Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[neli78]

Jestem i ja
Czuję się tak sobie, strasznie słaba jestem w te upały, nie mam na nic siły.. prawie codziennie rano mi słabo, tak jak w pierwszym trymestrze.. wizyta dopiero za 1,5 tyg i badania, zobaczymy co tam w mojej morfologii. A tak poza tym to jestem załamana dziewczyny, kilka dni temu zauważyłam że zrobiły mi się żylaki na wardze sromowej tej większej zewnętrznej.. na szczęście tylko z jednej strony, nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło, nie mam skłonności do żylaków, w rodzinie też nie ma, nie przemęczam się, śpię na lewym boku a i tak zrobiło mi się to dziadostwo.. wyczytałam że to przez wysoki progesteron i nacisk macicy na tętnicę, że się zdarza i ponoć jest niegroźne i znika samo po ciąży, ale i tak się niepokoję.. a wygląda to okropnie, wszystko opuchnięte i zgrubienia (przepraszam za dosłowny opis ). Miała któraś z Was coś takiego?
A z dobrych wieści to Malutka sobie bryka, ale w nocy jest spokojna i dziś skręciliśmy już łóżeczko

 

[enya81]

Neli uuu no to współczuję....Mnie odpukać teraz nawet dobrze - swędzenie już mi tak nie dokucza, nie mam obrzęków, nawet ta zgaga towarzyszyła mi tylko przez 2 dni i odpuściła. Skurcze też mam rzadko, strasznie nieregularnie i mało bolesne więc stawiam na te Braxtona. Jedyne co to faktycznie te upały są masakryczne - biorę 2-3 razy dziennie zimny prysznic i chodzę po domu tylko w ręczniku bo nie dałabym rady...A dzisiaj byłyśmy z Alą na basenie odkrytym bo szkoda mi jej strasznie było a ja mam rzut beretem. Ona się pluskała a ja poleżałam na ręczniku i czytałam książkę:-)
Ja już wylicytowałam wdzianko na jesień, jeden kombinezon na zimę już mam ( taki pełny z wycięciem na pas) a drugi z nóżkami kupuję przez OLX.Jeszcze tylko cieplejsza czapeczka na jesień i to byłoby na tyle Podobno w Lidlu w przyszłym tygodniu mają być rzeczy dla noworodków i małych dzieci.

Dziewczyny ja teraz tak mam że chodzę spać o 1-2 budzę się o 4-5, czytam książkę i usypiam ponownie.

 

[mi mi]

dziewczyny a jak mam niedobor bialka S wynik 47 norma od 60 to może powinnam brac acesan 100mg a nie acard 75mg czy nie ma to dużego znaczenia bo aktywność protrombiny miesci się spokojnie w normie i bialko c tez , biore caly czas jeszcze clexane ale do bety to ja chyba zwariuje... a bialko A tez się bada ???? przepraszam ze zadaje takie głupie pytania brzuch pobolewa jak na @ ale trzymam się tego co pisalyscie ))
a ktoras miała jeszcze gorszy wynik tego bialka S 47???

 

[kaira24]

Neli moja kolezanka tak miala cale wargi chodzic siedziec nie umiala skonczylo sie na cc i musi je operowac teraz ale bardzo sie zmiejszyly jest pol roku po porodzie.

Balbinmalina usunęła konto.......
Truskawka sie loguje ale nie odp.
Koszyczek magdach gogac barabinka alusia i cala reszta
Agnieszkop jak czujesz sie skarbie? ???

 

[GosiaS35]

Mimi miałam też niskie białko s i lekarka nie kazała mi zwiększać dawki tej substancji czynnej która jest w acardzie na większą np aspiryne. Pamiętam ze dość stanowczo to wtedy powiedziała. Nie wiem czy to nie zwiększa ryzyka skrzepów.

 

[enya81]

Kaira a ja zgubiłam to forum...Miałam problem z wejściem a teraz już w ogóle nie mogę znaleźć - przyśli mi jeszcze raz zaproszenie albo na priv skopiuj linka....

Mimi spokojnie, odetchnij, nie stresuj się Kiedy testujesz??

