reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Misiejek no ja usg mam co tydzien :-)
Inaczej nie dała bym rady- moja gin jest boska, nie wiem jak się jej odwdzięcze za wszystko.
Z imieniem jest problem. Gdy byliśmy pewni że będzie chłopak miała być Gabrysia a gdy się okazalo że będzie dziewczynka mężowi przestało się podobać i lipa :-(
Wymyśla niesamowicie- na tą chwile Hania :-)
Co do szyjki to ja tylko raz miałam 4 a tak powyżej 3 się utrzymuje .
 
reklama
Misiejku ciesze się, że u Ciebie (u Was:) wszystko ok:) U nas też dobrze:) Od ostatniego poniedziałku mam pozwolenie na normalne funkcjonowanie i czuję się super (poza nocami bo strasznie bolą mnie żebra i biodra:/).. Wczoraj byłam na spotkaniu z dziekanem i załatwiłam wszystko na studiach, dzisiaj z szefową też domknęłam studencko-pracownicze formalności i teraz spokojnie mogę skupić się na rodzeniu:) Nasz młody nie będzie gigantem- zapowiada się na 3-3,4kg, ale u nas w rodzinie to norma i później nadrabiamy (ja 178cm, brat 196cm i 115kg a rodziliśmy się 2,9-3,1kg:) W poniedziałek ściągamy pessar a na 26.09 mamy termin cięcia... Zaczynam się bać..:)

Alokin- nasz młody też nie jest urwisem.. Wierci się co jakiś czas ale taki naprawdę aktywny jest głównie wieczorami. Czas tak szybko leci , że nawet się nie obejrzycie i też będziecie na ostatniej prostej:) U nas to już 36tyg3d:)
 
Kruszka..fajne, ze sie odezawalas;) Troche wyników masz, ja połowy nie robiłam, i pierwszy raz widzę je na oczy;/ Daj konieczne znac po wizycie, co powiedzial gin :)

Pietrucha, a jakie suplementy dajesz swojemu Mezowi? Jakie specjalne na recepte?

Ja zrobiłam sobie wymazy na chlamydie, ureoplaze i mycoplasme - wszystko ok, i tez robilam ASA i APA - tez ujemne. W sumie powinnam sie cieszyc, ale z drugiej strony wolalabym zeby cos wyszlo, miałabym punkt przyczepienia...
W czwartek znow odwiedzam W-wę, najpierw wizyta u Jerzak, a póżniej Dubrawski - zobaczymy co mi powie!

A póki co ściaskam wszystkie! :)
 
Karola juz 26 wielki dzień, jezu jak to zlecialo , ale fajnie masz:-)
czyli cesarki robią tak z tydzień wcześniej,tak ? t a claxane jak masz odstawiony ?
moj gin chce 2 dni przed cesarką..
no wzrost słuszny;-), a maż wyższy od Ciebie ?
ja to taki przeciętniak jestem -168.. za to ma 202, i wygląda na to że młody poszedł w niego:-)

Apolinka to niezły dzień Cię czeka, takie dwa indywidua;-), u Dubrawskiego przygotuj sie na mega wykład i lepiej mu nie przerywac bo sie wkurza, ale sensownie gada i nie konczy wizyty po 10 m jak jerzakowa.
Lepiej przygotuj sobie pytania np. na kartce, bo ciezko mu wejsc w słowo i człowiek zapomina co chciał powiedziec.. ;-)

Alokin Hania ślicznie, tak chcieliśmy gdyby była córeczka:)
 
Ostatnia edycja:
Miesiejek, a Ty bylas u Dubrawskiego?

U nas jest podobnie - ja mam 165cm, a moj M 198;) ale fajnie,ze masz juz cala wypawke;) Taka ciocia to Skarb ;)
 
Apolinko he he to praktycznia co do cm ta sama różnica wzrostu ;-)
u dubrawskiego byłam raz na konsultacji jakies dwa miesiace temu.
nadgorliwie zrobiłam juz w ciazy badanie na komórki NK i wystraszyłam sie ze tak urosły, do jerzakowej nie chciałam isc, bo pewnie dostałabym ochrzan ze cos na własna ręke wymyślam, a tak mnie to gryzło że musiałam sie upewnić.

Dubrawski mnie uspokoił że immunologia, w tym komórki NK zagraża gównie do około 14 tyg, dlatego np do tego czasu on stosuje encorton.
Zeby usłyszec to jedno zdanie, przez pol godziny wygłosił monolog jaki to z niego znawca, ze współpracuje z naukowcami ze stanów itd..
ale na prawde wygladało że zna sie na tym co mówi i w sumie był całkiem sympatyczny, chociaz opinie w necie o nim różne.
moje badania od maliny za bagatela 6000 tys praktycznie wyśmiał, ze z immunologii to ja prawie nic nie mam zrobione..
z tego co czytałam, to on zleca jakies bardzo specajlistyczne, ale na pewno nie tak dużo jak malina.

Tak czy siak znam Dziewczyne której bardzo pomógł , stosuje też cały żelazny zestaw plus w niektórych przypadkach szczepienia i wlewy, wiec myśle że warto sie do niego wybrać.
 
Misiejeku dziekuje za odpowiedz! :* Troche podniosl mnie na duchu Twoj wpis, bo w necie faktycznie rozne opienie o nim sa.
A ja umowilam sie do niego, bo i tak jade do Jerzakowej, wiec mam nadzieje,ze chociaz on powie mi cos na moje MLR 0%...
 
Misiejku mąż ma 190cm. Dla mnie mężczyzna musi być inteligentny i wysoki:) No i najlepiej szczupły blondyn , taki skandynawski typ;) Umięśnieni południowcy odpadają;) Clexan odstawia się 12h przed operacją w zwykłej chirurgii a przed cesarka to zobaczymy. W pon pewnie wszystkiego się dowiem. Ciesze się , że koniec już tak niedługo:) W sumie to dopiero teraz odetchnęłam z ulgą bo w nawet jakby Kubuś/Antoś urodził się dzisiaj to też byłoby ok:) W 20tyg zrobiłam sobie kartkę, na której rozpisałam tydz po tygodniu do 40 i skreślałąm każdy dzień- jestem już przy samym końcu, fajny widok:)
 
reklama
a mówią, że wysokich chłopaków jest mało ;) W sumie widać to po rozmiarach spodni w sklepach - nasz odwieczny problem:]

Karol.a już 37 tydzień Ci leci....! Łaaaaaaaaaaał - ale Ci zazdroszczę! :)
 
Do góry