reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Cześć Dziewczyny

Do wszystkich starających - dziewczyny jakie macie prolaktyny? ja wierze że na szybkość zaciążenia wpływa głownie prolaktyna, wcześniej miałam 27 - czyli prawie pod granicą gornej normy i lekarz wtedy nie kazał jej zbijać; cudowałam, brałam różne wspomagacze nic to nie dawało (wiesiołki, żele i in.), jak zaczełam brać castagnus (takie ziołowe tabletki na zbijanie prolaktyny) zaciążyłam w tym samym cyklu! castagnus nie jest na receptę, to ziółko
teraz też wierze że jak zbiję prolaktyne to od razu zaskocz

Nut4nut ja z ostatniego badania miałam prolaktyny 24,6... gin nic nie zlecił :-( ale na własną rękę castagnus zakupiłam jakby co :tak: na następny cykl... oby nie był potrzebny :no:
Aditko mi też zlecono fraxi gdyby się udało ;-) więc nie jesteś sama na forum :tak:
Z encortonem ja także ciągle się zastanawiam... nikt do tej pory o nim nie wspomniał, ale chyba w razie ciąży będę go brać na własną rękę... jakby coś bedzie mogła któraś pomóc z receptami na niego???

Mi teraz pozostało czekanie... 2 tygodnie niepokoju, wiary, nadziei... aż boją się pomyśleć o kolejnym rozczarowaniu :-(... tym razem cykl minitorowany, podglądany... w czwartek na wizycie zatoka Douglasa wypełniona płynem, widoczne ciałko żółte... więc owulka była, prolaktyna nic nie wstrzymywała... ehhh proszę o modlitwę, dobre fluidy, kciuki :-(

Madziu ciągle o Tobie myślę... wierzę, że wszystko u ciebie będzie ok!!!
 
reklama
Cud.jpg tak jakoś mnie to zdjęcie wzruszyło...
 

Załączniki

  • Cud.jpg
    Cud.jpg
    7,5 KB · Wyświetleń: 71
Witam forumowe koleżanki!

U mnie niestety sytuacja jeszcze się nie wyjaśniła. Czekam spokojnie do poniedziałku i będę dzwonić. Rozmawiałam z mężem o wlewach, zostawia decyzję mnie.... I tak i chciałabym spróbować bez i się boję...

Wiem, że najlepsze rezultaty daje wlew przed planowaną ciążą, więc teoretycznie powinnam już teraz go mieć...:baffled: Jestem jednak spokojna ...

Alusiu! Gdybyś potrzebowała Encorton daj znać... Ja z kolei z tym nie mam problemu przy tak zaawansowanym APS, więc gdybyś potrzebowała podeślij mi swój adres. Najlepiej już zacznij się kłuć i ja już bym włączyła Encorton chociaż małą dawkę.... Nie mam problemu z receptą na Clexane na R, Encorton, nawet mam zamiennik encortonu z Francji... A tego głupiego kwasu 15 czy Vigantoletten nikt mi nie chce wypisać .... mimo tego że u mnie wit D 17!!!!

Nut4nut! Z tego co pamiętam Enya nasza też Fraxi brała zamiast Clexane...

Magduś! Ty już lepiej Bety nie rób... przyrasta, jestem tego pewna... I pamiętaj ...

A ja chyba muszę sobie wynależć takiego lekarza, który będzie mi wypisywał te wszystkie leki...chociaż u nas głośna sprawa... Kobieta pozwała do sądu lekarzy i szpital... urodziła w 6miesiącu ciąży, dziecko zmarło... Może przez to....nikt nic nie chce mi wypisać!!!!

Hmmmm z tego co pamiętam Misiejek Nasz u Jerzakowej brał i Encorton i Gluco.... I jej synuś zdrowo rośnie... Troszeczkę wzoruję swoje leczenie do wszystkich Jerzaczek, bo ona ma fioła na punkcie diety o niskim IG a ja mam cukrzycę, więc... Nie mam nic do stracenia....