 

[barbinka13]

Hej dziewczynki
Ja was czytam cały czas, ale nie odzywam się, bo cóż ja niedoświadczona mogę wam doradzić w sprawie ciąży? Mocno kibicuję wam z całego serca!!!
Misiejku pisz więcej co u Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Balbina usunęła konto... Hmm... Może coś się stało?
U mnie po staremu. Wybyczyłam się na plaży nad morzem, teraz lecimy na Mazury, a potem praca, wiadomo - wrzesień, dzieci wracają do szkoły. No i jedyne co u nas się ruszyło to sprawa swojego mieszkania - szukamy intensywnie, bierzemy kredyt i się wprowadzamy (sytuacja nas zmusza). Życzcie powodzenia w szukaniu bo rynek mieszkań w mojej mieścinie nie jest za duży... :/
Truskaweczko co u Ciebie?
Pozdrawiam Was dziewczynki :*

 

[mi mi]

enja ja już wiem ze wariuje ... a testuje albo w srode albo w czwartek dziś 7dpt a tak strasznie się boje i zastanawiam się wlasnie czy na to moje bialko acard 75 to nie zamalo... wsumie en acard już trochę wcześniej brałam jak się dowiedziałam o tej mutacji przy stymulacji tylko miałam clexane ale to nie ma znaczenia czy clexana czy acard byle cos było chyba (acexane bo bali się zebym się tam nierozkwawila a dużo niewaze) a przy transferze już i clexane i acard caly czas wsumie to zrobiłam jakies 3-4 dni przerwy na punkcje

gosia a niepamietasz wyniku??? martwię się bo niektóre biora albo aspirynę 100mg albo acesan 50mg 2xdziennie czyli tez 100mg i dotego tak jak ja clexane, a ja biore wlasnie ten acard 75 no i oczywiście clexane tylko się zastanawiam od czego to zależy???

 

[misiejek]

Cześć Dziewczynki, ja juz znalazłam forum plociuchowe i tam skrobnełam
Barbinko dołącz do nas jak najszybciej, tam właśnie takie gadki prywatne a tutaj głownie ciążowe , chociaz mnie interesuje
wszystko co sie u Was dzieje
a jakiego mieszkania szukacie , na rynki wtórnym ?, co coś nowego ?

Gabi pytałas o te witamine, a wiec do tego co bierzesz, czyli feibion i kwas dołacz B6 3x dziennie i B12 raz dziennie, tylko kupuj oddzielnie te witaminy , nie jakis bcomplex itd.. w tych oddzielnych zawsze jest wieksza dawka.

Neli mam nadzieje że problem nie bedzie sie powiekszał, cyrki sie dzieją z ciałem w ciazy, ale coś za coś
moze lekarz cos pomoże, jakas masć itd..

Alokin moze malina chce odstawic claxane w związku z tym ze nie miałas wczesniej poronien, ale fakt ja tam tez bym sie bała odstawiac.
W sumie ta heparyna chyba jest całkowice bezpieczna, wiec moze jednak jak juz bierzesz nie ryzkowac odstawienia.
a swoja droga niezła kicha, tyle wydałas znowu na badania i to jedyne co powiedział ??

Ja byłam w sobote na kontroli szyjki i przy okazji usg, całe szczecie sie nie skróciła, te twardnienia brzucha tez juz mineły.
Młody nadal wiekszy o 6 dni ), wazy juz 610 gram.
Przy okazji odebrałam tez swój posiew z szyjki i tez wyszedł ok, wiec w przyszłosci w razie pessara, juz mam to badanie z głowy..

 

[alokin]

Misiejek nie zamierzam odstawiać heparyny bez względu na to co mi napisze. Nie szkodzi ,mam refundowane więc biore do końca. Tak jak pisałam żałuje że pojechałam. Te 2 tyś. wydałabym na dziewczynkę. Teraz chodzę na wizytę co tydzień- tak się boję skracania szyjki i ubytku wód- koszmar :-(
Na osratniej wizycie moja gin powiedziała że po schodach mogę biegac ale jakoś mnie nie uspokoiła. Pewnie po ostatnich wizytach w szpitalu i tym że w brzuchu i pochwie ciągle mnie boli i kłuje- tyle to już trwa i nic nie odpuszcza. Jutro mam kolejną wizytę- już nie mogę się doczekać :-)