Witajcie nie było mnie przez weekend, a tu tyle informacji! Dziękuję Wam :*
Eyna trzymaj się dzielnie! i tak jak dziewczyny mówią - biegnij do szpitala, a wszystko będzie dobrze
Kruszka - nie mam pojęcia czemu nie w Polsce in vitro, jestem przygotowana, że leczenie może być kosztowne - pieniądze to chyba co najmniejszy problem... tylko jaką podjąć słuszną decyzje? Bo jak Dubrawski zaczął mi opowiadać o tych wszystkich genach, róznych przypadkach to nie ukrywam, że skrzydła mi trochę podciął. Trochę chyba nastawiałam się, że będzie jak u Maliny, przewertuje moja księgę z wynikami, od razy da listę badań do zrobienia i najlepiej jakby od razu umówił mnie na pierwsze szczepienie, ale wtedy życie byłoby za piękne;/ a tak to wydaje mnie się to wszystko taaaaaaak skomplikowane, że od samego myslenia głowa boli;/
Koszyczku - ja mam MLR 0%, ale ANA, APA I ASA ujemne.. (mam nadzieję, ze Dubrawski powiedział tylko do wlewach, z góry zakładając najgorszą wersję)
AgnieszkaP - Ty wybierasz się też do Dubrawskiego, tak? Kiedy planujesz wizytę?
Gosiu - Dubrawski niby zaproponował konkrety, ale z drugiej strony wyszłam od niego z gabinetu z większym mętlikiem niż byłam ;/ Na razie nie mam pojęcia czy spróbować jeszcze raz na zestawie i zaleceniach Jerzak, czy faktycznie objąć kierunek Dubrawski, a może pojechać jeszcze do Maliny, i zobaczyć co on powie ?
Wiecie co dziewczyny, to może dziwnie zabrzmi, ale jeśli ktoś dałby mi gwarancję, że jeśli ewnetualnie po zestawie od Jerzak nie udałoby nam się, i że wszystko samo by się oczyściło, to pewnie bym od razu się zdecydowała, ale jak sobie pomyśle, ze znów wylądowałabym w szpitalu i znów musiała przeżywać to co ostatnio, to od razu jestem na NIE! ;/ ale nikt gwarancji nie da...
Mnie Jerzakowa mówiła, że ten glucophage najlepiej zacząć od pól tabletki brać zeby organizm się przyzwyczaił.
Alusiu, doskonale Cię rozumiem, i chyba sporo z NAs tak myślało po kazdym poronieniu;/ Ale trzeba walczyć dalej! Wierzę, że Ci się uda!
MagdaCh - do czasu wizyty u Dubrawskeigo wydawało mi się, że prawie wszystkie badania mam zrobione, ale jak on zaczął mi wymieniąć co i jak, to oniemiałam, więc bardzo Ciebie proszę o liste badań, które on zleca
Eyna trzymaj się dzielnie! i tak jak dziewczyny mówią - biegnij do szpitala, a wszystko będzie dobrze
Kruszka - nie mam pojęcia czemu nie w Polsce in vitro, jestem przygotowana, że leczenie może być kosztowne - pieniądze to chyba co najmniejszy problem... tylko jaką podjąć słuszną decyzje? Bo jak Dubrawski zaczął mi opowiadać o tych wszystkich genach, róznych przypadkach to nie ukrywam, że skrzydła mi trochę podciął. Trochę chyba nastawiałam się, że będzie jak u Maliny, przewertuje moja księgę z wynikami, od razy da listę badań do zrobienia i najlepiej jakby od razu umówił mnie na pierwsze szczepienie, ale wtedy życie byłoby za piękne;/ a tak to wydaje mnie się to wszystko taaaaaaak skomplikowane, że od samego myslenia głowa boli;/
Koszyczku - ja mam MLR 0%, ale ANA, APA I ASA ujemne.. (mam nadzieję, ze Dubrawski powiedział tylko do wlewach, z góry zakładając najgorszą wersję)
AgnieszkaP - Ty wybierasz się też do Dubrawskiego, tak? Kiedy planujesz wizytę?
Gosiu - Dubrawski niby zaproponował konkrety, ale z drugiej strony wyszłam od niego z gabinetu z większym mętlikiem niż byłam ;/ Na razie nie mam pojęcia czy spróbować jeszcze raz na zestawie i zaleceniach Jerzak, czy faktycznie objąć kierunek Dubrawski, a może pojechać jeszcze do Maliny, i zobaczyć co on powie ?
Wiecie co dziewczyny, to może dziwnie zabrzmi, ale jeśli ktoś dałby mi gwarancję, że jeśli ewnetualnie po zestawie od Jerzak nie udałoby nam się, i że wszystko samo by się oczyściło, to pewnie bym od razu się zdecydowała, ale jak sobie pomyśle, ze znów wylądowałabym w szpitalu i znów musiała przeżywać to co ostatnio, to od razu jestem na NIE! ;/ ale nikt gwarancji nie da...
Mnie Jerzakowa mówiła, że ten glucophage najlepiej zacząć od pól tabletki brać zeby organizm się przyzwyczaił.
Alusiu, doskonale Cię rozumiem, i chyba sporo z NAs tak myślało po kazdym poronieniu;/ Ale trzeba walczyć dalej! Wierzę, że Ci się uda!
MagdaCh - do czasu wizyty u Dubrawskeigo wydawało mi się, że prawie wszystkie badania mam zrobione, ale jak on zaczął mi wymieniąć co i jak, to oniemiałam, więc bardzo Ciebie proszę o liste badań, które on zleca