reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

serdeczne_gratulacje_z_okazji_narodzin_malenstwa_0.jpg
Kochana! Serdeczne Gratulacje! Maleństwu życzymy zdrówka... A Tobie samych fajnych dni z ukochanym dzieciątkiem!
Zdrówka szczęścia i słodyczy Ciocia Renia Wam życzy!

Misiejku, kciuki za USG :)

Madziu!
Proszę Cie, nie stresuje się kochana... beta nie przyrasta równomiernie... uspokój się i uwierz w maleństwo. Bądź dobrej myśli... WALCZ...

Pietrucha, myślę o Tobie i kciuki za jutrzejszą wizytę... WALCZ kobietko!

Gogacku drogi... 11 tydzień:-D SUPER!!!!!

Zula????? HOP HOP Kochana... jak się czujesz?????

Wszystkie brzuchatki przytulam, Naszym Mamom życzę wszystkiego najlepszego... A Staraczkom cudownych wieści...:-)
 

Załączniki

  • serdeczne_gratulacje_z_okazji_narodzin_malenstwa_0.jpg
    serdeczne_gratulacje_z_okazji_narodzin_malenstwa_0.jpg
    15,8 KB · Wyświetleń: 46
reklama
Karola - gratulacje. Niech Kubuś zdrowo rośnie. Pewnie się powtórzę - śliczne imię.

Kaira
- masz śliczne suwaczki.

Truskaweczko, uwielbiam Twoje wpisy są takie ciepłe że lżej robi się na sercu. Ściskam mocno.

Dziękuję za słowa otuchy. W ostatniej ciąży też beta jakoś tam przyrastała a ja łudziłam się przez 5 tygodni, że może ... zdarzy się cud. Niestety.

Wpiszę moje przyrosty:
12 dpo - 17, 4
14 dpo - 60,8
16 dpo - tylko 144,6 i tu zazwyczaj rosło mi stężenie trzykrotnie. Teraz tylko 2,4 raza. To za niski poziom, aby już spowalniał. Teraz jest czas żeby największe przyrosty osiągać.
Jutro powtórzę. Leki biorę , zmniejszyłam tylko lutkę co by obyło się bez zabiegu.
Lekarz w środę, ale bez usg. Ewentualne usg w poniedziałek następny, chyba że do tego czasu sprawa się sama rozwiąże.
Chyba tak fatalnie nie czułam się jeszcze nigdy. Tak bardzo wierzyłam że teraz się uda ....

Pozdrawiam i bardzo mocno dziękuję Wszystkim za ogromne wsparcie.
 
Madziu kochana nie wiem co napisać, żeby Cię pocieszyć. Przede wszystkim myślę, że ta jedna beta to nie jest wyrok, przypomnij sobie perypetie Enyi i Karoli z początku ich ciąż. Modlę się za Twoje szczęście i myślę o Tobie, bądź dzielna.
Pietruszko trzymam kciuki za jutro.
 
Gosiu - :)
Truskaweczko - mam clexan , biorę od 23 dnia cyklu. Mam zapas, bo lekarz nie robi problemów z receptami na później.
I hmmm... przeczytałam, bardzo dziękuję zaraz się zapoznam.

Wiecie co te wlewy zaczęły mi chodzić po głowie. Obydwoje z mężem doszliśmy do wniosku, że już za daleko aby się teraz wycofać.Choć zgodnie twierdziliśmy, że to ostatni raz.
Truskawka czy Ty będziesz je stosować? wiesz coś na temat schematu postępowania, dawki. Na bocianie niby coś tam jest, ale to już starsze posty i chyba nie mam siły tego przekopywać po raz kolejny. Byłabym więc wdzięczna za jakieś aktualne informacje na ten temat.
Wiecie co jeszcze jedno mi chodzi po głowie, moje ciąże zawsze kończą się dobrze rozwijać na tak wczesnym etapie, wczoraj był 31 dc. Jedynie w ostatniej doszłam do 5t 2 d . Obumierają po cichu, bez bóli plamień. Zastanawia mnie czy to nie jakiś problem z implantacją. Chyba pierwszym badaniem, jeśli teraz się nie uda będzie laparoskopia.
 
