Porzeczka odpoczywa po pobycie w szpitalu, Marshia wczoraj wstrzykneła ovitrelle, Roxie zbyt wiele od gina po monitoriungu się nie dowiedziała, nafoczka na szkoleniu w Warszawie, bertha ma nowa miskę do nasiadówek i zaczęła nowy cykl, Gabiś tęskni za nami i dodała zdj Blanusi, Funia ma małe smuteczki, bea25ta przechodzi w pełną abstynencję, jak macica jej twardniała po seksach (a właściwie po jednym
), któraś miała mieć hsg??, destino po połówkowych - synuś!, Magda była u Maliny i ma zrobić monitoring tego cyklu, matulkaa po wizycie, maluszek fikał, małej wyszedł niski progesteron, ale nie wiadomo czy nie dlatego,że owu była bardzo wcześnie,staraczki dalej walczą, tylko czarna gdzieś zniknęła nam.
Edit: i ja: wczoraj mnie brało przeziębienie, wyleżałam, najadłam się imbiru i już mi dobrze