Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Deleted member 170039]

@bea25ta trzymam kciukasy za jutro.
@marshia jutro ciezki dzien ale wszystko bedzie dobrze zycze duzo sily
@Funia90 ja bardzo przywiazuje uwage do porzadku w domu ale za te okna zleje po dupie serio odpusc umyjesz w nastepnym roku nic im now bedzie a szkoda ryzykowac to samo @Destino jak Wam sie nudzi to na spacer
@Destino nie znam Twojej historii ale jestes wielkim tu wsparciem dziekuje
Ja wladnie popijam winko czerwone wytrawne ciezki dzien mialam w pracy ale juz po w sumie duzo pracy ale zdalam sobie sprawe ze brakuje mi mnie jaka bylam przed problemami usmiwchnieta lubilam sobie z ludzmi pozartowac posmiac sie a teraz taki troszke ponurak w ogole ciezko by mi bylo nie pracowac uwielbiam chodzic do pracy choc w niej tez roznie bywa mialam dzisiaj duzo dzieciakow z ktorymi sie witalam i przytulalam
Co do heparyny to nie wiem czy to dobry pomysl z przelewaniem ale zapytam 11 na praktykach.

Jednak bardzo duza uwage przywiazujemy do tego aby tego pecherzyka nie wypyszczac i tu jest odwrotnie do pozostalych zastrzykow w ktorych wypuszczamy pecherzyk powietrza chodzi o to zeby w heparynie nie zmniejszyc dawki. Troszke sie stresuje musze sie teraz troszke pouczyc do szkoly mam troche tego i jeszcze od 11 praktyki na anestezjologii i zaraz mi sie zaczynaja zawodowe boje sie ze tego nie ogarne z moja praca teraz musialam urlop wybrac na praktyki ehh:/

 

[Totois30]

@olaa90 kochana nie stresuj sie. Nie chce Ci dokladac stresu mowiac ze u mnie niestety rozwoj stanal na identycznym etapie na zdjeciu ale wierzylam bardzo ze jeszcze serduszko moze sie pojawic bo u masy dziewczyn sie pojawialo!nie zamartwialam sie na zapas mimo finalu, kochana wierz ze serduszko moze juz zaczelo bic! Szczególnie jesli nie masz plamien ani boli, serduszko zaraz sie moze pojawic i rozwoj szybko nadrobić to bardzo czeste wierze ze u Ciebie tak bedzie:*:*:*
@Ilis91 jakie piekne zdjecie! Zarazaj nas kochana taka cudniasta ciazamam nadzieje ze lozysko nie bedzie kłopotliwe, zawsze jakies stresy..:*

 

[marshia]

@Ilis91 mama idzie jako pierwsza. Już o 7:40 zabierają ją na salę. Operacja może trwać ok 4-5-6 godzin nawet . Na salę wybudzeń nie można wejść dopiero koło 17-18 być może ją zobaczymy. Oczywiście będziemy z bratem czekać na lekarzy, żeby zapytać zaraz po jak poszło. Wiecie..... myślałam, ze się denerwowałam przed swoimi wynikami bety. To był pryszcz.....

 

[roxie123]

@zosiak dobrze ze masz zajecie wiem że daje popalic zmęczenie ale głowę masz wolniejsza od myślenia o planowaniu [emoji4] współczuję ze tyle nauki ale za to kiedyś awans czy cos [emoji4][emoji9]
@Funia90 spróbuj myć okna to przyjdę i Ci nakopie ;* wariatko Ty zabiegana [emoji4]
@marshia nawet nie chce sobie wyobrażać co przeżywacie...to wiele godzin jednak :/ mog e tylko wesprzeć modlitwa... daj znać po wszystkim 3majcie się z bratem

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Destino]

