Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Destino]

@matulkaa to prawda, ze dobrze jest usystematyzowac sobie wiedze. Taka szkola na pewno wnosi duxo dobrego, chocby spokoj przed porodem [emoji4]

@kas90 teraz Asiulka najwazniejsza. Przeciez wspierasz nas swoja osoba i dobrym slowem. A jak tylko mozesz to i wiedza. Dziekuje [emoji178]

Oh Madziulku @magda1208 dzis wslucham sie w twoje slowa i narazie zostawie je bez komentarza, a jednak sercem i myslami ciagle jestem z Toba [emoji7]
Powiem ci tylko, ze ciesze sie, ze pogrozilas Mu palcem. Niech nie czuje sie taki bezkarny i liczy sie z waszymi emocjami. Teraz jestes o conajmniej krok blizej Niego

@bea25ta u mnie tez bylo wiele zazdrosci i poczucia niesprawiedliwosci. Az ktoregos dnia zaczelam patrzyc na kobiety w ciaxy jak na nas. Udalo sie jej, ale przeciez nie znam jej historii. Moze ta kobieta co w ciaxy jest tez sie dlugo starala o dziecko i w koncu sie udalo. Mnie o pomoglo obdarzac ludzi zyczliwoscia. A potem spotykalam matki z dziecmi, ktore mowily ile lat walczyly ile strat poniosly. I to jeszcze bardziej mnie przerazilo, bo wyglada na to, ze jest nas niesamowicie duzo.

A w kolejecxke to sie wciakaj. I jakkolwiek cieszymy sie z naszych brzuszkow i przebiegow sa czasem ciezkie dni. Rozumiem Cie kochana, bo mnie brzuch ostatnio tak boli, ze mam klopot z chodzeniem. Jeszcze 4 dni... odliczam razem z toba (jakbym to ja miala rodzic) [emoji8]

@roxi123 poki jestes w ciazy warto zrobic te na antykoagulat toczniowy i zespol antygosfolipidowy. Najlepiej do 6 tygodni po poronieniu. I mozliwe, ze te zwiaxane z krxepliwoscia. Tez genetycznym badaniom ciaza nie zaszkodzi, bo na twoja genetyke nie dziala. Przybycien i milewicz tez chcial badania od mojego m. Popatrz na liste badan, ktora nafoczka umiescila na watku. Moze cos ci sie przyda. Buzka [emoji8]
A buzie zamykaj ludziom prawda, zwlaszcza rodzinie. I nie czuj sie winna, tylko dumna, bo jestes matka, a to sa twoje dzieci. I nikt z was nie jest winien, ze nie przezyly.


Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[magda1208]

@bobasek1990
Wczoraj pisałam do szwagierki...
Czasami jest mi wstyd , po prostu o tym mówić , ze znowu to samo ... czuje się taka wtedy beznadziejna :/ ale rodzina M pomaga jednak ...przykro im wiadomo ale to nie nasza wina ...nie moja... nie celowa

M jest kochany , tylko za dużo ma na głowie... pracuje wiele godzin . Za granicę pasuje pojechać bo krucho ale nie zrezygnuje tutaj z pracy bo o nia ciężko...
Także pewnie trzeba będzie sie zadłużyć po ludziach jak coś bo w banku kredyt mamy :/ chyba ze damy rade pomału o ile nie będzie wszystko na raz ...
Ja sobie nie wyobrażam życia bez niego...
Za tydzień pewnie pójdziemy na swoje to będziemy mieć prywatność nawet w rozmowie...bedzie inaczej

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

@roxi123 Kochana wierzę głęboko pomimo chwilowych trudności i przeciwności losu, że nasza wiara nadzieja i cierpienie zostaną kiedyś wynagrodzone . Musimy tylko trochę dłużej poczekać i poprosić o cud i cierpliwość.

 

[agatush]

@magda1208 mam nadzieje, ze wyjdzie wam wada dzieciatka jakkolwiek to brzmi i dzieki temu nabierzesz wiary ze gdyby nie to to udaloby sie. Najlepiej znac przyczyne strat zwlaszcxa jak jest juz ich troche.

Zalobe jak widzimy malzenstwa/pary z dziecmi przechodzila kazda z nas na szczescie to chwilowe i potem zyczy sie im wszystkiego dobrego. Wiesz? Ja tez to przechodzilam i mowilam ze to nie ona powinna byc w ciazy tylko ja nawet mowilam o tym glosno ze bocian pomylil domy A teraz?? Tez jest mi glupio bo nie patrze ludziom w oczy zwlaszcza tym co zerkaja na moj brzuch, nie chce pokazywac jak soe ciesze, dlatego ze wiem co oni moga czuc. Glupie? Ale kazda sytuacja ma dwie strony medalu.

@kas90 biedna Asia meczy sie z brzuszkiem widzisz moglas wvinac w ciazy kapuche, ogorki moze byloby teraz lepiej a nie dietki i patrzenie na wage - żarcik taki . Masz ksiezniczke z wrazliwym brzuszkiem musicie to przetrwac, moze jak bedziesz miec syna bedzie latwiej.

