reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@roxie123 wiem , że Ci przykro ale wiem też , że konkretny lekarz Ci pomoże i będzie różowa dzidzia i uważam że decyzja o badaniach i lekarzu to dobra decyzja bo ileż można przeżyć niepowodzeń. Człowiek jest tylko człowiekiem i każda kolejna strata może Cię tylko dobijać. Będzie dobrze zobaczysz.

Idę spać bo mój glodomor budzi się co z 2- 3-4 godziny na papu czekam na ten moment o ktorym @agatush i @susana piszą. @susana niunia śliczna
 
@roxie123 ja leczyłam się u Przybycienia, jechałam do niego już z prawie wszystkimi wynikami. Ale badania, które miałam pokrywały się z tym co on zleca :) chciałam zaoszczędzić czas i udało mi się je skompletować czekając na wizytę. tj. Allo-mlr, test LTC, Kiry, Aktywność komórek NK, ANA, AMH, MTHFR, V-Leiden, Kariotypy, p/c p. antygenom jajnika, p/c p. antygenom łożyska, prolaktyna po obciążeniu, cały zespół antyfosfolipidowy; antykoagulat toczniowy, p/c p. kardiolipinowe, p/c p. Beta-2-glikoproteinie fosfatydyloseryjne, p/c p. protrombinie, białko c, białko s, CA125, wymazy (ureoplazma, chlamydia, mycoplasma), panel tarczycowy, hormony, krzywa glukozowa i insulinowa. Chyba o niczym nie zapomniałam. Dziewczyny na pewno uzupełnią ew. braki [emoji4] Jeździłam do niego i do Krakowa i do Tarnowa.

My już po pierwszej wizycie w szkole, prawie 3 h [emoji4] grupa 13 dziewczyn od 24 do 31 tc, zajęcia prowadzi bardzo energiczna położna, która jest jednocześnie doradcą laktacyjnym. Dziś było takie spotkanie organizacyjne, z wprowadzeniem jak wygląda przyjęcie do szpitala, wszelkie procedury, jak spakować torbę, kiedy jechać do porodu [emoji4] niby wszystko to człowiek wie, lub słyszał ale fajnie tak sobie usystematyzować wiedzę. Kolejne za tydzień.

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
@roxie123 wiem , że Ci przykro ale wiem też , że konkretny lekarz Ci pomoże i będzie różowa dzidzia i uważam że decyzja o badaniach i lekarzu to dobra decyzja bo ileż można przeżyć niepowodzeń. Człowiek jest tylko człowiekiem i każda kolejna strata może Cię tylko dobijać. Będzie dobrze zobaczysz.

Idę spać bo mój glodomor budzi się co z 2- 3-4 godziny na papu czekam na ten moment o ktorym @agatush i @susana piszą. @susana niunia śliczna
Porzeczka nawet się nie zorientuje jak to szybko przyjdzie i niespodziewanie. Położysz ja któregoś dnia spać i prześlij Ci 5-6 godzin.... A później 10 :-* tego Ci życzę :-*
 
Dziewczyny chyba powoli wracam do punktu wyjścia. Piszecie o tych immunoglobulinach i wnioskuję, że te wlewy są najlepsze, najmniej ingerujące i mogą być stosowane zamiast szczepień. Mam rację?? Jeśli tak, to może wystarczy, że będę mieć je podane wcześniej niż ostatnio - wtedy miałam je podane 16 dni po transferze, czyli to był 35dc... Przed transferem miałam accofil domacicznie i potem 4 zastrzyki. To chyba było dobre leczenie...??
Chciałabym ominąć wszelkiego typu sterydy, zwłaszcza ten encorton, bo jak czytam o jego skutkach ubocznych to przy moim pcos i zespole metabolicznym zrobię sobie tym więcej szkody niż pożytku... Gubię się w tym już :(
Co Wasi lekarze mówią o tych wlewach??
 
@roxie123, przykro mi. Myslalam ze teraz sie uda...

