Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[apolinka]

Esperanza czyzbyś mówiła o dr Mital w Gdańska? Też próbowałam się kiedyś do niego dostać i to prywatnie takie kolejki były...masakra;/ Jedz do Jerzak i zobacz co Ci powie na te wszystkie wyniki...

Zuluś kochana - biedny Ty, ale trzymam kciuki, żeby bylo ok , odpoczywaj

któras z Was pytała o Dostinex, ja biorę 1/4 tabletki na tydzień, i w ciązy mam od razu odstawić.

Alokin - dobrze, że masz taką gin . Leż spokojnie, odpoczywaj w szpitalu, tam jesteś bezpieczna, a już niedługo dołączysz do grona Mamusiek! Ależ ja Ci zazdroszczę!

Ja byłam dziś u mojego Gina "zwykłego", uwielbiam go, tylko niestety on nie specjalizuje się w poronieniach, ale tyle ile tylko może zawsze pomoże...recepty jakie chce, badania jakie chce, także pod tym względem jest niezastąpiony! Doszłam z nim do wniosku, że będziemy próbować znów na pełnym zestawie plus tym od Jerzak, łudzimy się, że to ostatnie puste jajo było przypadkowe i już teraz będzie wszystko ok! Daj Panie Boże!! Jeśli się nie powiedzie - Dubrawski (phu phuuu).
Mam nadzieję, że podjęliśmy słuszną decyzję....

 

[alokin]

Pewnie macie rację ale ja też jak pomyślę o szpitalu to mi słabo :-(
Co do sterydów to moja gin mówiła że jeszcze nie. Dopiero jak zacznie się coś więcej.
Na razie szyjka twardza i zamknięta była wczoraj.No ten 1cm jest martwiący ale
nie stawia mi się macica ,skurczy też nie mam. Muszę tylko przetrwać te 1,5 tyg

 

[Esperanza86]

Apolinka, tak dr Mital. Ma cudowne “ciazowe” opinie w internecie. Jesli mi wyjdzie jeszcze bialko S i C zle to mam trombofilie (taka niespodzianka...), wiec nawet jesli to bedzie dopiero maj 2015, to sie do Niego wybiore, aczkolwiek z ciaza nie bede tyle czekac.
Misiejek, dziekuje za info Kochana :* Zapytam w piatek o te badania Jerzak, zobaczymy co powie, bo zrobic je to raz, ale wazniejsze zeby ktos mi je zinterpretowal, a nie znow dr Google. A jak badalas je co miesiac, to co miesiac jezdzilas do Lodzi na konsultacje w zwiazku z tym, czy jak?
No klopoty z krzepliwoscia okazaly sie wieksze niz myslalam, ale tak, jak mowicie na to heparyna+acard. Bardziej martwia mnie te CD19/CD5, o ktorych jest bardzo malo info i nigdzie nie ma jak mozna to leczyc/obnizac. Wiadomo tylko, ze produkuja one przeciwciala poliklonalne dla hormonów takich jak: hormony tarczycy, estradiol, progesteron, HCG. Powodują one niedomogę lutealną a w ciąży prowadzą do nieprawidlowości w funkcjonowaniu tych hormonów. FSH i estradiol może być zbyt wysokie (moj jest w gornej granicy normy), słaba jakość zarodków przy IVF (ich fragmentacja, problemy z rozmrożeniem co może skutkować w ciążach biochemicznych (pierwsza ciaza miala puste jajo plodowe) lub slabo rosnacym hcg). Moze wystepowac cienkie endometrium. Kobiety, u których liczba tych komórek jest podwyższona mogą być zagrożone przedwczesną menopauzą (a ja przeciez mam to niskie AMH). Nie ma wątpliwości, że jest to związane z wczesną stratą lub uszkodzeniami zarodka.
A amh kiedys mialy inne normy, wiec kobiety ktore mierzyly je ok. 3 lata temu teraz moga miec wyzsza wartosc. Ja juz mierzylam po zmianie niestety, wiec nie bede robil tego juz nigdy wiecej, zeby sie jeszcze dodatkowo nie dolowac.
A z waga, to waze coraz wiecej, bo nie pije i nie pale, wiec zajadam stress na 171cm wzrostu strzelam ze teraz z 70kg waze.

