reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

1456328476_namy9k_600.jpg
 

Załączniki

  • 1456328476_namy9k_600.jpg
    1456328476_namy9k_600.jpg
    83,2 KB · Wyświetleń: 87
reklama
@ Pixi przestań [emoji844][emoji844][emoji844]przywracam cię do porządku !!

Nie pisz tak ładnie o sobie ! Bądź krytyczna i napisz coś brzydkiego ! [emoji33][emoji12][emoji12]

A tak na poważne to też miałam taki kryzys po poronieniu i nawet depresje po zabiegu trwająca tydzień albo dwa !!

Nie mogłam się odnaleźć ! Wszystko było mi jedno !!

A jak ty jesteś klaunem to twój mąż jest balerina i występujecie w tym samym cyrku [emoji41][emoji41][emoji59][emoji68]‍[emoji441][emoji1324][emoji1380][emoji1380][emoji1380][emoji124][emoji124][emoji124][emoji124][emoji124][emoji132][emoji132][emoji132][emoji85][emoji87][emoji205][emoji882][emoji304]
Wiec musicie trzymać się razem . Nie ma opcji solo ;) .

1506763524-aaaaaa.jpeg



2008 pierwszy aniołek [emoji1356]
2013 drugi aniołek [emoji1356]
2015 trzeci aniołek [emoji1356]
2016 czwarty aniołek [emoji1356]
Problemy ; niedoczynność tarczycy , pcos , hashimoto , komórki Nk , przeciwciała kariolipinowe
 
@pixi.nova mi tez nie chodziło o to, ze kogoś obrażasz :) Napisałam, ze mnie to wkurzyło w tym sensie, ze jesteś na pewno fantastycznym, dobrym człowiekiem, cudowną partnerka na co dzień, a piszesz takie głupotki :) :)
Można mieć gorszy dzień, ale nie można wmawiać sobie winy, kalectwa itp itd. Jest jakiś nieszxzeszny uszkodzony gen w naszym organizmie, ale to nie dyskwalifikuje nas jako fajnych i pełnowartościowych kobiet.
Ja wiem, ze jutro czy pojutrze znajdziesz w sibie znów tą sile, która miałaś jeszze wczoraj jak napisałaś, ze piłka w grze :) :) :)
Tulę Cię bardzo, bardzomocmo. Szkoda, ze Krk tak daleko, bo chętnie zrobiłabym to osobiście :*
 
@ Pixi przestań [emoji844][emoji844][emoji844]przywracam cię do porządku !!

Nie pisz tak ładnie o sobie ! Bądź krytyczna i napisz coś brzydkiego ! [emoji33][emoji12][emoji12]

A tak na poważne to też miałam taki kryzys po poronieniu i nawet depresje po zabiegu trwająca tydzień albo dwa !!

Nie mogłam się odnaleźć ! Wszystko było mi jedno !!

A jak ty jesteś klaunem to twój mąż jest balerina i występujecie w tym samym cyrku
Wiec musicie trzymać się razem . Nie ma opcji solo ;) .

1506763524-aaaaaa.jpeg



2008 pierwszy aniołek [emoji1356]
2013 drugi aniołek [emoji1356]
2015 trzeci aniołek [emoji1356]
2016 czwarty aniołek [emoji1356]
Problemy ; niedoczynność tarczycy , pcos , hashimoto , komórki Nk , przeciwciała kariolipinowe
Ooo mam podobne stwierdzenie zapisane Ovli :)
8c36cae96a08f5bcd77e726e0c5f88c4.jpg


Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
Dziewczyny ja tak odnosnie tego co mowicie swoim M. Jesli im mowicie zeby Was zostawili bo nie udaje sie miec dziecka to co warte jest takie malzenstwo. Przysiegamy sobie w zdrowiu i chorobie i jak sie nie uda naturalnie to poszukamy innych rozwiazan. Moj M zawsze mowi ze najwazniejsze to ze mamy siebie a dziecko jak Bog da ale nie za wszelka cene.
Nie mowcie im tak bo jesli Was kochaja to jest im przykro. Oni nie mysla o nas ze jestesmy jakies ulomne tylko jest problem medyczny ktory wspolnie probujemy rozwiazac.
 
