reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

enya81 dzięki za odpowiedź, już sobie kupiłam metylowaną formę kwasu foliowego i witaminy B12. Witaminę B6 podobno mogę brać "zwykłą". Za całość zapłaciłam 170 zł. :/
 
reklama
Dziewczyny piszę ze szpitala. Trafiłam tu wczoraj wieczorem po wizycie u mnie w domu położnej środowiskowej. Pod koniec wizyty zmierzyła mi tętno płodu detektorem i gdy leżałam na plecach strasznie skakało od 115-170 prawie, a raz spadło na 107 przy tym mała była bardzo aktywna. Zaniepokoiło mnie to, zadzwoniłam do gina a on kazał przyjechać do szpitala na obserwację.. w szpitalu na usg wszystko ok ale podpięli mnie pod ktg, i faktycznie leżąc na plecach tętno szalało i mocno spadało do ok 100 położna kazała się odwrócić na lewy bok i już było ok, ordynator powiedział że to normalne, bo jest ucisk na tetnice. Dziś rano znów ktg i było 120-160 ponad chwilami, średnio 140 i mówili że jest oki.. ale jeszcze dowalili kroplówkę z buscolizyny bo brzuszek trochę twardy był.
Wystraszyłam się okropnie, już myślałam że będzie cc wcześniej.. cała noc nieprzespana ehhh...
 
Neli ja jak badam tętno młodego detektorem leżąc na plecach to też skacze 110-140... myślałam, że to wada sprzętu, ale w pon mam wizytę i zapytam gina czy nie zrobi mi ktg.. Zdziwiła mnie ta pielęgniarka środowiskowa..., Zgłaszałaś gdzieś, że chcesz żeby Cie odwiedziła?
 
Nie Karola, nie zgłaszałam, to ona się do mnie odezwała, podejrzewam że NFZ ją zawiadomił, albo szkoła rodzenia, bardzo miła, młoda babka, powiedziała tylko żeby wspomnieć o tym lekarzowi na nast wizycie, ale gdzie ja bym tyle wytrzymała.. gin mówił że tętno koło 100 to już bradykardia i zagrożenie dla dziecka..
 
Gosiu, ja mam podobny wynik do Twojego, tylko mam 0 %,a odpowiedzi 110%.
Hematolog u którego była powiedział, że to dobry wynik.....co on w nim dobrego widział, nie mam pojęcia...
 
Neli ty już na końcówce Szceśliwie dokończ :) ja miałąm cc bo tetno było jednostajne 135 u.m cały czas.
gogac felicja Truskawka hop hop, i cala reszta pietrucha ty już też chyba wypoczeta po tym Egypt
 
neli, dobrze, że wszystko się skończyło na strachu, i że z maluszkiem wszystko w porządku, ufffff.
enya, koszyczek dzięki za interpretację mojego mlr. Bardzo się cieszę, że jest OK, tylko coraz bardziej zachodzę w głowę co było powodem poronień, skoro wszystkie badania do tej pory są w normie :(
 
hej dziewczyny!

Neli - kciukasy za Was &&& :* Więcej snu, mniej stresu!
Tak kaira - wypoczęta i po wakacjach już. Szkoda! Było pięknie - super pogoda, świetne baseny, morze bezpośrednio przy hotelu... ciepło i beztrosko. I razem, ja i mąż ;-)

A tak poza tym, były staranka. Owulację miałam mega późno, bo 21dc. Więc zrobiłam betę 11dpo i wyszła 2,16 :/ więc chyba nic z tego. Dzisiaj 13 dpo zrobiłam sikańca. Jedna krecha. Cóż, chyba nie pozostało nic innego jak czekać na @ ...

Pozdrawiam Was wszystkie - witam nowe koleżanki, zaczynam Was powoli nadrabiać:*
 
reklama
Neli ja jak teraz leżałam w szpitalu KTG robili mi raz dziennie a detektorem mierzyli 4x na dobę i u mojej małej też tak było że tętno skakało w zależności od tego czy spała czy kopała czy się ruszała. Rzadko serduszko osiągało przepisowe 144, raczej ok. 135 a momentami też tak 100-110. Pytałam lekarzy i Oni mówili że to normalne. Mało tego moje tętno oscyluje od 90 do 120 i też jakoś nikt się tym nie przejął....
 
Do góry