reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Marshia ja nieustannie trzymam kciuki. Wierze w cuda. Wierze, ze jeszcze los moze sie odwrócić... zycie uczy nas pokory każdego dnia. Zrób tak jak mowi lekarz, to jedyne rozwiązanie... My jestesmy z Toba... Przykro mi jednak ze nie Zobaczyłaś dzis zarodeczka.... :(


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@marshia a mówił coś o ciałku żółtym ? :(

@Ilis91 nie wiem co Ci napisać bo ja już tyle się nasłuchałam że szczerze nie mam pojęcia co myśleć o szczepieniach i o ich wpływie na choroby immunologiczne bądź ich braku.
 
Pusto. Całkiem. Nic.... Ciałka nie ma, wiec każda z nas wie jak to wyglada :(
Powiedział, żebym potem, gdyby jednak nic... :( nie odstawiała sterydu i leciała na 5.
Pytał innych lekarzy w swoim kręgu co sądzą o immunologii, Malinowskim itp. Mówi, ze wie, ze to droga dla niektórych kobiet, ale ze tez pewności nie daje.... wg niego lepuej zmienić układ immunologiczny sterydem przez muediac, dwa, trzy. I w kolejnym cyklu próbować znowu.
Z plemnikami mówi, ze możemy zbadać, ale..... skoro zachodzę w ciążę (tyle, ze to żadne ciaze) wiec najmocniejszy wygrywa to trzeba zgłębić jeszze bardziej mnie. Zrobimy panel tarczycowy cały w szpitalu, konsulację endokrynologa i pomyślimy co jeszcze mogę tam zrobic.
Macie pomysły co mogę zrobic z badań w szpitalu? Przeciwciała przeciw antygenom łożyska prwnie nie?
 
O to faktycznie [emoji16] ja mam to brac i 9dc napisać mu smsa umówić się na 12 dc na monitoring i na kolejne dni i zobaczyć co tam się zadzialo .
Szkoda ze ten cykl odpada ale skoro trzeba sie trochę podrasowac to trzeba . W tym cyklu nie mam pojęcia kiedy się spodziewać @... bo wiecie przy tej bioch.dostalam w 37dc i piernik wie jak to teraz wyjdzie

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam normalnie po 28 czy 29 dniach jakby krwawienie to był 1dc
 
@marshia ja to będąc w takiej sytuacji jakTy poszłam do Malinowskiego bo mi się nie chciało już bawić w takie pół diagnozy przynajmniej bada wszystko naraz i ta swoją immunologia większości pomaga
Ja miałam 2 razy niewidoczny zarodek za 1 razem gdzieś tam znaleźli że mały był ale już obumarly za 2 razem nie zdążył się pokazać
Możesz zrobić w szpitalu krzywa cukrowa i insulinowa profil prolaktyny DHEA
To mi zlecił Malina
Trochę mi się nie podoba że Twój lekarz mówi znowu próbować gdyby teraz nie wyszło. Moim zdaniem warto by było zająć się immunologia bo to wygląda na immunologiczne odrzucanie. Albo zakrzepowo coś. Ze się zagniezdzic nie może.
Ja miałam niby zbadane wszystko w kierunku zakrzepowym a jak poszłam do Maliny okazało się że jednak nie i coś mi znalazł
Wykrył też przeciwciala przwciwlozyskowe a u męża przeciwplemnikowe
Pisze to wszystko nie dlatego że już skleslam Twoja kropeczke bo jak pisałam u siostry się pojawił w 9 tyg tylko beta była super wysoka tylko że gdyby się nie pojawił to ja bym się nie bawiła znowu z tym Twoim lekarzem bo szkoda czasu
@pixi.nova opiszę Ci swoją historię dziś lub jutro tu albo na priv
 
reklama
Marshia walcz jak teraz sie by nie udalo,walczyc trzeba az wykorzysta sie wszystkie opcje,w Niemczech starac sie i koniec az sie uda,najgorszym wrogiem jest nasz wiek ale ja to olewami do 42lat walcze,czemu np.polskie i zagraniczne aktorki majac 40lat maja dzieci pelno jest takich.Ja sama mam historie gruba ale trudno placze,nie mam sily a potem znowu do dziela tak od 2 ,5roku juz.I szukam co jeszcze moge zrobic,tylko tez uwazam zeby odstawic sie lekami czy szczepionkami czy wlewami nie probowac na tych samych lekach kolejny raz.to nic nie daje u mnie tak jest.
 
Do góry