Ja odliczam, 4dni i bede miala okruszke (kolo4kg-to ci okruszek hihi) ogarnia mnie nocny spokoj, w dzien meczy potworna zgaga ,mam dosc klucia sie bo teraz jest tak samo bolesnie i trudno jak na poczatku.Nie klujeie w ramiona ani uda bo jakos sie boje. Wiem ze niejedna powiedzialaby -mozemy sie zamienic i wiecie ,nie zamienie sie ,ale obiecuje ,ze juz wiecej nie wcisne sie w kolejke.

Beatka - ale super:-) jeszcze chwileczka, jeszcze momencik i Milenka będzie z Wami :-)

Dziękuję robię listę wypisze Wam i powiecie czy cos jeszcze brakuje i kiedy moge zrobić badania dobrze...
Bo na razie chyba nie prawda ?
No i ewentualnie czy są jakieś które trzeba robić w konkretnym dc.
Czytam ze szczepienia pomogły dziewczynom w przypadku jak mój...ale ze teraz częściej dają accofil .
Tak myślę ze od tego zacznę bo pewnie nie będzie wyboru...
Jestem na bank pewna, ze zabijam komórki M i to jest przyczyną, bo z łatwością zachodze , owulacje mam , endo dobre , wszystko hula ... przychodzi zapłodnienie i mój organizm zupełnie nie pozwala na rozwój :/ przykre ale prawdziwe...
Nigdy bym nie powiedziała ze w wieku 25 lat tyle mnie spotka i życie przestanie cieszyć...
Tyle Mam w sobie miłości dla dziecka marze żebyśmy mieli własne...przez myśl juz przeszły mi adopcje tylko nie umiałabym chyba tego dzieciątka pokochać tak samo i nie umialałabym z tym żyć...ciagle sobie powtarzałam ze nasz dzidziuś będzie miał piękne niebieskie oczka i będzie podobny do tatusia...boli mnie to wszystko [emoji22]
Wczoraj usiadłam z M poważnie pogadaliśmy...widze ze mu ciężko bo zawsze ma nadzieję...i powiedziałam mu że nie będziemy mieć dzieci w taki sposób musimy obrać konkretne leczenie i czy on na to wgl pójdzie itd...wytlumaczylam mu ze mój organizm zabija to co jego ponarzekalam jaką to jestem beznadziejna...
Na końcu usłyszałam ze już decyzję podja dawno temu a właściwie 5 lat temu jak zakładał mi obrączkę na dobre i na zle...
Skoro Bóg nas połączył mial w tym swoj plan , musimy dać radę...


@magda1208 ;*
...znam to uczucie...juz widzę wyniki moich badań :/ nie będzie łatwo

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

Roxie [emoji173]

Kochane w końcu was doczytałam byłam trochę wyłączona ale już wracam do was moje drogie. Jesteście nie ocenioną skarbnicą wiedzy i wielkim wsparciem jak kolwiek to brzmi. Postaram się odwdzięczyć jak będę mogła każdej z was.
Pomalutku staram się funkcjonować muszę pomóc mężowi w sprawach związanych z firmą do tego dom . W styczniu zaczynają kłaść glazurę i terrakotę. Zaczynamy też nową inwesytycję w nieruchomościach więc nie mogę go zostawić samego z tym wszystkim bo za bardzo go kocham. Wczoraj trochę gorzej się czułam pierwszy raz po zabiegu bardzo bolało mnie podbrzusze , jajniki i troszeczkę plamiłam . Musiałam wziąć tabletki.
Zadzwonili z Genesis ,że materiał z kosmówki nadaje się do zbadania więc się ucieszyłam jak kolwiek to brzmi jestem ciekawa jakie będą wyniki.
Mąż wspiera nieustannie tłumaczy , że to krok do przodu w naszym leczeniu.
Ostatnio zabrał mnie na zakupy rozkleiłam się widząc rodziny z dziećmi .Czuję się samotna bez dzieciątka jesteśmy z mężem już tak długo sami niby niczego nam nie brakuje do pełni szczęścia .Wiem, że była bym dobrą mamą a mąż wspaniałym ojcem dlatego tym bardziej boli ten brak i pustka w sercu.


Powiem tak jestem silną kobietą i potrafię na prawdę znieść wiele. Wiara stanowi dla mnie jeden z filarów, który dodaje sił w tej nie równej walce. Ostatnio jednak pogroziłam palcem Bogu, że tak się nie robi to niesprawiedliwe co nas spotyka. Oczywiście mam wyżuty ,że w czasie ciąży kłóciliśmy się z mężem i Bogu to się nie spodobało . Boje się, że Pan Bóg może oczekiwać ode mnie innej drogi, którą trudno będzie mi zaakceptować i zrozumieć.
Jak zawsze uparcie postanowiłam przekonać go by obdarzył nas biologicznym dzieciątkiem.

