziu odpisałam, przepraszam ale nie widziałam wcześniej

@Marthi również odpisalam w prywatnej....

@Ilis91 ja wierzę że wszystko się ułoży.... Odpoczywaj...cały czas jestem z Tobą myślami... Właśnie to jest przykre że człowiek chciałby zaufać tym lekarza, chcialby się czuć zaopiekowany, poczuć się bezpiecznie..
Ehhh

Ja pamiętam jak w ostatniej ciąży wyszedl obrzęk uogolniony syna to mój prowadzący powiedział że będę prowadzona przez szpital bo on nic więcej nie jest w stanie zrobić... Zostawił mnie można powiedzieć sama... Na szczęście po drodze trafiłam na wspaniałych ludzi którzy się mną zaopiekowali...

 

[Auri_a]

@Ilis91 Jak dał Ci numer to wierz mi i tak pełny sukces tym bardziej że nie jesteś pacjentką z in vitro, odpisze tylko pewnie z opóźnieniem znacznym...
Tak jest niestety, rzadko się zdarza żeby lekarz był z Tobą tak na prawdę od początku do końca w pełnym zaangażowaniu
A powiedz mi co z accofilem jak jesteś w szpitalu ?

 

[Porzeczka1234]

@smerfik88 nic nie dodam @marshia wszystko super opisała jeśli chodzi o mthfr i o kariotypy to że one są prawidłowe nie oznacza nie będzie wady genetyczne. Tylko cierpliwość i badania moim zdaniem może nas doprowadzić do upragnione celu życzę dużo wytrwałość.

@Ilis91 przed porodem trzeba Acard 7 dni przed odstawić także myślę że przez 7 dni będziesz go miała jeszcze w organizmie ale jeśli ma ci to pomoc To weź jedną trzecią tabletki bo po co masz się denerwować. Kochana Ja leżałam w Łodzi i Malina ani razu do mnie nie przyszedł ale działał na odległość i kochana nie miałam do niego żalu a też nie wydałam u niego mało. Musisz zmienić trochę podejście może twoja doktor dba o ciebie na odległość A ty tego nawet nie wiesz.

@bea25ta kochana Cieszy mnie twoje szczęście

@magda1208 Zośka wycałowana

 

[magda1208]

@magda1208 Madziu odpisałam, przepraszam ale nie widziałam wcześniej

@Marthi również odpisalam w prywatnej....

@Ilis91 ja wierzę że wszystko się ułoży.... Odpoczywaj...cały czas jestem z Tobą myślami... Właśnie to jest przykre że człowiek chciałby zaufać tym lekarza, chcialby się czuć zaopiekowany, poczuć się bezpiecznie..
Ehhh

Ja pamiętam jak w ostatniej ciąży wyszedl obrzęk uogolniony syna to mój prowadzący powiedział że będę prowadzona przez szpital bo on nic więcej nie jest w stanie zrobić... Zostawił mnie można powiedzieć sama... Na szczęście po drodze trafiłam na wspaniałych ludzi którzy się mną zaopiekowali...

Nie masz za co mnie przepraszać. Pozdrawiam