@zosiak polej i dla mnie kieliszeczek.
Moja historia zwyczajna. W 2012 zdiagnozowano u mnie endometrioze po 2 pobytach w szpitalu, gdzie lekarze rozkladali rece, bo nie wiedzieli co mi jest. Po laparoskopii moj gin odmowil mi l4. Znalazlam gina, ktory postawil mnie na nogi. Uratowal macice i jajniki przed usunieciem, ale wtedy pierwszy raz uslyszelismy, ze naturalnie dzieci miec nie bedziemy. Nie wierzylam lekarzowi. Twierdzilam, ze jak Bog bedzie chcial to urodze. Po poltora roku leczenia (farmakologiczna menopauza) w grudniu zaszlam w ciaze, lekarz twierdzil, ze to cud. Niestety w lutym zabieg z podejrzeniem zasniadu groniastego. Szczatki zarodka byly, ale serduszka nie slyszelismy. Przeprowadzilam sie do m do krakowa. W styczniu kolejnego roku zaszlam znowu w ciaze. Od poczatku wiedzialam, ze sie zle rozwija. Walczylismy jednak do konca. Dostalam w marcu skierowanie na zabieg, ale nie poszlam. Poronilam w wielkim tygodniu. W tym czasie trafilam tu, bo zaczelam szukac przyczyn i sposobow na to by sie udalo. Chodzilam do roznych lekarzy i ginow. Kase brali i zbywali. Mowili dziwne rzeczy, wypraszali z gabinetu. Najczesciej slyszalam, ze wiek i endometrioza, wiec dzieci naturalnie miec nie bede. Nawet chcielismy adoptowac, ale nam nie pozwolono. Zrobilismy wszystkie badania. W koncu uwierzylismy lekarzom, ze nie bedziemy miec dzieci, choc mi ciezko bylo sie z tym pogodzic. Nawet szykowalismy sie do in vitro, mimo, ze nasze szanse byly nizsze o polowe niz normalnie ludzi podchodzacych do in vitro, a sama stymulacja zagrazajaca mojemu zyciu, bo mam hormonozaleznego guza na watrobie. A tu niespodzianka. Sama nie wierzylam, ze sie udalo, bo nie mialam owulacji. Okresy jednodniowe. Duzo sie posypalo po 2 poronieniu, a lekarze to bagatelizowali. A jednak udalo sie. Dostalam leki, pomoglo mi kilka aniolow i Natus zyje. Taka tam historia.
A twoja tesknota za dawna ty...jest zrozumiala. Mi tez tego brakowalo, tylko nie umialam tego zmienic. Nie wiedzialam jak. Tzn wiedzialam, ze tylko dziecko moze to zmienic, tylko skad je wziac?

@Ilis91 nie wiem kiedy jest bezpiecznie. Sluchalam serduszka od poczatku ciazy jak tylko bylo

@marshia bedziemy czekac z toba na wiadomosci o mamie. Trzymajcie sie dzielnie [emoji8]
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Deleted member 170039]

@roxie123 ja chyba juz tak nie planuje ciazy boje sie, meza przekonuje zeby jeszcze miesiac dłuzej porobił dziwny ten los nasz jest ale mam obawy ze jeszcze nie moj czas ze moze powinnam te studia skonczyc.
@Destino wypije za wasze zdrowko to okropne co uslyszalas od lekarzy:/ jednak ja sie tez czuje wybrakowana z tym jednym jajowodem :/
a powiedz mi czy Ty sie poddalas i wtedy zaszlas?

 

[Locja]

@marshia myślę o Twojej mamie ciepło :*

 

[bea25ta]

@marshia kciuki za powodzenie operacji. Daj znac jak bedziesz wiedziec ze jest ok juz po. Ja odesle @nafoczka zeby mi informacje przekazala bo myslami bede tuz obok Ciebie.

 

[Porzeczka1234]

@bea25ta dziś wielki dzień" stoję koło Ciebie pamietaj

@marshia operacja na pewno sie uda I wszystko bedzie dobrze sciskam cię bardzo mocno

 

[olaa90]

@matulkaa @Totois30 @roxie123 mialam bardzo silne bóle podbrzusza w nocy,teraz dalej czuje cmienie... czy biorąc luteinę i duphaston może mi pójść samo? Te bóle nie były jak na okres i tylko znacznie silniejsze