reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@bobasek1990 - mowilam, ze musi byc dobrze!!!![emoji9][emoji846] jest super! [emoji173]️

@bea25ta i bdb zrobiłaś!!!![emoji173]️ brawo dla Ciebie!!!

@zosiak możliwe, ale... nie dajmy sie zwariować. Ja nie chce popaść w jakas paranoje... :) bez przesady[emoji12]

@Funia90 mam nadzieje ze wizyta dzisiejsza Cię uspokoiła![emoji8]

@agatush a gotowałaś tez w oddzielnych garnkach? Używałaś innej chociażby deski do krojenia i sztuccy? Ja tego nie robie a słyszałam ze i o to powinno sie dbać eliminując gluten.

@marshia ja czasem mam tak mokro mokro, ale to nie jest reguła ;/ nie wiem od czego to zalezy.
I tak, to ja Ci pisałam o raku mojej mamy!!![emoji173]️ moja mama przyjęła 1 chemię i powiedziała sobie dosc. Zrezygnowała z leczenia szpitalnego... zmieniła całkowicie swoja diete, jeździła na wlewki z wit C i helatacje organizmu (dożylna)...choroba choc jeszcze zagraża (do 5 lat), cofnęła sie.... [emoji846][emoji173]️ niech Twoja Mami bedzie równie silna! Wspieraj ja. To najlepsze co mozemy dla nich zrobic. Ja z moja byłam w szpitalu, w domu, non stop! Na druga córkę, czyli moja siostrę nie mogła liczyc wiec.... chciałam jej to podwójnie wynagrodzic[emoji173]️


A ja leze moje drogie z grzańcem w ręku[emoji28] zrobiłam na obiad chilli con carne z makaronem, dalej przed chwila na podwieczorek banany na ciepło, z roztopioną nutella, malinami na goraco i borówkami + mleko kokosowe i orzechy brazylijskie + migdały + nerkowce! Ale sobie przy poniedziałku podmaślilam! Mniaaaam! [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji12][emoji90]




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Marthi ja mialam o tyle prosciej, że mój mąż też jadł bezglutenowo - nie gotowałam osobno dla niego. A co do desek itp. mam koleżankę, która choruje na celiakie - czyli dieta bezglutenowa dożywotnio i to bardzo rygorystyczna i ona nie używała osobnych naczyń dla siebie, owszem wiadomo że jak ukroila chleb swojemu mężowi, to nie kroila potem sobie tylko musiała umyć nóż ale to tyle. Ja jak byłam u teściowej i gotowałam makaron zwykły i BG to też nie mieszalam go jedna łyżka, ale nie miałam sztućców dedykowanych tylko dla mnie
 
reklama
Agatush, u mnie moj Maz sam chętnie przeszedł tez na gluten free wiec nie mam problemu rowniez, ale tak jak pisałam az tak sie nie ograniczam. Podziwiam Ciebie jednak za takie wyrzeczenia i pilnowanie sie. [emoji8]


Ja tam od czasu do czasu sie skuszę na jakiegoś cheeseburgera w maczku czy cos ;p

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Agatush, u mnie moj Maz sam chętnie przeszedł tez na gluten free wiec nie mam problemu rowniez, ale tak jak pisałam az tak sie nie ograniczam. Podziwiam Ciebie jednak za takie wyrzeczenia i pilnowanie sie. [emoji8]


Ja tam od czasu do czasu sie skuszę na jakiegoś cheeseburgera w maczku czy cos ;p

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kochana, ale jak tylko Michaska się urodziła to zjadłam rogalika z masłem [emoji23][emoji23] wiesz jak mi smakował!! Przed ciążą i w jej czasie naprawdę bardzo się planowałam, teraz..... No przemilcze ;-)
 
@Ilis91 przy zastrzykach przeciwzakrzepowych nie usuwasz pecherzykow wbijasz do konca pamietaj bo wtedy zmnoejszasz dawke leku.
@Funia90 ja jem wlasnie budyn i teraz Ty mi sie bedziesz z nim kojarzyc jak mi ostatnio narobilas smaku a w szafce pustki byly...:)
@Marthi zaszalalas z tym jedzonkiem ;)
@arluśka gratuluje i ja:)
@bobasek1990 mysle ze z beta mozesz juz odpuscic a kasa na co innego sie przyda ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@Ilis81 - moja mama rak piersi. Miała operacje, w trakcie operacji naświetlanie a potem po operacji podali jej chemię. Powiedziała wtedy (po jakimś tyg od podania), ze ona nie przyjmie drugiej chemii bo wie, ze po niej umrze. Straciła włosy itp, my z Tata nie nalegalismy na zmiane decyzji - chcielismy by była to w pełni jej decyzja. Takie choroby sa straszne i okropnie weryfikują bliskich, charakter a dalej przewartościowują wszystko. Zdrowia dla Twojej cioci i Mamy.

Jaki zastrzyk za Toba? Heparyna czy jakis inny?

@agatush Hahahaha dobra jestes ;p ale nagroda po porodzie sie należała! [emoji173]️




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Marthi tez cos na ten temat wiem my niestety nie doszlismy do naswietlan ani do chemii moja mama dostala zoltaczki i co najgorzej nie dalo sie udroznic przewodow przegralismy ale mam ja w serduchu mam nadzieje ze z gory patrzy na mnie oraz opiekuje sie moimi aniolkami plakalam ze nigdy nie zobaczy moich dzieci to moze zobaczyla:/
 
reklama
Do góry