@pixi.nova powiem Ci że mam identycznie jak Ty...
Ale to samo przychodzi i samo odchodzi... po prostu ciężar jaki dzwigamy czasami nas przerasta ... my nie możemy dać się złamać. Ja świetnie rozumiem bo tez często w żalu mówię że jestem ulomna i coś jest ze mną nie tak czuje się mniej kobieta i jestem w pewnym sensie niespelniona . Wsparcie partnera jest tutaj najważniejsze...im też jest ciężko widzę to po moim, ale jego bardziej boli to moje cierpienie niż sam fakt ze nie mamy dzieci .
Fakty są takie ze razem damy rade...mamy siebie , jeśli mamy mieć chore dziecko albo stracić je zaraz na początku drogi to lepiej ze się dzieje tak a nie inaczej . My kobiety stajemy na głowie żeby ' się naprawić ' a prawda jest taka , że jeśli dane jest nam mieć dziecko to przyjdzie dzień kiedy to nastąpi musimy po prostu wierzyć mimo naszego bólu...to jest nasz cel i sens życia aby mieć pełną rodzinę nawet jeśli się nie uda nie wyrzucimy sobie ze nic w tym kierunku nie robiliśmy . Także kochana ja też mam takie gorsze dni kiedy wydaje się że wszystko nie ma sensu ... trzeba się zebrać w sobie i dać szansę [emoji8][emoji8][emoji8]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
@marshia @Destino Ja jestem z Poznania :) I do Krakowa i do Wroclawia raczej daleko.

Dziekuje za Wasz odzew.
Tutaj jest Was tyle, dobrych kobiet. Zawsze pocieszycie, prawdziwym dobrym slowem.
Nie dalabym bez was rady. W szpitalu przyszla do mnie psycholog.. Chciala ze mna porozmawiac ale ja nie dalabym rady..
Wole tutaj z Wami.

@roxie123 My sie poprostu czujemy winne chociaz nie ma w tym naszej winy. Ja sie czuje gorsza wobec innych kobiet. Musze sie do tego przyznac... zazdroszcze im dzieci. Szczescia, wesolego domu.
Moj tez cierpi widzac mnie w takim stanie. On jest bardzo wrażliwy.
 
reklama
Dziewczyny ja tak odnosnie tego co mowicie swoim M. Jesli im mowicie zeby Was zostawili bo nie udaje sie miec dziecka to co warte jest takie malzenstwo. Przysiegamy sobie w zdrowiu i chorobie i jak sie nie uda naturalnie to poszukamy innych rozwiazan. Moj M zawsze mowi ze najwazniejsze to ze mamy siebie a dziecko jak Bog da ale nie za wszelka cene.
Nie mowcie im tak bo jesli Was kochaja to jest im przykro. Oni nie mysla o nas ze jestesmy jakies ulomne tylko jest problem medyczny ktory wspolnie probujemy rozwiazac.

Mój M tez tak mówi , że najważniejsze , że mamy siebie [emoji173]️i to jest problem nasz nie tylko mój .

Tylko , że facet tego do końca nie rozumie tak jak kobieta !
To my mamy instynkt macierzyński i to my pragniemy być w roli mamy taka nasza natura jest .

Przychodzi moment , że nie wyobrażamy sobie życia bez tupotania malutkich stópek [emoji1405][emoji1407], niewinnej radości i wesołej dziecięcej buźki .
1506765969-aaaaaa.jpeg

Po prostu pragniemy być rodziną .
I to nie jest wstyd to jest potrzeba wyższego rzędu [emoji132].


2008 pierwszy aniołek [emoji1356]
2013 drugi aniołek [emoji1356]
2015 trzeci aniołek [emoji1356]
2016 czwarty aniołek [emoji1356]
Problemy ; niedoczynność tarczycy , pcos , hashimoto , komórki Nk , przeciwciała kariolipinowe
 
Do góry