Madziu kochana,
Twój problem bardzo podobny do mego. U mnie też wszystkie 6 ciąż kończyły się na bardzo wczesnym etapie. Po 2 histeroskopiach lekarze stwierdzili, że jest to Wada macicy a w zasadzie przegrody, którą usunęli...

Widzę w Twojej stopce, że nie masz stwierdzonego APS
Nie pamiętam czy wcześniej brałaś już Encorton i Clexane?
U mnie sytuacja wygląda tak: ja Encorton dostałam dopiero w 6 ciąży. Moja pani Reumatolog twierdzi, że u mnie dochodzi do wytwarzania przeciwciał w momencie gdy zapłodniona komórka zagnieżdża się w macicy... i tak zaproponowała mi Encorton na miesiąc przed planowaną ciążą i Clexane 0,4 plus Acard i Quensyl( dostępny tylko w niemieckiej aptece) Quensyl jakoś dobrze działa na przeciwciała jakoś tak...
Jeśli chodzi o wlewy- należy dawkę uzgodnić z ginem- nie każdy decyduje się na podawanie go w ciąży. Jednak zwykle są stosowane 3-4 razy... co 4 tygodnie ... dawkę przelicza się na masę ciała i tak od 0,4 - 1,0g na 1 kg masy ciała. Niestety Immunoglobuliny są drogie ( o ile dobrze pamiętam któraś z dziewczyn oferowała pomoc w załatwieniu z Czech). Moja reumatolog mówi, że najlepsze efekty daje 1 wlew przed zajściem i 2-3 po zajściu w ciążę w odstępie 4 tygodniowym). Wlew podawany w szpitalu- musisz mieć Gina który Cie na tym poprowadzi.
My jesteśmy przygotowani na wlewy. We środę dowiem się co ustalili gin i pani Reumatolog w kwestii mojej ciąży.
Tak to mniej więcej wygląda...
Poczytaj też o tym Quensylu- gdybyś załatwiła receptę, podeślij wykupię Ci 100 tab. 32 euro jakoś tak czyli masz na 100 dni. Tylko nie wiem czy to nie jest na APS...
Ja zaczęłam przeglądać Wątek od początku...aby nic mi nie umknęło...
Buziaki:*
 
Ostatnia edycja:
Bardzo dziękuję. Zespół wykluczony w badaniach. Badany kilka dni po poronieniu pierwszym. Od drugiej ciąży miałam clexan i acard ze względu na mutację MTHFR. Ta ciąża była pustym jajem płodowym.
W badaniach wyszło mi tylko to co w stopce. Z tym, że z immunologii niewiele póki co badałam -tylko profil limfocytów i p/c . P/c nieobecne.
Limfocyty CD4 i CD8 wartości ok, ale stosunek podniesiony. Po to brałam wysokie dawki luteiny i encorton.

Trochę mnie pocieszyłaś, że tych wlewów nie tak dużo. Wydawało mi się, że jest ich więcej.
Najpierw zrobię to laparo, a potem chyba jednak Dubrawski. Żałuję, że po poprzednim razie wybrałam Jerzak. Wydawała się taka pewna siebie.
 
reklama
Madziulek kochana ale jeszcze walka trwa... proszę nie skreślaj jeszcze tej ciąży...
natura to nie maszyna, potrafi zaskoczyć (także pozytywnie!!!) :tak:

ja dziś w 17dc miałam kolejne usg z monitoringu...
gin mówił, że owulka jednak z lewego jajnika będzie, w środę nie widział żadnego sensownego pęcherzyka w tym jajniku...
ten pęcherzyk z prawego mający w 13dc rozmiar 11mm ma dziś tylko 14mm :-(, a w lewym nagle pojawił się jakiś mający wymiar ok 14,5mm :zawstydzona/y: endometrium wzrosło z jakiś 6mm do 10mm ;-)
ginek kazał się pokazać w czwartek rano - tak też obstawia moja owulację na 21dc...
nie wiem co o tym wszystkim sądzić, pomóżcie co myśleć na ten temat...
 
Do góry