Właśnie ja też się zastanawiam ale Ty kochana chyba pogubiłaś się w tych wlewach jedne są z immunoglobuliny ludzkiej i one są na brak hamowania czyli to badanie allo mlr, cytokiny. A są wlewy z intralipidu i to jest na zbyt wysoką aktywność komórek NK. Jedna terapia nie wyklucza drugiej. Wlewy z immunoglobuliny zrobisz tylko i wyłącznie w klinice gdzie jest i lekarz i pielęgniarka z powodu skutków ubocznych np stanu przed rzucawkowego > niby jest to 3% przypadków ale ze względu na to są takie a nie inne wymagania na podawanie tego leku. Dlatego dr Sacha go nie podaje. Tak mi przynajmniej mówił jak byłam w grudniu ubiegłego roku.
Co do homo cysteiny
jeden z lekarzy tu często wymienianych szybki Bill ( @mickey* moja droga :* ) odstawił mi taki wykład że jak zaczęłam się wymądrzać to praktycznie mnie wyprosił > w każdym bądź razie według niego norma jest do 15 i nie stanowi ona problemu. Ponieważ homocysteina ma związek z "wykrzepianiem" a my na to i tak dostajemy na nasze ciążę heparynę drobnocząsteczkową i tu mnie zaskoczył po powiedział to co pisała ostatnio @pixi.nova że najlepsza dawka jest 0,6 ale ze względu na moją wagę > jestem wagi lekkiej i chyba tutaj nikt takiej nie ma > zaleca mi 0,4 .
@marshia powiem Ci tak ja przed wizytą nie robiłabym nic na własną rękę, w końcu Pasik jest specjalistą a Malina i tak nie respektuje większości wyników. Więc po co powtarzać. Ewentualnie jk dostaniesz zalecenia od Pasika to zobaczysz co jesteś wstanie zrobić na nfz ? Np w jakimś szpitalu z poradnią immunologiczną może zrobić te wszystkie biała s,c i cały panel badań zakrzepowych. Ja wydałam masę pieniędzy na te badania a w szpitalu i tak mi wszystko powtórzyli jak się zgłosiłam. Tym bardziej że to był koniec roku zapisy od nowego ale jak napisałam prośbę że jestem tylko po 2 poronieniach (bo to było rok temu) to dostałam telefon że mam przyjechać za tydzień.
Co do homo cysteiny
jeden z lekarzy tu często wymienianych szybki Bill ( @mickey* moja droga :* ) odstawił mi taki wykład że jak zaczęłam się wymądrzać to praktycznie mnie wyprosił > w każdym bądź razie według niego norma jest do 15 i nie stanowi ona problemu. Ponieważ homocysteina ma związek z "wykrzepianiem" a my na to i tak dostajemy na nasze ciążę heparynę drobnocząsteczkową i tu mnie zaskoczył po powiedział to co pisała ostatnio @pixi.nova że najlepsza dawka jest 0,6 ale ze względu na moją wagę > jestem wagi lekkiej i chyba tutaj nikt takiej nie ma > zaleca mi 0,4 .@marshia powiem Ci tak ja przed wizytą nie robiłabym nic na własną rękę, w końcu Pasik jest specjalistą a Malina i tak nie respektuje większości wyników. Więc po co powtarzać. Ewentualnie jk dostaniesz zalecenia od Pasika to zobaczysz co jesteś wstanie zrobić na nfz ? Np w jakimś szpitalu z poradnią immunologiczną może zrobić te wszystkie biała s,c i cały panel badań zakrzepowych. Ja wydałam masę pieniędzy na te badania a w szpitalu i tak mi wszystko powtórzyli jak się zgłosiłam. Tym bardziej że to był koniec roku zapisy od nowego ale jak napisałam prośbę że jestem tylko po 2 poronieniach (bo to było rok temu) to dostałam telefon że mam przyjechać za tydzień.
Do Pasnika już się umówiłam na 7.11. Mój gin nic na NFZ nie zleci raczej, bo nie przyjmuje na NFZ. Chodzę prywatnie. Recepty na ryczałt wystawia z pieczątką szpitala, ale skierowań chyba jyz nie. Chociaż zapytam. I o badania i histero.
. I tam już sami mnie pokierowali tzn sam super lekarz z poradni zlecił mi milion badań które i tak miałam ale dla pewności powtórzył. Od nich dostałam zalecenia na sam acard i heparynę w kolejnej ciąży ale ja właśnie super mózg szukałam dalej i potem doszło to całe mlr i ten accofil 
a tak dla większego żarciku powiem że jak moja koleżanka poszła do jednego z doktorów z naszymi problemami z mężem to on jej powiedział w trakcie tłumaczenia diagnozy "i jak ja już Ci to dziecko zrobię...." No jej mąż nie załapał że chodzi o medyczne zrobienie podłoża dla dziecka i wyszedł z gabinetu 