W obecnej sytuacji najbardziej nie pokoi mnie myśl czy ktoś jest w stanie nam pomóc .
Mój organizm jest chyba bardziej agresywny niż się spodziewałam. Nie wiem tak naprawdę czego się po nim spodziewać i ile jeszcze jest nie wiadomych . Mam dużo złych wyników a mój organizm w ciąży warjuje.

Jestem zmęczona chciała bym mieć to wszystko za sobą i móc cieszyć się zwyczajnie życiem tą normalnością. Wydaje mi się, że pomimo tylu badań, starań całej tej walki co chwilę pojawia się coś nowego jakaś kolejna przeszkoda . Może to znak ,że mamy odpuścić.

Podziwiam Cię za Twoją wiarę, chęć do walki!!! I dziękuję za Twoją obecność tutaj :-*

 

[roxie123]

@Destino ja robiłam te badania po tamtych poronieniach :/ nic mi nie wyszło ani toczeń ani ANA ani zespół białka przecieciala itd : / z resztą napisze Wam później co chce badac ;*

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[pixi.nova]

@roxie123 Po każdym poronieniu powinno się powtarzac ANA i zespol antyfosfolipidowy. Ja rok temu Ana mialam ujemne a teraz dodatnie.
Nie wiem jak stare masz wyniki ale przez rok i np. 3 poronienia wiele sie moglo zmienic..

 

[roxie123]

Robiłam w kwietniu badania a teraz miałam biochemiczne więc raczej to nie to :/ stawiam na te nk czy to allo ...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mokka25]

Dziewczyny, ratunku !!!
Otrzymałam wyniki
Cytokiny Th1/Th2 - metoda wysokiej czułości
Interleukina 2 (IL-2) <274 fg/ml <274 - 1027
Interleukina 4 (IL-4) <274 fg/ml <274 - 1200
Interleukina 6 (IL-6) 21752 fg/ml <274 - 9530
Interleukina 10 (IL-10) <274 fg/ml <274 - 1420
Interferon gamma (IFN-gamma) <274 fg/ml <274 - 6224
Czynnik martwicy nowotworu (TNF-alfa) 5760 fg/ml <274 - 1920
Co oznacza taki wynik ???? Czy jest jeszcze szansa na ciążę ?.

 

[pixi.nova]

@mokka25 Pasnik Ci to zlecil? Ja wczoraj tutaj wałkowałam podobny temat. Jak cofniesz kilka stron wstecz to dziewczyny fajnie wytłumaczyły o co mniej wiecej w tym chodzi.
@bertha Pisała co nalezy do th1 a co do th2 ponic wazny jest stosunek a nie konkretne wartosci tak od a do z. Mowiac w duzym skrocie.
Trzymaj sie, wiem jak to przeraza.. Ja wlasnie jade dzisiaj skonsultowac te wyniki..

 

[Auri_a]

@pixi.nova hahahahaha kochana uśmiałam się ze "specjalistki od wlewów" kurcze jak uda mi się donosić na nich ciążę to może będę mogła o sobie mówić w kategoriach "doświadczonej" ale na pewno nie specjalistki ale jak czytałam o tych wlewach to jest kilka metod ich podawania i tak jak w moim i Twoim przypadku kochana ja doszłam do wniosku z moim lekarzem i jeszcze jednym że u mnie dopiero w 6 tygodniu wlew i może tak dla bezpieczeństwa koło 8go drugi , a jest jeszcze metoda że daje się trzeci w owulacje ale ja zachodziłam naturalnie w ciążę do tej pory i nie chciałabym ingerować w mechanizmy owulacji w tej kwestii. Ale ona nie jest dla nas bo ja zawsze miałam akcje serca płodu... więc to potem robi się problem
@roxie123 powiem Ci że to bardzo przykre co Cię spotyka na pewno ja na Twoim miejscu codziennie dzwoniłabym do Macierzyństwa bo czasem jest tak że wizyta się zwalnia i jest miejsce. A doktora nie ma od 20 grudnia więc do 20 grudnia masz czas na telefony. Po za tym czasem przed badaniami można odbyć wizytę i porozmawiać z doktorem że jesteś właśnie młodziutka może zaproponuje Ci jakąś metodę nim wjedzie z wszystkimi dostępnymi metodami medycyny.
Ale jeżeli nie to ja zaczęłabym od zbadania Kirów, bo w mojej wiedzy ewidentnie tu masz problem. Może wcale nie to allo nawet. Bo jak ja jechałam do immunologa to on pierwsze co mnie pytał czy mogła by być taka sytuacja że ja zachodzę w ciążę test jest pozytywny a przychodzi normalnie okres w terminie miesiączki, no ja nigdy tak nie miałam więc nie dostałam zlecenia na to badanie. A u Ciebie to tak wygląda. Ewidentnie. Może miesiączkę masz później ale to raczej przez progesteron jakim się faszerujemy od 16 dc.

 

[roxie123]

@anetkruczek kochana tylko co dzwonię pytam o termin mówi mi babka ze nie rejestrują dopiero od 15 grudnia bo ze jest to fizycznie nie możliwe tym bardziej ze pierwsza wizyta

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom