reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

I niedziela ucieka.. Właśnie oglądam kabarety :D

Macie rację dziewczyny nie wolno facetom tak z nami postępować i postaram się być bardziej stanowcza. Chociaż będę mniej ostentacyjnie zostawiać leki czy wyniki badań żeby mój małż nie czuł się aż tak osaczony. Jednak nie zmienia to faktu, że musi stanąć na wysokości i chociaż psychicznie mnie wspierać.
Pokazujecie, że można i druga połówka potrafi okazać ciepło.
Także będę nad nim pracować;)
Hmm.. Przypomniał mi się dzień punkcji jak leżałam na tym stole i patrzyłam w sufit i przypinali mi nogi pasami. Błagałam tylko żeby się "po" obudzić.. Ech tak mnie naszło..
Ja tak mialam gdy w 20tc zakladali mi szew pod pełną narkoza i juz dobrze ruchy czułam i jak to zniesie. Myslalam ze umre przed i co będzie po... a jest in + :D
 
reklama
Witam się poniedziałkowo! Jaka tutaj cisza [emoji33] chyba każda korzystala z przedostatniego weekendu wakacji ;-) i dobrze - czasem trzeba po prostu się zresetować :-) ja sama zabiegana bo dopinalismy z M ostatnie przygotowania. Jak staraczki nasze Kochane? Jak Brzuchatki? No i oczywiście wszystkie Mamusie? Miłego Tygodnia Wam życzę :-*
 
Witam się poniedziałkowo! Jaka tutaj cisza [emoji33] chyba każda korzystala z przedostatniego weekendu wakacji ;-) i dobrze - czasem trzeba po prostu się zresetować :-) ja sama zabiegana bo dopinalismy z M ostatnie przygotowania. Jak staraczki nasze Kochane? Jak Brzuchatki? No i oczywiście wszystkie Mamusie? Miłego Tygodnia Wam życzę :-*
No właśnie też rano patrzę na forum,a tu nic:) Cisza i spokój:) Ja się cieszę,że to ostatni tydzień wakacji:) Córka idzie do 3 lasy więc będzie co ogarniać:) Ale też i wróci regularny tryb życia:)
U mnie dziś 14dc i nie wiem co z tym cyklem robić:) Chyba poprostu niech się dzieje wola nieba:)
Cmok;*
 
Witam się i ja
@susana jak się czujesz? jak księzniczka Zuzia się ma?
dziewczyny czy miałyście coś takiego że jak dłuzej brałyście encorton(np miesiąc) to pozniej jak był odstawiony miałyście problem z apetytem? tzn wógole nie mam apetytu i niechce mi się jeść :oo:
burczuś a powiedz mi bierzesz dalej intralipid? byłam u dr naszego kochanego i jest za wprowadzeniem accofilu( pomimo że mam kir Bx ), widziałąm po nim że jest bardzo zadowolony z działania i ze dużo ciąż mu się utrzymuje, tylko z tego co kojarze nie ma tu chyba nikogo na forum kto by stosował intralipid i accofil równocześnie?
 
Witam się i ja
@susana jak się czujesz? jak księzniczka Zuzia się ma?
dziewczyny czy miałyście coś takiego że jak dłuzej brałyście encorton(np miesiąc) to pozniej jak był odstawiony miałyście problem z apetytem? tzn wógole nie mam apetytu i niechce mi się jeść :oo:
burczuś a powiedz mi bierzesz dalej intralipid? byłam u dr naszego kochanego i jest za wprowadzeniem accofilu( pomimo że mam kir Bx ), widziałąm po nim że jest bardzo zadowolony z działania i ze dużo ciąż mu się utrzymuje, tylko z tego co kojarze nie ma tu chyba nikogo na forum kto by stosował intralipid i accofil równocześnie?
Nie biorę już, bo nie mam. Musiałabym poprosić o receptę. Ale jestem w jakimś zawieszeniu, bo nie wiem co dalej. Wiem,że jeśli udałoby się zajść to jadę do mojej lokalnej doktor i ona natychmiast mi wprowadza intralipid. Nie wiem też, bo musiałabym się doszczepiać,ale mąż musiałby powtarzać badania. A nam się chyba obojgu odechciało wszystkiego. W sensie tak wierzyliśmy oboje w te szczepienia,a nie udało się nawet zajść, nawet z dwukrotną stymulacją cyklu. Pozostaje nam badanie nasienia-tak na koniec. I zostawiam już chyba wszystko w rękach Boga. Ja poprostu mam zawiechę:)
 
reklama
@mickey*, ja nic takiego po odstawieniu encortonu nie zauważałam. Raczej po prostu mnie już tak nie zasysało :)
My spędziliśmy wczoraj miło dzień, a dzisiaj zaczęłam od porządków. Jak zrobię pranie, to mam zamiar ostro wziąć się za czytanie podręcznika karmienia piersią. Bardzo bym chciała, żeby mi się udało, bo kobiety u nas w rodzinie miały/mają z tym problem niestety.
 
Do góry