reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Porzeczka1234 po pierwszej cc też walczyłam o karmienie, szczególnie, że była to cc planowana, bez akcji porodowej. Wtedy dziecko później się aklimatyzuje do karmienia i trzeba zawalczyć. Najlepiej byś nie podawała butelki, bo to niestety może być początkiem końca karmienia. Przystawiaj do piersi cały czas, nawet jak nie ssie niech leży na piersi i zobaczysz, że ruszy i laktacja i karmienie naturalne.
 
reklama
@marzycielka81 piękne bombki! Zazdroszcze talentu i @marshia też do dekorowania pierniczków. Ja to kompletny abnegat artystyczny taka praktyczna bardziej jestem gotowac uwielbiam ale zdobic nie
@Porzeczka1234 moja siostra smarowala piersi glukozą że dzidzius zlapie jak poczuje slodki smak
@bobasek1990 tym razem będzie serduszko tak czuje
@roxie123 wszystkie tak mamy ze z euforii wpadamyy w dół i tak w kółko
Ja ostatnio w dole raczej bo nie widze sensu tych szczepien teraz mało wiary we mnie ze to cos da
Czekam jeszcze na srode jakie inne wyniki będą
@Porzeczka1234 jesli znajdziesz czas to proszę opisz swoja historie chciałabym wiedziec które wyniki ci sie poprawiały po szczepieniach
@bertha strasznie mi przykro. Będę się modlic żeby Bóg znalazł dla Was dobra drogę
 
Ostatnia edycja:
@mickey* , dzięki za artykuł, choć nie wszystko zrozumiałam :D Malina chyba accofilu nie używa? I nie ma mowy o encortonie :p
Któraś chyba pisała,że bierze ten NAC? Można coś więcej na ten temat?

Ja pisałam, ze biorę.
 

Załączniki

  • IMG_3597.PNG
    IMG_3597.PNG
    70,1 KB · Wyświetleń: 97
  • IMG_3598.PNG
    IMG_3598.PNG
    66,7 KB · Wyświetleń: 76
@roxie123

7 razy byłam w ciąży maksymalnie do 5-6 tygodnia. Przeszłam dwa cykle IVF które dały 2 ciąże. Mój lekarz nadal nie widział problemu, z wielkim bólem zrobił nam genetyke. Genetyka nie pokazała nic. Po 10 latach się poddałam , mając jeszcze w zanadrzu jedno refundowane IVF. Przyjaciel ginekolog namówił mnie na testy w celu znalezienia przyczyny. To było bingo. W moim przypadku niewiedza i traktowanie mnie jak królika doświadczalnego przez lekarzy , doprowadziło do depresji.
Obecnie jestem już na lekach po transferze , bowiem podeszłam do IVF. Mam problem z kora nadnerczy , krzepliwoscia i przeciwcialami. Przyjmuje Encorton, duphaston, Acard , Clexane i cały zestaw witamin. Czas pokaże, jednak nadal uważam że rozwiązanie problemu bez wiedzy gdzie ten problem leży jest jak gra w lotto. Mi ta gra zajęła 10 lat i nie wygrałam.
Trzymaj się kochana.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Porzeczka1234 Mam nadzieję , że karmienie stanie się łatwe i przyjemne dla ciebie jak i małej , to tylko kwestia czasu. Jesteś dzielna więc na pewno dasz radę. Wpadaj do nas ze swoimi cennymi radami jak tylko znajdziesz chwilę czasu . Tym czasem życzę szczęśliwych chwil i szybkiego powrotu do zdrowia.
@kas90 Cieszę się, że i ty znajdujesz czas na wsparcie, cenną radę i słowo .
@bertha Kochana chciała bym dodać tobie wiary w to , że kiedyś nadejdzie ten dzień, w którym będziesz tuliła swoje maleństwo i choć teraz może wydawać się to nierealne i trudne do zrealizowania odległe w czasie to wierzę głęboko wierzę , że nasz trud ,cierpienie ,nieugięta wiara zostanie wynagrodzona.
Pamiętaj , że nad nami czuwa ktoś jeszcze ktoś kto napisał dla nas scenariusz życia . Czy będzie on zgodny z naszymi marzeniami i oczekiwaniami tego nikt nie wie nawet my same. Głęboko wierzę , że dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych i że to wszytko co nas spotyka ma jakiś głębszy sens. Nie zawsze dla nas zrozumiały.
Jest sprawdzianem z naszej wiary w Boga.
@bobasek1990 Głęboko wierzę w twój mały cud.
@mickey* Kochana podziwiam cię za wiedzę mi czasami wydaje się, że jestem w czarnej D...e , że ciągle czegoś nie wiem lub nie mam jakiegoś badania, i wtedy pojawia się zwątpienie.
@iveo Kochana daj sobie czas jesteś w dobrych rękach . Wszystko się ułoży.

