reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witajcie dziewczynki!
Enya... 18 dni minie... że ho ho... Nawet nie wiesz jak cieszę się Twoim szczęściem... Nim się obejrzysz będziesz trzymała ją w ramionach :-)

Barbinko.... Super, że się znowu zdecydowałaś.

Ja muszę przewertować nasz wątek od początku... tak by mi nic nie umknęło :)

Zuluś kochana, taki cukier no jest trochę wysoki, nie ma co Cie czarować że nie jest. Musisz zastosować dietę o niskim indeksie glikemicznym i badać cukry... po jedzeniu... Nasz Misiejek dostał takie wytyczne i przesłał mi na maila :)
Wszystko rozpisane co i jak... I się nie denerwuj tylko! Główka do góry. Będzie dobrze!
 
reklama
Koszyczek tobie Przybycien sam zaproponowal leczenie acard, clexane, encotron i UTROGESTAN ? Czy cos mu wspominalas? Pytam bo zapisala sie do niego i nie wiem czego sie spodziewac. wiem ze bez tego zestawu nie podejmę sie starań o ciaze..
 
Barbinko bardzo się cieszę, że zaczynasz walkę... raźniej nam będzie na pewno :tak: dobrze kochana pamiętasz - u Wilczyńskiego byłam jakoś 10 miesięcy temu - dał zielone światło, powiedział że mam się stawić jak będę w ciąży... i tak jakoś ciągle czekam na tą kolejną wizytę :-:)-:)-( w między czasie trafiłam do fajnego endykrynologa i tak się okazało że witamina D bardzo nisko, że TSH ponad 3 :-:)-:)-( wiec to przeleczyłam jakoś... i dalej nic :-:)-:)-( ale wiecie co, ostatnio intuicja coś mi podpowiadała żeby zrobić prolaktynę... i mam wynik :-:)-:)-( 24,6 ng/ml :baffled: kiedyś pamiętam miałam 21 i jakiś gin zwrócił na to uwagę, ale stwierdził że jak tak na zawołanie zachodzę w ciążę to nie ma się czym przejmować .... a teraz jeszcze wyżej, i do tego jakoś wstrzelić się nie da :-:)-(
koszyczku nigdy nie byłam na monitoringu, bo nigdy nie miałam problemu z zajściem w ciążę... ehhh więc ten temat zgłębiam dopiero... a właściwie zgłębię w środę na wizycie...
przepraszam, że tak tylko o sobie, ale tylko na moment mogłam do Was zajrzeć...
 
Kurcze u mnie znowu lekko podbarwiony śluz na różowo:no: Wody niby nie ciekną bo sprawdzałam papierkiem, skurczy też raczej nie mam. Aplikowałam sobie potem lutkę i już czysto....Tak wiec nie sieję paniki bo pewnie po prostu szyjka się rozwiera i skraca. Do wtorku już niedaleko (do wizyty) więc się dowiem....Ech....żeby tylko dotrwać!!!
****************************************
W nocy wyleciał mi czop śluzowy, nie wiem czy cały, czy częściowo ale to był on. A pessar się na bank obsunął bo czuję przy aplikacji lutki. Teraz modlę się o każdy dzień w dwupaku, nie mogłam ze strachu spać w nocy bo w I ciąży jak odszedł mi czop to w ciągu kilku godzin zaczęły się skurcze. Teraz póki co jest cisza ale strach jest masakryczny...:no:
 
Ostatnia edycja:
Enya to śmigaj do szpitala... Tam powinni pomóc jeszcze z tydzień wytrzymać... Prawda jest taka, że nawet jeśli malutkiej się spieszy to i tak nic jej nie będzie- jest już duża i zabezpieczona sterydami (pomijam że na pewno silna jak mama:), ale wiadomo że im bliżej terminu tym lepiej...Trzymam kciuki za Ciebie i Basiulę:)
 
Hej dziewczyny!
Truskawka – och, tego morza to Ci chyba każda z nas zazdrości ;-) 7 podejście może być ostatnie, bo to będzie udane podejście! Od początku do końca &&&
Barbinka – trzymam kciuki za Ciebie i twoją walkę!
Koszyczku – fizycznie dobrze. Psychicznie gorzej… jednak stresuje się, czy na pewno wszystko w porządku.. A może encorton zacznij łykać po owulacji?
Enya – kciuk asy za Basię mocno mocnoooo zaciśnięte!!! Dawaj znać proszę co u Was. Jedź na pogotowie sprawdzić co i jak. Basia da radę, to już duża i silna dziewczynka:*
Karola - jak patrzę na twój suwaczek, to aż buzia mi się uśmiecha!

A ja dziś mam wizytę... Boję się jak cholera. USG nie kojarzy mi się za dobrze... jejjj, oby było już dobrze.. :(
 
Enya mam nadzieje, że juz jestes w szpitalu. Tam Wam pomogą, no i tak jak dziewczyny piszą Basia jest juz dużą dziewczynką i poradzi sobie poza brzuszkiem. Życze jednak by nie było jej tak spieszno. Wiadomo każdy dzień u mamusi jest bardzo wazny. &&&&&&&&&&&&&&&

Pietrucha
potrafie sobie wyobrazic Twoj strach przed usg. O której masz wizytę? Będzie dobrze :)

Dowiedziałam się, że Itralipid raczej juz nie jest stosowany tylko smolflipid. Ale to wszytsko i tak lecznictwo zamknietę, nie do zdobycia. Zobacze co mi poradzi lekarz, jade we czwartek po jakies informacje. Mój poczatkowy optymizm powoli znika...
 
reklama
Do góry