@susana, @agatush, tez zazdroszcze przespanych nocek. Ja mam wlasnie piasek pod powiekami, a musze jeszcze muszę małą trzymac 35 min na ramieniu mimo ze juz lula (po 30 min ma te skurcze) Boje sie na razie robic jej dluzszej przerwy niz 4 godz. (Choc raczej wytrzymuje 3 ). Zobaczymy jak bedzie dalej z wagą przy tym ulewaniu.
@Porzeczka1234 kupilam malej otulacz Tulik. Pierwsza noc w nim. Poki co bardzo spokojnie :)) dam znac czy polecm :) dzisiaj po poludniu nie mogła mi zasnąć. Mysle jak to jest ze na dworze od razu spi i wpadlam, ze to moze przez czapke. Zalozylam wiec jej cieniutką w domu zasnęla w sekunde! Przy kolejnej drzemce to samo.
Jak brzunio ksiezniczki Zosienki?
@nafoczka, jak projekt?
@bea25ta, co u was? Tak cichutko siedzisz, -odliczasz dni? Ile zostalo?

Szkoda, ze ja zbytnio nie umiem pomoc z tymi wszystkimi badaniami, accofilami itd.
 
Kochane w końcu was doczytałam byłam trochę wyłączona ale już wracam do was moje drogie. Jesteście nie ocenioną skarbnicą wiedzy i wielkim wsparciem jak kolwiek to brzmi. Postaram się odwdzięczyć jak będę mogła każdej z was.
Pomalutku staram się funkcjonować muszę pomóc mężowi w sprawach związanych z firmą do tego dom . W styczniu zaczynają kłaść glazurę i terrakotę. Zaczynamy też nową inwesytycję w nieruchomościach więc nie mogę go zostawić samego z tym wszystkim bo za bardzo go kocham. Wczoraj trochę gorzej się czułam pierwszy raz po zabiegu bardzo bolało mnie podbrzusze , jajniki i troszeczkę plamiłam . Musiałam wziąć tabletki.
Zadzwonili z Genesis ,że materiał z kosmówki nadaje się do zbadania więc się ucieszyłam jak kolwiek to brzmi jestem ciekawa jakie będą wyniki.
Mąż wspiera nieustannie tłumaczy , że to krok do przodu w naszym leczeniu.
Ostatnio zabrał mnie na zakupy rozkleiłam się widząc rodziny z dziećmi .Czuję się samotna bez dzieciątka jesteśmy z mężem już tak długo sami niby niczego nam nie brakuje do pełni szczęścia .Wiem, że była bym dobrą mamą a mąż wspaniałym ojcem dlatego tym bardziej boli ten brak i pustka w sercu.


Powiem tak jestem silną kobietą i potrafię na prawdę znieść wiele. Wiara stanowi dla mnie jeden z filarów, który dodaje sił w tej nie równej walce. Ostatnio jednak pogroziłam palcem Bogu, że tak się nie robi to niesprawiedliwe co nas spotyka. Oczywiście mam wyżuty ,że w czasie ciąży kłóciliśmy się z mężem i Bogu to się nie spodobało . Boje się, że Pan Bóg może oczekiwać ode mnie innej drogi, którą trudno będzie mi zaakceptować i zrozumieć.
Jak zawsze uparcie postanowiłam przekonać go by obdarzył nas biologicznym dzieciątkiem.

W obecnej sytuacji najbardziej nie pokoi mnie myśl czy ktoś jest w stanie nam pomóc .
Mój organizm jest chyba bardziej agresywny niż się spodziewałam. Nie wiem tak naprawdę czego się po nim spodziewać i ile jeszcze jest nie wiadomych . Mam dużo złych wyników a mój organizm w ciąży warjuje.

Jestem zmęczona chciała bym mieć to wszystko za sobą i móc cieszyć się zwyczajnie życiem tą normalnością. Wydaje mi się, że pomimo tylu badań, starań całej tej walki co chwilę pojawia się coś nowego jakaś kolejna przeszkoda . Może to znak ,że mamy odpuścić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@dżoasia Specjalistką od wlewów jest tutaj nasza kochana @anetkruczek może ona coś podpowie? :D Ja też jestem ciekawa ile się tego bierze? Przed ciąża i ile w trakcie? @dżoasia A tobie w jakiej klinice go podali? Czasami wam zazdroszcze.. w Poznaniu to beton.. wszyscy odrzucają immunologie.
@magda1208 Ciesze się, że wróciłaś jesteś tak pozytywną osóbką. Bóg na pewno Was wysłucha. Nie wiem czemu tak jest ale jego planem na pewno jest Wam dać z mężem radość z pełnego rodzicielstwa.
 
Do góry