Kochane przydało by się którejś zaciążyć jest brzuszek do przejęcia.
 
Ostatnia edycja:
@marshia popieram, i niestety @roxi123 nie wszystkim naturalnie sie udaje. U ciebie w rodzinie wyszlo, u mnie nie dawalo rady, wyniki byly jednoznaczne. Obraz usg tez.

@bobasek1990 strach jest zrozumialy. Najgorzej to chyba jest pod gabinetem. Ja wchodzilam spieta jak kamien. Lzy lecialy na kozetce, jaj juz zobaczylam to dopiero ryczalam. Wszystko przed toba, cale szczescie z tym zwiazane [emoji38]

@bertha [emoji8]
Sloneczko, a moze na 2 dniowych albo 3 dniowych zarodkach sprobowac. Jak dziewczyny na in vitro pisaly, ze takie "slabeuszki" na szkielku to silacze w brzuszku mamy. Byle twoj m wyrazil chec. Kochana przytulam

@Porzeczka1234 niech sie cycuchy odkorkuja i nie stresuja mamci. To czas radosci dla was.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@roxie123

7 razy byłam w ciąży maksymalnie do 5-6 tygodnia. Przeszłam dwa cykle IVF które dały 2 ciąże. Mój lekarz nadal nie widział problemu, z wielkim bólem zrobił nam genetyke. Genetyka nie pokazała nic. Po 10 latach się poddałam , mając jeszcze w zanadrzu jedno refundowane IVF. Przyjaciel ginekolog namówił mnie na testy w celu znalezienia przyczyny. To było bingo. W moim przypadku niewiedza i traktowanie mnie jak królika doświadczalnego przez lekarzy , doprowadziło do depresji.
Obecnie jestem już na lekach po transferze , bowiem podeszłam do IVF. Mam problem z kora nadnerczy , krzepliwoscia i przeciwcialami. Przyjmuje Encorton, duphaston, Acard , Clexane i cały zestaw witamin. Czas pokaże, jednak nadal uważam że rozwiązanie problemu bez wiedzy gdzie ten problem leży jest jak gra w lotto. Mi ta gra zajęła 10 lat i nie wygrałam.
Trzymaj się kochana.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Przykro mi :( no nie zawsze jest tak jakby się chciało... kazda tutaj się o tym przekonała niestety...
Ja nie twierdzę że leczenie jest zle wręcz przeciwnie ... sama szukałam przyczyny i wiem co u mnie jest nie tak , leki też biorę... i chyba większych kroków nie podejmę po pierwsze boję się po drugie licze się z moimi przekonaniami i nic nie zrobię wbrew sobie. Są różne przypadki i tutaj nie ma reguły komu sie uda komu nie przecież jest tyle przypadków ...są na świecie kobiety które dzieci nie mają i muszą się z tym pogodzić ale jestem zdania nigdy nie wolno przestać wierzyć w to że los się odmieni . Ja może mam też inne podejście jestem młoda wiele przede mną znam dużo ludzi po przejściach sama mam w rodzinie kobiety po wielu poronieniach i zdrowych ciążach bez sterydu czy heparyny i wiem że się da ...zalezy co komu pisane ...no nie da się zrobić sobie dziecka na siłę, zależy jaki jest dla nas plan z góry. Sama przeszłam etap gdzie nie mogłam tego wszystkiego zrozumieć i zaakceptować teraz już będzie co ma być leki mam, badania porobione , wszystko w rękach Boga . Każda z nas ma inną dolegliwość i trudno stawiać się na miejscu danej osoby. Osobiście wierzę w cuda...nawet dla najbardziej beznadziejnych przypadków medycznych a jeśli się nie spełni ten wyjątkowy cud to po drodze wokół siebie mamy takich mnóstwo.
@Destino co innego kiedy ktoś nas zupełnie skreśli bo taki wynik , ale cóż wtedy trzeba się z tym pogodzić albo najlepiej wierzyć tylko naprawdę wierzyć ... mojej cioci powiedzieli że nie maja szans na dziecko wyniki jej i męża były właśnie jednoznaczne powiedzieli jej wprost nigdy Państwo nie będą mieć dzieci z medycznego punktu widzenia jest to niemożliwe ... więc nie leczyli sie bo jak nie na szans to nie ma 2 doktorów to samo ... ciocia z czasem się z tym pogodzila powoli po swojemu w jakimś pewnie stopniu , i nagle nie wiadomo jak po 5 latach od diagnozy z naturalnego cyklu urodziła się na 3900 śliczna dziewczynka a za 7 kolejnych lat kolejna dziewczynka . Więc medycyna medycyną ale ja wierzę w coś więcej niż ludzki rozum .

