Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[pixi.nova]

Dziewczyny ja juz w szpitalu. Trzymajcie kciuki, zeby udalo sie uniknac zabiegu!!

 

[marshia]

Tak jak pisałam ciśnij Pixie na tabletki - nawet dzień dłużej niż standardowa procedura. Mi właśnie po tej dodatkowej dziennej dawce "poszło" i kolejnego dnia byłam w domu
Kochana - to przeżyjesz - najważniejsze, ze w myśleniu jesteś już krok do przodu i tego się trzymaj. Buziaki i ściskam ogromnie!!!!

 

[roxie123]

@ovli22 ja byłam prawie 7 lat mój M okolo 9 ...iiii za nic w swiecie bym nie wróciła. Fakt faktem tęsknię czasami za znajomymi ale mamy kontakt . Wróciliśmy w ciemno w sumie...glownie ze względu ze poronilam i tu miałam dobra opiekę a później już nie chciałam wracać M też podjął decyzje ze nie jedzie zostajemy i walczymy razem o dziecko . Ja nie pracuje bo lekarz powiedział że w moim przypadku podjęcie pracy mija się z celem bo ja jestem ze tak powiem wycisnięta z sił na ten moment ... napracowalam się do tej pory tam nie raz po 16h dziennie głównie po 12h padł mi kręgosłup miałam nastawiane kregi stan zapalny i migreny ... pozniej poronienie jedno po drugin zabieg i teraz ze tak powiem odpoczywam starając się o ciążę bo moj organizm jest zmęczony. Dorabiam na sesjach zdjeciowych planuje otworzyć studio w nowym domu . M szybko znalazł dobrą pracę w podobnym do wykształcenia zawodzie miał też doświadczenie więc problemu nie bylo . Fakt faktem musieliśmy brać kredyt na wykończenie domu bo wiadomo na bieżąco badania wizyty leki zycie nie sa tanie ale dajemy radę [emoji4] żyje sie inaczej jest więcej czasu dla siebie rodziny, masz opiekę medyczną gdzie w uk pozostawia wiele do życzenia, święta inne okazje jakoś się żyje w końcu , bo ja w uk życia nie miałam. Z pracy do pracy weekend święta nie było nic . Monotonia ...
Jedyne co mi brakuje to primarku hahaha to tak pół żartem ;p
A tak serio to tutaj jest bezpieczniej mimo wszystko , nie ma aż takiej gonitwy jak tam .
Czujesz pory roku ... inaczej jest .
Dla mnie pozytywnie...w '' domu '' najlepiej


Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[roxie123]

@pixi.nova tak jak marshia radzi proś o kolejna dawkę . Powodzenia [emoji8]
@Funia90 zjadłam jogurt [emoji14]
@ovli22 może za szybko testujesz ? ... A i jeszcze dopowiem że my wróciliśmy na wioskę i jest dobrze . A jak ktoś żyje w mieście to już wg nie ma się co martwić

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Destino]

@pixi.nova zawsze jak po podaniu tabletki beda chcieli zrobic zabieg, to mozesz sie nie zgodzic. Walcz by poszlo z tabletkami naturalnie.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[pixi.nova]

@marshia a ile to wszystko trwalo? dwa dni bylas w szpitalu? Ja mam nadzieje, ze jutro wyjde.. Kurcze prosilam ich zeby dokladali leki. Lekarka moja tez tu dzwonila mam nadzieje, ze sie uda

 

[marzycielka81]

@pixi.nova na polnej jestes? Jesli tak dwa dni w szpitalu. Trzymaj sie przytulam

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Funia90]

@pixi.nova walcz o to zeby nie bylo zabiegu,mi sie udalo w 10 tyg bez[emoji5]
Trzymam kciuki i badz dzielna[emoji5]
U mnie poszlo po pierwszej dawce tabletek,dali mi je o 15 ,o 2 w nocy sie zaczelo krwawienie,o 7 na usg obraz pusty...

@roxie123 dzielna dziewczynka[emoji5]
Ja uwazam ,ze jak ktos chce miec troche wiecej to wszedzie musi zapieprzac,tak samo za granica jak i w pl ,np jak my majac dzialanosc.
Takze czy tu sie zapierza czy tam to za darmo nie ma nic no nie[emoji4]
A ja osobicie z kraju bym wyjechac nie chciala,no chyba ,ze na wakacje to co innego hehe


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[roxie123]

@pixi.nova ja byłam 2 tygodnie prawie ... W szpitalu pierwszym razem 3 podejścia z tabletkami i nic po tygodniu tak samo 2 podejścia nic ... A ja zabiegu nie chciałam w końcu musiałam się zgodzić . Zależy od organizmu :/ mam nadzieję ze szybko zakonczysz wizytę w szpitalu [emoji8]

@Funia90 to prawda żeby mieć trzeba zapieprzac ... na dzialalnosvi przynajmnoej wiesz ze sie orobisz ale zarobisz sama dla siebie tam jest tak że zazwyczaj polaczki mają najgorzej bo robią jak roboty wszystko za wszystkich i zarobić i tak dobrze nie zarobią . Jest tez tak ze się trafi na porządną pracę ale to sporadycznie
Ja jeździłam z pracy do pracy dojazdy męczące strasznie scisnieta w śmierdzącym metrze .

 

[Funia90]

@pixi.nova ja przyszlam na ta 15 i o 8 rano pozwolili mi isc do domu


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom