reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Marthi wiem,że takich historii jest ogrom. Ale,że to z mojego województwa, to jakoś tak mnie bardziej tknęło.
Nawet nie chcę analizować za bardzo, bo doła załapuję na dzień dobry. Po prostu potrzebna pomoc-i jak tylko kto może, to niech wspiera:)
 
reklama
@burczuś - No jasne, rozumiem, nie pisałam tego w złym tonie. Takie historie czyta się ze łzami w oczach :( i okropne jest to, że jest ich aż tyle... :( Ja ostatnio prosiłam Was o datki dla tego Maluszka, którego udostępniałam i dla niego NA SZCZĘŚCIE udało się zebrać już całą kwotę. Boże, jak to mnie wtedy ucieszyło... Boże, że polacy potrafią współczuć i dzielić się tym, co mają...
 
@burczuś - No jasne, rozumiem, nie pisałam tego w złym tonie. Takie historie czyta się ze łzami w oczach :( i okropne jest to, że jest ich aż tyle... :( Ja ostatnio prosiłam Was o datki dla tego Maluszka, którego udostępniałam i dla niego NA SZCZĘŚCIE udało się zebrać już całą kwotę. Boże, jak to mnie wtedy ucieszyło... Boże, że polacy potrafią współczuć i dzielić się tym, co mają...
Ja reaguję zawsze na prośby znajomych:) Na Twoją też;) Mój mąż mnie tylko potem spowiada,bo widzi kolejny przelew:) Ale też wspiera, choć mówi,że świata nie zbawię. A ja mu na to,że obyśmy my nie potrzebowali kiedyś takiej pomocy.
I póki mogę to będę wspierać. No! Dzięki dziewczyny za tak szybką reakcję:)
p.s. Absolutnie nie odebrałam tego w złym tonie:)
 
Czesc dziewczyny[emoji4]
Po pogrzebie wczoraj pojechalismy nad morze bo bylo 100km[emoji4]

@Porzeczka1234 dohechalismy ale droga i uroczystosc tak mnie wykonczyla ,ze padlam [emoji4]
Taaal ksiezniczka bydluniowa[emoji7]

@nafoczka to jest dokladnie to co wyslala marahia,a swoja droga wstasil tu wtedy linka tak jak prosilas[emoji5]ale pewnie ominelas[emoji4]

@Destino kciuki zacisniete[emoji4]

My zaraz zbieramy sie na plaze[emoji4]
Pozdrowienia z Łeby[emoji8]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@burczuś - powiem Ci, że ja również jak widzę takie przypadki to wpłacam. Zawsze mówię sobie, że nie stracę na tym, a chociaż psychicznie się wzbogacę... Nigdy nie wiadomo w jakiej sami znajdziemy się sytuacji, więc wierzę, że dobro, tak jak i karma wraca.
Mój mąż jest także bardzo empatyczny i jak podsyłam mu czasem linki do takich przykrych historii to wpłaca często tyle, że sama jestem w szoku, że tak postanowił. Ale wtedy mówi, że "my nie zbiedniejemy od tego, nie będziemy głodować, a chociaż komuś mozemy pomóc".
Bardzo tę empatię u niego cenię i tę wrażliwość.

@Funia90 - miłego wypoczynku! :*
 
@Burczus trzymam sie ale juz mam dosc szpitala,jak ja ich nie znosze..
Mam czekac i czekac,rozwarcie na palec wiec praktycznie zadne.

Tez zawsze staram sie pomoc w miare mozliwosci. Nigdy nie bylam i nie bede w stanie pojac dlaczego takie male bezbronne istotki tak ciezko choruja [emoji20]

 
@Liluli wiem ;/ bo szpital to szpital ;/ ale pomyśl to już ostatnie godziny ... jesteś pod kontrolą , nawet jak coś zrobią cesarkę , ważne żebyś Ty i dzidzia była pod opieką :* wszystkiego dobrego :)
 
@Burczus trzymam sie ale juz mam dosc szpitala,jak ja ich nie znosze..
Mam czekac i czekac,rozwarcie na palec wiec praktycznie zadne.

Tez zawsze staram sie pomoc w miare mozliwosci. Nigdy nie bylam i nie bede w stanie pojac dlaczego takie male bezbronne istotki tak ciezko choruja [emoji20]

Ah widzisz:) myślałam,że nie piszesz, bo już się cos dzieje;) już niedługo i będziecie w domku.razem:)
 
reklama
Do góry