Wiem ze wiele z Was nie zrozumie tego mojego pokreconego myslenia i czasami bierzecie mnie za dziwaka bo malo wiem bo sama mam trochę może inna sytuacje ale wiem że każda walczy jak może ... Ale chce Wam dodać więcej wiary tymi przykladami chociazby bo bez tego nie da rady przejść tych etapów ;*
I popieram leczenie szukanie sama to robię ...ale przede wszystkim trzeba zaufać aby zacząć żyć normalnie i nie zwariować tymi staraniami. Same wiecie jaki ja miałam stosunek do niepowodzeń dlaczego ja itd. Teraz wiem dlaczego ja... Ale to już zachowam dla siebie [emoji4]
Jestem wariatka wiem , ale to też mi pomaga , widzicie mam pod dachem człowieka którym chyba kieruje sam diabeł i daje rade jeszcze wiec wiecie [emoji16] co mnie nie zabije itd. [emoji12]
Każda ma prawo mieć gorszy dzień i mieć mu temu powody . Ja rozumiem i zawsze staram się pocieszyć.
Z oderwaniem się nie myśleniem głównie chodziło mi aby dać sobie pauze na oddech aby właśnie nie wpaść w depresję bo o to łatwo . Ja znalazłam sposoby na nie myślnie i walkowanie tematu ciąży w domu i jest mi z tym świetnie gdyby nie babka byłabym bardzo happy . Ale i to zniose , ktoś daje mi siły by żyć i nie dać się złamać do końca [emoji4]

Każdej życzę gromadki ;** wszystkie jesteście cudowne i kochane ; * walczymy nie poddajemy się każda po swojemu i swoimi metodami nawet kiedy wydaje się byc całkiem do dupy ... trzeba wierzyć że jesteśmy stworzone do czegoś większego ; * przytulam [emoji11]


Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Ilis91 co do NAC: jak zapytałam Paśnika czy pić Inofem, powiedział, ze nie zaszkodzi. Jak zapytałam czy warto brać NAC z entuzjazmem powiedział: zdecydowanie brać.
1 suplement więcej na prwno nie zaszkodzi przy całym tym Lambadajewie-Mendelejewie ;)
@bobasek1990 znam strach, który czujesz, aż za dobrze :( Ale musisz wierzyć, ze tym razem będzie serduszko. Udało Ci się umówić na to doszczepianie?
@Chocolateri kciuki za betę. Mam parę pytań: Co oznacza, ze masz problem z nadnerczami? Za duży kortyzol, androgeny? Co wyszło w przeciwciałach? I jaką dawkę sterydu i od którego momentu bierzesz? No i kiedy testujesz?
 
Ostatnia edycja:
Do góry