Ogólnie u mnie pogoda przepiękan, słonko świeci... Byłam już na plaży z moim przyjacielem psiakiem... On lubi pływać w morzu...biega po plaży... morska bryza... to jest to:)

I za kilka dni wraca mój mąż więc jestem prze szczęśliwa... Już się za nim stęskniłam... Ach.. Powroty są cudowne...
Miłego dnia Wam życzę kochane kobietki, i dzieciaczki! Buzio w brzusio :-D
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję truskawko !!! jak tylko zobaczę pozytywny test będę się uśmiechać po encorton... mam nadzieję że już wkrótce... tak przy okazji jak go wprowadzić wówczas, od jakiej dawki zacząć ?? jaka według Was była by u mnie optymalna??? przypomnę tylko że nigdy jeszcze nie miałam ciąży prowadzonej na encortonie i fraxi...
u mnie raz wykryto p/c Beta2glikoproteinie (czyli coś tam od tego APS), następne badania jednak tego nie potwierdziły... i w sumie to nie wiem jak z nimi jest (miałam je badane po wykryciu jeszcze 2 razy w różnych labach ... wyniki negatywne) m.in na nie od pozytywnego testu mam się kuć fraxi 0,4... boje się zaczynać już teraz bo rozczarowanie byłoby wielkie jeśli nie test ciążowy nic by nie potwierdził... poza tym mam jeszcze z tyłu głowy ten "przekręt" udarowy z października... wiec poza lekami w stopce wstrzymuję się z innymi do testu albo bety... wtedy już skaczę na głęboką wodę... wtedy tylko jedno będzie się liczyć !!! boje sie jednak że pomimo wszystko nie udało się się i ze nie jestem w ciąży... ten bezplan na wypadek nieudane cyklu mnie tak bardzo przeraża :szok:

Jeśli chodzi o Vigantoletten to brałam tylko jedno opakowanie, a potem mój endo kazała przejść na Vitrum D3 forte. Tam jest 2000j i bez recepty... także moją wit D koryguję właśnie tym lekiem. Możesz spróbować... z kwasem też miewam niestety kłopoty, ale jakoś ostatnio urobiłam gina na kwas foliowy 5mg i taki biorę... przepisuje mi po 2 opakowania i muszę latać do niego jak ze s...czką i się prosić... ehh :-(
 
Dziewczyny, ja poszłam do rodzinnego - powiedziałam, że mam mutację mthfr i potrzebuję kwas foliowy w dawce 15 - i bez problemu wypisuje mi recepty. AA - dałam rodzinnej wydruk z poradni genetycznej, gdzie jest opisana mutacja. Spróbujcie!
 
Witajcie,

Pietruszko, właśnie w tym sęk że u mojego rodzinnego recepty są drukowane a kwasu foliowego nie ma w bazie leków...:baffled: Stąd mój główny kłopot... A recept odręcznych nie mają.... Dzięki uprzejmości forumowych koleżanek... Bardzo dziękuję Gosi:) za przesyłkę Mam i łykam... Od Misiejka jeszcze nie doleciała... ale doleci...

Pokombinuję może z jakimś w miarę tanim lekarzem , który wypisywałby mi leki.... muszę coś pomyśleć...
Tak jak pisałam biorę wit D dla sportowców dawka 1000. Załatwiłam kwas foliowy metylowany, metylowaną B12, załatwię i recepty na kwas foliowy... kwestia czasu :-)

Alusiu! Podeślij adres, poszukam w skrzyneczcez lekami Encortonu i Ci podeślę... Będziesz bezpieczniejsza. Ja bym zaczęła od 5mg, nie zaszkodzi.... ja biorę 15 i nie wiem czy na te moje Upierdiwe APS nie jest to dawka za mała.... Np. na moja mamę działa dopiero 25mg...
Ech...
 
reklama
Pietrucha - super, że koncert się udał. /zrelaksowana mama to zrelaksowane dziecko. Buziaki dla brzusia.

Alusia - widzisz, warto było ten monitoring zrobić.Mocno zaciskam piąstki.
Ja clexan brałam od 22 dc czyli około 6 dni po owulacji. Wyliczyłam, tak aby nie zużyć więcej niż 5 ampułek na miesiąc. W razie niepowodzenia oczywiście. od 6 dni - 12 dni następuje implantacja, ja mam kiepskie przepływy w tt macicznych stąd kłułam się w tym cyklu wcześniej. W poprzednich cyklach nie byłam pewna ani terminu, ani czy wystąpiła owulacja.
Encorton od razu łyknęłam wieczorem 2,5 mg po pozytywnej becie.
Podeślij na priv adres to przyślę Ci encorton 5 mg - chyba 20 tabletek w opakowaniu.
Przy pojawiających się p/c chyba warto go brać. Nie doradzę niestety, jak wygląda stosowanie sterydów po udarze.
Póki co, mocno kciukam.

Truskawka - z tymi receptami jesteś lepsza ode mnie. Szacun.
Ja też przeszłam już na Witrum D 1000.
 
Do góry