 

[magdaCH]

Esperanza - co do Jerzak . W zasadzie nie wiem sama jaką mam opinię. Nawet nie wiem czy mi nie pomogła - sama bez jej zgody dołączyłam encorton. Ja po prostu do niej więcej nie pojadę. Ale zalecane leczenie mam zamiar stosować w kolejnej ciąży. Moja sytuacja jest nieco inna. Po ciąży biochemicznej miałam wykonane większość badań, łącznie z mutacjami. Przy drugiej miałam już kwas foliowy, witaminy B, eutyrox, acard i clexan od starań (tu chylę czoło w kierunku swojego miejscowego gina). W moim przypadku niewiele badań zleciła, na wyniki immuno nawet nie spojrzała. ?Na wyniki hormonów tylko rzuciła okiem. .... Ja jestem jakimś ciężkim przypadkiem, któremu żelazny zestaw + leczenie Jerzak nie pomogło. Ale w poczekalni spotkałam wiele kobiet, którym pomogła.


Ja od 7 lat mam jednego ginekologa. Bardzo pomógł mi w pierwszej, bardzo zagrożonej ciąży. Po poronieniach zawsze zalecał : nie robić badań , odpocząć, uspokoić się i zajść.... Nigdy go nie posłuchałam, atakowałam go masą badań, wyników a on przepisywał recepty.....Ale widzisz ja nie wymagam od Niego aby mnie diagnozował, interpretował wyniki, bo wiem że jeśli o to chodzi jest kilka lat do tyłu. Ale wiesz co, z uporem maniaka chodzę do niego i będę chodzić. Jest wg mnie super lekarzem, super człowiekiem i chyba jako jedyny potrafi mną potrząsnąć. Jego słowa "spokojnie..."trafiają do mnie. W każdej ciąży czułam się dobrze zaopiekowana. Niestety żaden lekarz nie jest Bogiem i nawet gdyby bardzo chciał.

Apolinka - mam ściskać kciuki????

Alokin - znam tą fobię przed szpitalem. Powodzenia kochana, aby Zuzia posiedziała jeszcze 2 tygodnie.

Misiejku - Ty już na końcówce.. kiedy to zleciało. Z Jaśka kawał chłopa.

 

[Esperanza86]

"W moim przypadku niewiele badań zleciła, na wyniki immuno nawet nie spojrzała. Na wyniki hormonów tylko rzuciła okiem."

No ja nie rozumiem takiego podejścia. To na co ona chce patrzec jak nie na wyniki immuno?! Jeśli na moje nie spojrzy, to się ostro wkurzę. Wiem, ze u każdego chce zdiagnozować te same schorzenia, ale jak ja mam wyniki odstające od "standardu", to bez jaj.
No nic. zobaczymy...

 

[alternatywa]

Esperazna, Nut - po pozytywnej becie odstawia się bromergon na 100%, chyba że hiperprolaktynemia jest spowodowana mikrogruczolakiem na przysadce. Wysoki poziom prolaktyny utrudnia zajście w ciążę, natomiast w ciąży ten hormon wzrasta, żeby przygotować organizm do karmienia - jest odpowiedzialny za wytwarzanie mleka.

 

[apolinka]

Madziu, tak tak, zaciskaj kciukasy!!
Tak jak ja za każdą z Was

 

[burczuś]

Dziewczyny pomóżcie. Dostałam dzis wyniki z Genosa i tam jest tak: wynik badania genetycznego w kierunku polimorfizmu A1298C genu MTHFR- stwierdzono heterozygotyczny wariant genu MTHFR. pomozcie zintetpretowac prosze. Homocystein 18,2 wiec wysoka. Reszta ,czyli czynnik Leiden czynnika V -prawidlowy. Mutacja G/A genu protrombiny-prawidłowy. Poliformizm C677T genu MTHFR-prawidlowy. Co to znaczy co mi wyszło?

 

[magdaCH]

Burczuś - masz najłagodniejszą mutację w genie MTHFR czyli A/C do tego heterozygotę - tylko jedna kopia genu posiada mutację. Musisz przyjmować kwas foliowy 5mg, witaminę b6 i b12, do tego warto dodać femibion natal 1 z metafoliną. Dziwna tylko ta wysoka homocysteina przy stosunkowo łagodnej mutacji. Ale ten wysoki poziom leczy się identycznie jak mutację MTHFR. Biorąc pod uwagę poziom homocysteiny warto posuplementować się i sprawdzić czy spada. Optymalny poziom poniżej 10.
Pozostałe wyniki bardzo dobre.

Nafoczka - uśmiałam się z tego cintka niestety badania i leczenie czyści kieszenie....

 

[burczuś]

MagdaCH jak ja Ci dziękuję za odpiwiedź:-* wykupilam dziś ten kwas 5mg,musze dokupić femibion natal1.witaminy B biorę.i Acard.i metformax na policystyczność. Pozdrawiam:-)