Maciejka78
Fanka BB :)
@mała79 tak ja jestem na L4 ale teraz przed świętami to ledwo się ze wszytskim ogarniam Nie wiedzialam, że masz córę w jakim jest wieku?
i też potwierdzam słowa od Paśnika odnośnie colostrum bo o to pytałam - on nie zaleca.
@olaa90 trzymaj się dziewczyno jak Ci będzie ciężko pisz do nas. Ja miałam 2 zabiegi wydaje się, ze macica ok w każdym razie teraz w 14 tc nic niepokojącego nie stwierdzono.
@Ilis91 dobrej nudnej wizyty. Na zatoki polecam Ci przepis z książki Górnickiej na mnie zawsze zadziałało a od kilku lat prolem zniknął zupełnie. Rozgrzewasz na patelni sól gruboziarnistą otem taką sól wkładasz do woreczka lnianego albo bawełnianego i przykładasz w miejsce zatok na leżaka. Jak bardzo będzie Cię rozgrzewać podłóż pod woreczek np mały ręczni. Po max 20 min powinna flegma (sory za opis) pływać do gardła i jak to poczujesz to w żadnym razie nie połykasz tylko wypluwasz tak niestety to mozolna praca bo kilka nawet kilkanaście razy będzisz wypluwać ale dla mnie to najlepsze lekarstwo. Ból zatokowy głowy zawsze po tym znikał.
i też potwierdzam słowa od Paśnika odnośnie colostrum bo o to pytałam - on nie zaleca.
@olaa90 trzymaj się dziewczyno jak Ci będzie ciężko pisz do nas. Ja miałam 2 zabiegi wydaje się, ze macica ok w każdym razie teraz w 14 tc nic niepokojącego nie stwierdzono.
@Ilis91 dobrej nudnej wizyty. Na zatoki polecam Ci przepis z książki Górnickiej na mnie zawsze zadziałało a od kilku lat prolem zniknął zupełnie. Rozgrzewasz na patelni sól gruboziarnistą otem taką sól wkładasz do woreczka lnianego albo bawełnianego i przykładasz w miejsce zatok na leżaka. Jak bardzo będzie Cię rozgrzewać podłóż pod woreczek np mały ręczni. Po max 20 min powinna flegma (sory za opis) pływać do gardła i jak to poczujesz to w żadnym razie nie połykasz tylko wypluwasz tak niestety to mozolna praca bo kilka nawet kilkanaście razy będzisz wypluwać ale dla mnie to najlepsze lekarstwo. Ból zatokowy głowy zawsze po tym znikał.